Kiepska w drodze do pracy spotyka Paździochową. Na parapecie sąsiadki pojawia się wielki czarny kocur. Obie panie są mocno przestraszone i zastanawiają się jak zwierzę weszło tak wysoko, gdyż mieszkanie znajduje się na czwartym piętrze.
Na niedzielny obiad u Kiepskich przychodzi Cycu wraz z żoną. Podczas wieczerzy okazuje się, że ktoś zjadł śmietanę. Winą zostaje obarczony widziany wcześniej kot. - Czarny był, wielki, oczyska to mu się tak na pomarańczowo żarzyły - opowiada Halinka. Okazuje się, że ten sam „podglądacz” odwiedza Boczka. Sąsiad opowiada, że częstował go nadpsutą kaszanką, ale zwierzę nie było zainteresowane konsumpcją.
Ferdek lekceważy obawy żony, ale nie wie, że Halina od dziecka boi się kotów. Kiepska nie wytrzymuje napięcia i wyjeżdża do syna. W tramwaju spotyka kolegów męża, którzy opowiadają jej, że kot, który ją prześladuje nazywa się Mamot, a jego właścicielem był zmarły kilka lat temu fryzjer. Po śmierci swojego pana kocur przez trzy lata siedział na jego grobie.
Halina po zasłyszanej opowieści zmienia podejście do Mamota, niestety zwierzę gdzieś znika. Kiepska ma wyrzuty sumienia i idzie go szukać na cmentarz. Po kocie jednak ani śladu. Zrezygnowana, wraca do domu. Szczęśliwie, okazuje się, że kot czeka na nią na korytarzu. Halinka przygarnia zwierzę i zabiera do mieszkania. Ferdek nie jest zadowolony z rozwoju sytuacji, bo nowy członek rodziny zajął jego miejsce w łóżku.
„Świat według Kiepskich” w każdą sobotę o godz. 19:30 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Zobacz Urszulę Dębską jako młodą Halinę Kiepską
Renata Pałys: Paździochowa moją sąsiadką? Nigdy!
Halinka Kiepska: Potrafimy bawić się w pracy
Nie żyje Bohdan Smoleń, znany aktor i kabareciarz
Ile z Basi jest w Marioli? 18 lat z „Kiepskimi”!
Żona Mariana Paździocha ma wiele twarzy
500 odcinków! Jubileusz „Świata według Kiepskich”