„Roofi” jest specjalistą od hip-hopu i breakdance’u, a swoje umiejętności taneczne szlifował w najlepszych szkołach street dance w Los Angeles. Jest finalistą pierwszej edycji „You Can Dance”. Taneczny miks stylów stał się znakiem rozpoznawczym zarówno jego, jak i zespołu Fair Play Crew, który dziś w tanecznym świecie jest już marką.
Przygodę z tańcem, która przerodziła się w pasję i sposób na życie zaczynał jako nastolatek w Domu Kultury w Grajewie. Pierwsze treningi jako b-boy rozpoczął w pierwszej klasie szkoły średniej, a inspiracją był film z 1991 roku „Miłość w rytmie rap” („Cool As Ice”) z Vanilla Ice w roli głównej. Chciałem tańczyć jak Vanilla Ice. Wkrótce zaczął trenować z zespołem Fair Play Crew.
- Nie było kolorowo. Czasem dostawaliśmy kawałek podłogi w foyer i magnetofon. Uczyliśmy się jedni od drugich, zdarzały się kontuzje. Trenowałem przez całą szkołę średnią, z małą przerwą na maturę - opowiada. W szkole średniej na dyskotekach podpierał ściany. - Nie tańczyłem publicznie, bo uważałem że nie jestem na to gotowy - tłumaczy. Przełomowe dla Rafała i całej grupy były warsztaty taneczne street dance i videoclip dance, które prowadził Jay Windsor Robinson. Wspólne treningi pozwoliły mu rozpocząć naukę innych tanecznych stylów. - Poczułem, że to jest moja droga, a co najważniejsze czerpiąc z różnych rodzajów tańca mogłem bardziej eksperymentować by wyrazić siebie - wspomina.
Potem przyszedł czas na występ i sukces w pierwszej edycji „You Can Dance” (2007), gdzie „Roofi” zajął drugie miejsce. Dzięki programowi jego kariera nabrała tempa. Wraz z grupą Fair Play Crew współtworzył spektakle „Metropolish”, „Morosophus” i „Amatorologia”. Najnowszy taneczno-komediowy międzynarodowy projekt to „Seriously Funny”, z którym z powodzeniem podróżują po świecie.
- To chyba jedyny taki projekt nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Dajemy półtoragodzinne show, w którym nie pada ani jedno słowo, a publiczność bawi się wyśmienicie - mówi nowy juror „World of Dance”. Z „Seriously Funny” byli już w Chinach, w Belgii, we Włoszech, w Niemczech, we Francji, w Czechach czy Anglii.
Rafał „Roofi” Kamiński jest współzałożycielem szkoły tańca Fair Play Dance Studio oraz współorganizatorem największego obozu tanecznego w Europie: Fair Play Dance Camp - Worldwide Dance Event. Poza tańcem jego pasje to moda i design. Stworzył swoją markę odzieżową i projektuje ubrania dla tancerzy.
A jak widzi siebie w roli jurora? - Ponieważ sam tańczę od lat i wiem dobrze, ile pracy i wyrzeczeń kosztuje każdy występ, nie zamierzam nikogo ostro krytykować, raczej wspierać i dopingować. Wiem jak to jest, przelałem na treningach mnóstwo potu i krwi. Tancerze pracują na sukces własnym ciałem i często przypłaca się to zdrowiem. Ale jeśli coś wyjątkowo mi się nie spodoba, to również o tym szczerze powiem. Spodziewam się jednak bardzo wysokiego poziomu tancerzy, bo pamiętajmy, że to jest program dla profesjonalistów - podkreśla „Roofi”.
„World of Dance” to światowy hit amerykańskiej stacji NBC, którego jurorką i producentką jest znana wszystkim aktorka, piosenkarka i tancerka Jennifer Lopez.
To nie jest kolejny talent show! To spektakularne widowisko, zarówno dla widzów, jak i uczestników, które przenosi taniec w zupełnie inny, nowy wymiar. Program daje wyjątkową szansę na pokazanie swoich umiejętności na największej telewizyjnej tanecznej scenie świata.
Zobacz także:
„World of Dance”: Pierwszy juror to... Michał Malitowski!