Niezwykłe metamorfozy, wokalne wyzwania i aktorski sznyt. Trzeci odcinek „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zadowolił nawet najbardziej wybrednych fanów programu. Uczestnicy profesjonalnie wcielili się w największe gwiazdy krajowej i światowej sceny muzycznej.
Kasia Popowska miała zadanie z kategorii tych najbardziej wymagających. Musiała wcielić się w rolę kontrowersyjnej i bezkompromisowej Nicki Minaj w utworze „Super Bass”. - Niektórym od tego basu spadną spodnie - zapowiadał występ Piotr Gąsowski. - To fenomenalny rap - zauważyła odtwórczyni przed wejściem na scenę. - I ta grzeczna dziewczynka zamienia się w coś takiego! - komentował na gorąco Bartek Kasprzykowski. Jurorzy docenili jej ciężką pracę, ale szczerze przyznali, że ten występ ich nie porwał. - Trochę to spłaszczyłaś - powiedziała Małgorzata Walewska. - Pazur był - doceniła z kolei metamorfozę Katarzyna Skrzynecka.
Jako drugi, na drastyczną zmianę nastroju, pojawił się Grzegorz Turnau, wykonawca poezji śpiewanej, jedna z legend krakowskiej sceny. Popularną piosenkę „Cichosza” zaśpiewał siedząc przy pianinie doskonale ucharakteryzowany Sławomir. - Każdy krakowski artysta musi mieć okulary i lekką nadwagę - reklamował swój popis. Wszechstronny artysta zabrał wszystkich w piękną, liryczną podróż. Z zadania wywiązał się wyśmienicie. Oklaskom i zachwytom jury nie było końca. - Super aktorska i wokalna praca. Tak miało być! - powiedziała Katarzyna Skrzynecka. - Jestem zachwycony twoim krakowskim spleenem. Jestem gotów cię ucałować przy wódeczce na rynku - podsumował Paweł Królikowski.
Czy Bruno Mars jest jednym z najlepszych wokalistów popowych? Takim mianem określił go znany krytyk muzyczny z „New York Times”, Jon Caramanica. Chciał się o tym przekonać także Paweł Jasionowski, śpiewając beztroską i radosną piosenkę „Treasure”. - To postać która jest mi bardzo bliska - zapowiadał swój występ i… porwał publiczność do tańca. - Byłeś arcywiarygodny i strasznie energetyczny - ocenił Paweł Królikowski. - Jesteś człowiekiem, który ma w rdzeniu kręgowym naturalną dynamikę - powiedziała Katarzyna Skrzynecka. - Znakomicie! Jestem zachwycona - podkreśliła Małgorzata Walewska. - Coś w tobie aktorsko drgnęło - zaznaczył Bartek Kasprzykowski.
Krzysztof Kwiatkowski tego wieczoru stał się kobietą. Charyzmatyczną, a do tego z charakterystycznym wokalem. Wystąpił jako Bonnie Tyler w przeboju „It’s a Heartache”. Jurorzy nie szczędzili komplementów. - Naprawdę wyszła ci ta kobieta, choć obawiałem się, że wyjdzie jakiś babochłop - podkreślił Bartek Kasprzykowski. - W postaci, w sposobie poruszania się, miałeś dziewięćdziesiąt dziewięć procent kobiecości - orzekła Katarzyna Skrzynecka. Były również drobne minusy. - Nie utrzymałeś tej osobowości na wodzy - zauważył Paweł Królikowski.
Zwyciężczyni drugiego odcinka Joanna Jabłczyńska tym razem zaprezentowała się widzom jako Natalia Nykiel. Zaśpiewała bardzo energetyczną piosenkę pt. „Error”. - Ten utwór ma świetny bit - zauważyła. Publiczność w studiu także, bo bardzo szybko poderwała się z miejsc do zabawy. Zazwyczaj spokojny Grzegorz Turnau również usiłował nadążyć za tancerzami i choreografią. - Wolę cię jak szydełkujesz i robisz koronkową robotę - dostrzegł Paweł Królikowski. - Wspaniały show - oceniła Małgorzata Walewska. - Niekwestionowany sukces. Tak jak powiedzieli koledzy, nie ma się do czego przyczepić - podsumowała większość wypowiedzi.
Na scenie pojawił się kolejny mężczyzna, który wcielił się w rolę kobiety. Jakub Świderski jako Patti Smith przedstawił kultowe „Because the Night”. - Zaskoczę wokalem - zapowiadał artysta. - Wygląda jak nietrzeźwy - powiedziała Małgorzata Walewska po wejściu Kuby na scenę. Publiczność nagrodziła go gromkimi brawami, a jurorzy byli zachwyceni. - Przerysowałeś postać w ruchach, ale wyszło znakomicie wokalnie - nie kryła zachwytu Małgorzata Walewska. - Patti Smith jest kobietą, która nie jest bardzo kobieca. Byłeś bardzo blisko oryginału - podkreśliła Katarzyna Skrzynecka.
Monika Borzym pokazała natomiast swoje męskie oblicze jako Felicjan Andrzejczak, który przez rok był wokalistą Budki Suflera. Na warsztat wzięła przebój „Noc komety”. - To duże wyzwanie. Muszę bardzo cisnąć - komentowała swoje przygotowania wokalistka. Trudny utwór, ale Monika jak na profesjonalistkę przystało, poradziła sobie znakomicie. - Niesamowite. Przebrnęłaś przez to brawurowo - powiedziała Katarzyna Skrzynecka. - Zrobiłaś to bardzo celnie - dodał Paweł Królikowski. - Dobra robota aktorska - akcentował Bartek Kasprzykowski.
Na koniec programu w lata 80. przeniosła wszystkich Zosia Nowakowska. Jak wypadło „Cry Just a Little Bit” Shakin’ Stevensa w jej wykonaniu? Jury miało pewne uwagi. - Tego rodzaju energii, który ty masz, Shakin’ Stevens nie miał. Przewyższyłaś mistrza swoimi umiejętnościami. Los cię rzucił, że tak powiem na manowce, ale gratuluję - powiedziała Małgorzata Walewska. - Jest w tobie więcej skromności niż w nim - ocenił Bartek Kasprzykowski.
Tradycyjnie jury i uczestnicy programu ocenili każdy występ, przyznając punkty i decydując o zwycięstwie Sławomira, który 10 000 złotych przekazał Fundacji Rozwoju Pediatrii działającej przy warszawskim Szpitalu Bielańskim.
Oto punktacja końcowa: Sławomir 47 punktów, Monika Borzym 37, Paweł Jasionowski 30, Kuba Świderski 21, Krzysztof Kwiatkowski 19, Kasia Popowska 13, Zosia Nowakowska 13, Joanna Jabłczyńska 12.
W kolejnym odcinku, sceną programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zawładną: Agnieszka Chylińska, Whitney Houston, Muniek Staszczyk, Madonna, Alvaro Soler, Toto Cotugno, Sam Smith i Tina Turner.
Michał Pogodowski
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w każdą sobotę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Triumf Joanny Jabłczyńskiej w roli króla popu
Zobacz niezwykłą przemianę w Violettę Villas!
Zofia Nowakowska wygrała jako Jennifer Lopez
Zenek Martyniuk w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”
Jakub Świderski: Chcę w programie wcielić się w...
Paweł Jasionowski, czyli disco polo brzmi znajomo
„Chcę pomagać, więc biorę udział w programie”
Oto uczestnicy „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”
Maria Tyszkiewicz najlepsza! Wygrała „Złotą Twarz”