Liga Narodów zastąpiła Ligę Światową i budzi spore emocje. Inauguracyjna edycja cieszy się dużym zainteresowaniem kibiców, którzy chcą zobaczyć w akcji Biało-Czerwonych. Także dlatego, że kadrę od niedawna prowadzi nowy szkoleniowiec Vital Heynen, który zastąpił Włocha Ferdinando De Giorgiego. Kontrowersyjny Belg chce wykorzystać potencjał najlepszych zawodników i odbudować siłę zespołu.
Szkoleniowiec przy wyborze kadry sięgnął po znane fanom nazwiska. Są wśród nich Michał Kubiak, Fabian Drzyzga, Dawid Konarski, Grzegorz Łomacz, Mateusz Bieniek, Bartłomiej Lemański czy Paweł Zatorski, ale również Bartosz Kurek, szykowany na pozycję atakującego. Nie wszystkich jednak zobaczymy w pierwszym turnieju. Są też nowe twarze, wprowadzane z myślą o igrzyskach w Tokio w 2020 roku.
Trener nie ukrywa, że weekendy z Ligą Narodów, zarówno dwa w Polsce, jak i kolejne w Japonii, USA i Australii, to czas rotacji i testów. - Część wróci z Osaki, a inni polecą wtedy z Warszawy do Chicago. Tak samo będzie w przypadku Melbourne. Bo gdyby Heynen pojechał wszędzie z jedną czternastką, to przez te trzy tygodnie mógłby zamordować zawodników na cały sezon - podkreślał prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Jacek Kasprzyk. Wszyscy zdają sobie sprawę, że główny cel reprezentacji Polski to wrześniowe mistrzostwa świata w Bułgarii i Włoszech. Do tego czasu sztab chce sprawdzić sporą grupę zawodników.
- Jeśli siatkarze wytrzymają moją presję, to wytrzymają wszystko! - zapowiedział trener Vital Heynen, który słynie z niebywałej ambicji i chce wygrać każdy mecz. - Zdaję sobie sprawę, że potrzebujemy czasu. Różnica w potencjale i tym co widzę na treningach, a tym, co Polska prezentuje przeciwko rywalom jest jeszcze zbyt duża. Będziemy nad tym mocno pracować - dodał.
Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła prestiżowy turniej. Zespół prowadzony przez Belga Vitala Heynena pokonał w katowickim Spodku drużynę Korei Południowej 3:0, a w drugim spotkaniu, w krakowskiej Tauron Arenie, ograł Rosję 3:0. Na koniec pierwszego weekendu turnieju Biało-Czerwoni zmierzą się z Kanadą (27 maja, godz. 16:00, Tauron Arena, Kraków).
Do turnieju finałowego Ligi Narodów, który odbędzie się 4-8 lipca na stadionie piłkarskim w Lille, zakwalifikuje się pięć czołowych drużyn fazy interkontynentalnej, a stawkę uzupełni Francja, jako gospodarz.
Skład reprezentacji Polski na turniej Ligi Narodów w Katowicach i Krakowie:
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów), Fabian Drzyzga (Olympiakos Pireus)
Atakujący: Dawid Konarski (Jastrzębski Węgiel), Łukasz Kaczmarek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Damian Schulz (Asseco Resovia)
Środkowi: Piotr Nowakowski (Trefl Gdańsk), Bartłomiej Lemański (Asseco Resovia), Jakub Kochanowski (Indykpol AZS Olsztyn)
Przyjmujący: Artur Szalpuk (Trefl Gdańsk), Michał Kubiak (Panasonic Panthers - kapitan), Aleksander Śliwka (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Bartosz Bednorz (PGE Skra Bełchatów)
Libero: Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Kacper Piechocki (PGE Skra Bełchatów)
Terminarz meczów w Telewizji POLSAT:
Polska - Korea Południowa, piątek 25 maja, godz. 15:50
Polska - Rosja, sobota 26 maja, godz. 15:50
Polska - Kanada, niedziela 27 maja, godz. 15:50
Polska - Francja, piątek 1 czerwca, godz. 15:45
Polska - Chiny, sobota 2 czerwca, godz. 15:45
Polska - Niemcy, niedziela 3 czerwca, godz. 15:45
Zobacz także:
Polska wygrała z Koreą Południową w Lidze Narodów
Zwycięstwo Polski z Rosją w drugim meczu Ligi Narodów