Na dobry początek dziewczyny z zespołem The Jobers wprowadziły widzów w zabawowy nastrój wieczoru piosenką „Oto co warto”.
Następnie Ewa i Maryla wykonały powitanie na miarę babeczek z jajami! Kobiece spojrzenie na świat bawi nie gorzej od męskiego. Najlepszy dowód? Pierwszy skecz, w którym Sasza, Wojtek i Maryla z kabaretu Jurki pokazali, czym charakteryzuje się „Prezesowa” z prawdziwego zdarzenia. Kto by pomyślał, że mobbing może być zabawny?
W międzyczasie Ewa, Gosia i Ada zaprezentowały „Wyobraźnię mężczyzny”. Nie wiecie o co chodzi? Przypomnijcie sobie, jakie prezenty mężczyźni kupują kobietom… Nie trzeba zmyślać, dowcip sam się pisze!
Kabaret Czesuaf zabawił się natomiast językiem polskim, bo „Szkoła Rodzenia” wbrew pozorom wcale nie dotyczyła prokreacji. Choć okazuje się, że i mechanik może pomóc - w końcu poród jest trochę jak wyjmowanie silnika z golfa…
W kolejnej scence dziewczyny razem z Piotrem „Gumą” Gumulcem, który ostatnio stał się specjalistą od randkowania z uśmiechem, porozmawiały sobie szczerze o damskim wieku. Na scenie wszystkie były w swoim żywiole. W końcu są tam nie od dzisiaj, a - jak usłyszeliśmy - starych drzew się nie przesadza.
„Chór męskich świń” - oto cała prawda o mężczyznach w wykonaniu kabaretu Nowaki. Wersja wokalna, specjalnie dla kobiet z okazji wyjątkowego odcinka „Kabaretu na Żywo”, w którym to właśnie panie grają pierwsze skrzypce.
We wspólnym skeczu damy polskiego kabaretu pokazały, co się kryje za kulisami pokoju nauczycielskiego. Przegląd kobiecych charakterów, wachlarz zabawnych zachowań i wszystko jakby znajome. W końcu każdy pamięta śmieszne to i owo ze szkoły. Jakby nie patrzeć - to były naprawdę zabawne czasy! Można wręcz zapomnieć, że pracownice tego szacownego gmachu niosą przede wszystkim kaganek oświaty.
Jak wyglądałby program randkowy, gdyby wreszcie kobieta dostała szansę, by jakiś poprowadzić? O odpowiedź pokusił się Kabaret na Koniec Świata w skeczu „Randka w ciemno i na zimno”. Szczerze - jest czego żałować! To byłby najzabawniejszy program w polskiej telewizji.
Kolejny wspólny skecz dam polskiego kabaretu - „Przyjaciółki”. A jak to między przyjaciółkami bywa, nie zabrakło zwierzeń, ploteczek i rozmów o facetach. Zwłaszcza, że ci faceci bywają dla kobiet wspólni lub przechodni… A poza tym - o czym tu niby można jeszcze rozmawiać, jak nie o facetach?
Joanna Pakosińska zdradziła też sekrety kobiecego podrywu, czy może raczej - jak sama to nazwała - polowania. A była to tylko zapowiedź skeczu Fair Play Crew „Casting na Jamesa Bonda”. Okazuje się, że czasem bez słów można powiedzieć więcej i zabawniej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Poza tym jako pierwsi poznaliśmy nowego Bonda. Tak, tak, proszę Państwa, kolejna odsłona kultowej serii to na pewno będzie komedia!
Kabaret Kałasznikof zaprezentował dowody na to, że nie ma lepszych fachowców nad kobiety! Nawet jeżeli mowa o... hydraulice. Faceci tego nie potrafią, jeśli „mamusia nie nauczyła”!
A na koniec - seksowne „Króliczki Playboya”, czyli damy polskiego kabaretu po raz kolejny na scenie w komplecie! To był wspaniały wieczór pełen wdzięku i humoru. Płeć piękna na scenie tylko nabiera blasku i charyzmy. Do następnego razu Panowie i Panie!
„Kabaret na Żywo” w niedzielę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Wrócił „Kabaret na Żywo” z telewizją „Smile 24”
Najlepsza zabawa z okazji 15 lat grupy Smile na scenie
Paranienormalni na scenie: „Żarty się skończyły”
XXII Rybnicka Jesień Kabaretowa - Ryjek 2017. Tak było!
„Kabaretowa Noc Pod Gwiazdami” pełna humoru