2017-03-22

Michał Koterski o „Kaśce” z serialu „Pierwsza miłość”

0

- Kiedy ludzie uważają ciebie za głupca, dają ci szansę na rozwój - powiedział. Aktor i satyryk z serialem Polsatu związany jest od 2009 roku. Co Michał Koterski sądzi o postaci, którą gra i jak wspomina swoje pierwsze momenty na planie?

- Oczywiście, że pamiętam swój pierwszy dzień na planie serialu „Pierwsza miłość”! Tego się nie zapomina - opowiada w rozmowie z IPLA.TV. - Grał jeszcze wtedy Mikołaj Krawczyk i Marysia Góralczyk, i to z nimi grałem na początku. Tak się zaczęła moja przygoda. Bardzo fajnie mnie tu ludzie przyjęli - wspomina.

Michał Koterski ma w swojej filmografii kilka znanych i popularnych produkcji jak „Ajlawju”, „Dzień świra” czy „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”. Czym jego zdaniem wyróżnia się plan serialu „Pierwsza miłość”? - Ujęła mnie atmosfera i otwartość aktorów. Nie ma ciśnienia. Jest rodzinna atmosfera, ludzie trzymają się razem i wiedzą dużo o sobie - podkreśla.

Od ośmiu lat odgrywana przez niego postać pozostaje tym samym barwnym bohaterem. Jak Michał Koterski postrzega Henryka „Kaśkę” Saniewskiego? - Na początku grałem totalnego idiotę. Jak to się mówi: „aktor jest w stanie zagrać wszystko” - zaznacza. - I czasem ludzie mają mnie za idiotę. Jest takie przysłowie: „Kiedy ludzie uważają ciebie za głupca, dają ci szansę na rozwój”. To się w moim życiu sprawdzało. Ma to też taki plus, że można się ukryć za tą postacią - uważa.

W jaki sposób Michał Koterski z tego korzysta? - Mogę ukryć swoją prywatność i życie osobiste. Nawet to, że nie jest się takim wesołym i ogarniętym jak w rolach, które gram - wskazuje. - Także w teatrze ukrywam się za postaciami - dodaje. Kiedy zatem jest w stu procentach sobą i nie chowa się za satyrycznymi rolami? - Tylko w życiu tego nie robię, przy ludziach, których kocham. Mogę wtedy być sobą. Robię też dlatego, że obcy ludzie chcą znać nie mnie, jaki naprawdę jestem, tylko tego „Kaśkę” - opisuje.

Maksymilian Jaworowski

Pierwsza miłość” od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
Robert Wabich kupił restaurację we Wrocławiu
„Paweł poświęci wszystko dla swojej miłości”
Urszula Dębska: Mam trochę wrednego charakteru
„Gram seksoholika, który uciekł z Wrocławia”
„Tymek to najwspanialsza postać jaką grałem”

Komentarze