Edyta Herbuś od jakiegoś czasu widywana jest z Piotrem Bukowieckim, byłym partnerem pogodynki Doroty Gardias. To znany w środowisku producent, scenarzysta i filmowiec, który szkolił się i pracował w Stanach Zjednoczonych. Szczegóły ich znajomości zdradziła znajoma aktorki. - Pierwsze prywatne spotkanie okazało się bardzo miłe. Poszli nie tylko na kawę, ale i do kina. Spotkanie znacznie się przeciągnęło, bo nie mogli się ze sobą nagadać. Szybko okazało się, że oboje są pasjonatami filmów, mają podobne podejście do życia, zainteresowania - powiedziała magazynowi „Party”.
Gwiazda z nowym partnerem spotyka się podobno już od pół roku, jednak dopiero teraz zdecydowała się potwierdzić związek. - Życie jest pełne niespodzianek. Dla nas to też było zaskoczenie - skomentowała krótko podczas wywiadu. Informatorzy donoszą, że para zapoznała ze sobą swoje rodziny i planuje wspólne zamieszkanie. Pogłoski wydają się być prawdziwe, ponieważ Edyta Herbuś ostatnio jest wyraźnie rozpromieniona - miłość zapewne rozkwita w najlepsze, a uśmiechnięta gwiazda w mediach społecznościowych publikuje swoje radosne zdjęcia.
Edyta Herbuś do tej pory nie miała szczęścia w miłości. Z poprzednim partnerem Maciejem Trelińskim, reżyserem teatralnym, związana była aż przez sześć lat, a prasa plotkarska prześcigała się w domysłach o ich ślubie. Ku zaskoczeniu wszystkich rozstali się, a aktorka wyjechała w oczyszczającą umysł podróż po Hondurasie i Gwatemali. Po powrocie zamieściła wymowny wpis w mediach społecznościowych: „Miłość jest mądrością i jeśli w którymś momencie wybieramy inną drogę na kolejny etap życia, to można przecież pożegnać się zachowując wzajemny szacunek, wrażliwość i empatię. Przecież każde serce to wie…”.
Czy Piotr Bukowiecki okaże się tym „jednym jedynym”?
Mona Mon
„Pierwsza miłość” od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Telewizji POLSAT.