„Polski piątek” w „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” wybrzmiał całą gamą dźwięków rodzimej muzyki rozrywkowej. Obok tanecznych popisów gwiazd na scenie pojawili się także zespoły i wokaliści, bez których trudno byłoby sobie wyobrazić nasz rynek muzyczny. Przebojowe wykonania hitów, które porywają tłumy, stanowiły aranżację do tańca dla uczestników, którzy dotrwali do tego szczególnego odcinka „Tańca z Gwiazdami”.
Jakie tańce wykonały gwiazdy wraz z partnerami do utworów, które miliony Polaków nuci na co dzień? Jak te występy oceniło jury w składzie: „ostra jak gitary Eneja” Iwona Pavlović, „donośny jak perkusja Feela” Andrzej Grabowski, „uwodzicielska jak wokal Ani Wyszkoni” Ola Jordan oraz „zawsze w punkt jak mixy DJ Gromee” Michał Malitowski? I które utwory oraz tańce najmocniej zapadły w pamięć?
Pierwsze przebojowe dźwięki to znakomity utwór „100” w wykonaniu Sound’n’Grace i Filipa Lato. W ich rytm po parkiecie zmysłowo sunęli Beata Tadla i Jan Kliment, którzy rozgrzali parkiet namiętną i energetyczną sambą. - To było 100 procent tańca w tańcu - powiedział Krzysztof Ibisz. - Sam początek bardzo dobry „basic”, później trochę trzeba było to ogarnąć. Jest postęp - zauważył Michał Malitowski. - Tańce latynoamerykańskie są twoje. Wiem, że się denerwujesz, ale się zrelaksuj. Tańczysz fajnie - dodała Ola Jordan. - Czasem jest więcej aktorstwa niż tańca, ale ty pokazałaś czystość sambową. Pokazałaś klasę - podkreśliła Iwona Pavlović. Ocena sędziów - aż 31 punktów.
Następnie jak grom z jasnego nieba spadł DJ Groomee - mistrz łączenia zakręconych dźwięków. A Krzysztof Gojdź i Walerija Żurawlewa poczuli, że jego muzyka będzie idealnie pasowała do tańca o wdzięcznej nazwie cha-cha-cha. - Nie było bioder i osadzenia w parkiecie. Ale tym swoim uśmiechem i tym jaki jesteś to... „...jesteś lekiem na całe zło” - uznała Iwona Pavlović. - Co z tego, że w tańcu nie jesteś perfekcyjny. Najważniejsze, że jesteś dobrym i znanym lekarzem. Miło się na ciebie patrzy - akcentował Andrzej Grabowski. - Widzę, że starasz się i to jest najważniejsze - dodała Ola Jordan. - Dobre były ręce i uśmiech - żartował Michał Malitowski. Do tańczącego chirurga powędrowało 20 punktów.
Dariusz Wieteska i Kasia Vu Manh to para, która doprowadziła do mistrzostwa tworzenie obrazów ruchem. A Michał Szpak postanowił nadać tym obrazom barw. Z połączenia jego „Color of your life” oraz ich tańca wyszedł jeden z bardziej zmysłowych występów wieczoru. Rumba ma w sobie to coś! - Takiej rumby jeszcze tutaj nie widziałem. Taki „free flow” trochę. Zobaczyłem rumbową makabreskę - nie krył zdziwienia Michał Malitowski. - Nie było tu rumby, ale atmosferę stworzyłeś przepiękną - zauważyła pozytyw Iwona Pavlović. - Atmosfera była fantastyczna i jeszcze przy śpiewie Michała bardzo mi się podobało - wyraził uznanie Andrzej Grabowski. - Koncentruj się na technice - prosiła Ola Jordan. Werdykt jurorów to 24 punkty.
Prawdziwe szaleństwo zmysłów przyniosło zaś tango argentino, które zaprezentowali Angelika Mucha i Rafał Maserak. W tym tańcu partnerzy są naprawdę blisko i muszą się czuć.
Czy mogli więc wymarzyć sobie lepszą aranżację niż zespół Feel z przebojem „Swoje szczęście mam”? Wbrew słowom słynnego powiedzenia, teraz już wiemy, że do tanga trzeba trojga: Angeliki Muchy, Rafała Maseraka i… samego Piotra Kupichy! - Miałaś ładne ruchy, ostre pozycje. Dużo lepiej niż w zeszłym tygodniu - doceniła popisy na parkiecie Ola Jordan. - Byłaś skupiona na ruchu, byłaś w końcu kobieca - nie krył radości Michał Malitowski. - Robisz postępy. Nie byłaś dzieckiem jak na początku - stwierdził Andrzej Grabowski. - Rafał, stworzyłeś fantastyczną choreografię, jest wiosna, jaskółka przyleciała - radowała się Iwona Pavlović. Jak taniec ocenili jurorzy? Para zasłużyła na 28 punktów.
Wkrótce na parkiecie znaleźli się Renata Kaczoruk i Michał Jeziorowski, którzy wciąż szukają sposobu by udoskonalić swój taniec. Pomocą posłużyli im tym razem specjaliści w odnajdywaniu rzeczy zagubionych - grupa Enej!
Piosenka „Zagubiony” zainspirowała parę do odnalezienia właściwego rytmu foxtrota. - Renatko, jak ja się cieszę, że jesteś wysoka, bo jest więcej Renaty do podziwiania. Jesteś królową tańców standardowych - doceniła Iwona Pavlović. - Jesteś teraz dla mnie najlepszym tancerzem w tym turnieju - chwaliła Ola Jordan. - Naprawdę pięknie, te twoje przegięcia i wygięcia. Taniec pełen wdzięku - uznał Andrzej Grabowski. Foxtrot w wykonaniu tej pary wart był aż 38 punktów. Po raz pierwszy trójka sędziów zdecydowała się wyciągnąć tabliczki z numerem 10!
Rumba powraca! Tak, tak - Martyna Kupczyk i Żora Korolyov zaprojektowali swój wieczór w rytm przeboju Ani Wyszkoni „Mimochodem”. A jak wiadomo, projekty Martyny Kupczyk poruszają ludzkie serca. Nie inaczej było tym razem. - Masz dobre i złe nawyki. Te dobre to dokładność, złe to brak ładnej sylwetki. Ale przykładasz się - zauważył Michał Malitowski. - Więcej bioder. Ale fajnie - powiedziała Ola Jordan. - Nie ma tu przypadkowości - wtórował Andrzej Grabowski. - Cały czas jesteś pochylona. To wynika z twojej skromności. Bądź taka w życiu, ale nie na parkiecie - to opinia Iwony Pavlović. Do Martyny i Żory powędrowało 27 punktów.
Po nich na parkiecie pojawiło się niezłe ziółko… a nawet dwa. Po pierwsze - Popek ze swoją roztańczoną partnerką Janją Lesar. A razem z nimi Mateusz Ziółko, bez którego utwór „W płomieniach” zostałby pozbawiony temperatury.
Tymczasem w połączeniu z najbardziej nieprzewidywalną parą show, która zatańczyła namiętne tango, parkiet rozgrzał się do czerwoności! - W tym wielkim ciele mieści się wielkie serce do tańca. Miałam dreszcze. Co tydzień tańczysz coraz lepiej - stwierdziła Ola Jordan. - Zamiast w klatce tańczyłeś na parkiecie - żartował Andrzej Grabowski. - Nazwę cię królem ozdobników tanecznych. Wykorzystuj swoją siłę - to opinia Iwony Pavlović. - Jesteś totalnie w tym tańcu. Za to duże „propsy” - akcentował Michał Malitowski. Zmysłowy taniec został oceniony na 27 punktów.
A na koniec Kasia Dziurska i Tomek Barański wytańczyli krokiem samby taniec pochwalny dla najważniejszego dnia tygodnia. Dlaczego najważniejszego? Bo to początek weekendu i zasłużonego wypoczynku. A przypomniał o tym wszystkim nie tylko „Taniec z Gwiazdami”, lecz także zespół Lanberry z piosenką „Piątek”. - W choreografii za dużo wszystkiego. „Nadziabane”, jeszcze piórko w pupkę. Ale Kasiu, pięknie się w tym odnajdujesz, popracuj nad estetyką stóp - stwierdziła Iwona Pavlović. - Masz feeling do tańca - docenił z kolei Michał Malitowski. - Bardzo dobrze - uznał Andrzej Grabowski. - Masz predyspozycje, by być dobrą tancerką - pochwaliła Ola Jordan. Werdykt? 30 punktów.
W poprzednich odcinkach tanecznego show wszech czasów odpadły już trzy pary. Najpierw Jarosław Kret i Lenka Klimentova oraz Antek Smykiewicz wraz z towarzyszącą mu Agnieszką Kaczorowską. A po nich Wiktoria Gąsiewska z partnerującym jej Oskarem Dziedzicem.
Tym razem eliminacją zagrożeni byli Beata Tadla i Jan Kliment oraz Martyna Kupczyk i towarzyszący jej Żora Korolyov. Los obu par był w rękach telewidzów. I to oni zdecydowali, że z walki o Kryształową Kulę i 100 tysięcy złotych odpadli Martyna Kupczyk i Żora Korolyov. - Dziękuję mu, że starał się wyjąć tego kija z mojego ciała - powiedziała na pożegnanie architektka znana z programu „Nasz nowy dom”. Kobieta stwierdziła też, że pożegnanie z programem ma również dobre strony, bo teraz będzie mogła poświęcić więcej czasu najbliższym.
Oglądaj w IPLA.TV: „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - sezon 8, odcinek 4
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” na Instagramie - @tanieczgwiazdami
Zobacz także:
Iwona Pavlović i Ola Jordan: Stara przyjaźń nie rdzewieje
Ale show! Michał Szpak, Ania Wyszkoni, Feel i Enej
„Taniec z Gwiazdami”: Popek ma kryzys. Co się stało?
Hej, wesele tańcowało! Ale dla nich to już koniec show...
Beata Tadla: Kolekcjonuję piękne wspomnienia
Littlemooonster96: Taniec? Widzę już jakiś postęp
Popek nad życie kocha muzykę i córkę! A taniec?
Oto wszystkie pary 8. edycji „Tańca z Gwiazdami”