Cleo wielką popularność zdobyła podczas wspólnych występów z Donatanem. Reprezentowała nasz kraj podczas 59. Konkursu Piosenki Eurowizji, z przebojem „My Słowianie”. To wykonanie sprawiło, że zrobiło się o niej głośnio poza granicami Polski. Utwór pojawił się nawet w greckiej edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. W Cleo wcielił się muzyk Isaias Matiaba. Jak artystka odniosła się do tego wykonania?
- Wielkie chapeau bas dla greckiego artysty. To z pewnością było dla niego ogromne wyzwanie. Polski dla Greka jest bardzo trudnym językiem, co zresztą było słychać i widać - skomentowała występ w rozmowie z POLSAT.PL.
W jednym z odcinków polskiej edycji tego samego zadania podjęła się Julia Pietrucha. A czy Cleo zdecydowałaby się zaśpiewać w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”? - Jeśli miałabym wystąpić w show, to z przyjemnością wzięłabym na warsztat utwory wykonawców, jakich słuchałam w dzieciństwie, czyli coś z soul lub R’n’B - wskazała autorka hitu „Zabiorę nas”, Cyfrowej Piosenki Roku.
Występ w Sopocie potwierdził, że Cleo znajduje się wyśmienitej formie i doskonale odnajduje się w każdej muzycznej sytuacji. - Przyznam, że każdy koncert ma swoją specyfikę i swój klimat. Im liczniejsza publiczność tym lepiej. Czuję wówczas większą dawkę energii, którą dostaję od ludzi słuchających mnie na koncercie - stwierdziła.
Co artystka szykuje dla fanów? - Wkrótce ukaże się reedycja mojego autorskiego albumu „Bastet”. Zawierać będzie dwa, świeże utwory - powiedziała autorka takich przebojów jak „Cicha woda” czy „Na pół”. - Nie zwalniam tempa. Pracuję na pełnych obrotach. Mam zamiar wydać kolejną płytę - dodała w rozmowie z POLSAT.PL.
Michał Pogodowski