Nic tak nie nakręca dobrej zabawy jak piosenka. Na powitanie Karol Golonka i Marcin Szczurkiewicz w towarzystwie wszystkich gości wieczoru oraz tancerzy zaprezentowali kabaretową wersję „Can’t Stop the Feeling” Justina Timberlake’a, oczywiście z polskim tekstem: „Dzisiaj tutaj będzie rządził wasz śmiech. Śmiech tak mocny, że aż zaprze ci dech. Witamy Państwa!”.
Od pierwszych minut show w rolę „suwerena” doskonale weszła „wylosowana z publiczności” Monika Dryl, aktorka i wokalistka, uczestniczka czwartej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. A już chwilę później sceną zawładnęli Paranienormalni i Mariolka, która koniecznie chciała się pochwalić Gabryśce, że ma nową pracę.
Zawsze warto powspominać podróże i wyprawy. Kabaret Nowaki zaprosił wszystkich na „Wyjazd wakacyjny” małżonków nad morze. - Jedne majtki, jedna koszulka - usłyszał Andrzej. - Na trzy dni? - spytał z pretensją. - A w domu ci starcza na tydzień! - odparła żona, całą drogę żaląc się i lamentując. - Jakoś tak się po pijaku z dziewczynami założyłam, która wyrwie większą sierotę i patrz wyrwałam! - poskarżyła się przez telefon koleżance. - Jak nam się w łóżku układa? A skąd mam wiedzieć, jak on w garażu śpi? - odpowiedziała wydzwaniającej mamie. Oj, on nie był zachwycony. Do czasu…
Kabaret Skeczów Męczących przypomniał swój hitowy skecz „Jadwiga Paździerz w przedszkolu”. Okazało się, że kontrowersyjna opiekunka dzieci, objęta Programem Ochrony Świadków Koronnych, ma za sobą szemraną przeszłość. - Pieniądze mi się skończyły i potem za węgiel musiałam zapłacić zbliżeniowo - wspominała wychowawczyni, która absolutnie nie chce przyjmować żadnych skarg od zdenerwowanych i wystraszonych rodziców. Tylko jeden z nich odważył się na konfrontację z panią Jadzią, przebrany za… homara.
Premierową scenkę „Polska strefa” zaprezentowała Formacja Chatelet. Znów było wakacyjnie. Tym razem para wybrała się za granicę, do kraju arabskiego. - Tu jest inna flora bakteryjna i jak się nie będziesz odkażać, to… - Bogdan tłumaczył się z zabranej w podróż wódki. - Chyba chcesz, żeby znajomym zazdrość d… ściskała - Bożenka cały czas pstrykała selfie.
Gospodarze wieczoru trzymali rękę na pulsie i wysłali reportera na akcję protestacyjną. Był tam właściciel betoniarki strajkujący przeciwko akcyzie, strażak z OSP z hasłem „Obrona Stron Porno”, zbieracz butelek z Kielc wojujący z donicami ustawionymi na miejskim rynku oraz ksiądz, który nie dostał „500+”. A przecież powinien...
Publiczność dowiedziała się także, co łączy kresowiaków z nepotyzmem. Kabaret Pod Wyrwigroszem zdradził, jak dostać pracę w spółce skarbu państwa, opowiadając ze szczegółami na czym to wszystko polega. - Przychodzę, zasiadam i siedzę. Fajna robota - chwalili się. Łowcy.B natomiast zaśpiewali swoją wersję przeboju The Chemical Brothers pod polskim tytułem „Chodź”, którą pozytywnie zrecenzował redaktor Darek Maciborek.
Tymczasem Paranienormalni wrócili na scenę z parodią znanego programu „Sprawa dla reportera”. Elżbieta Jaworowicz postanowiła rozwiązać bardzo ważny problem. - Część mieszkańców chce chodzić nago, a część w ubraniu - zapowiedziała temat o kieleckich golasach.
Jako kolejny na scenę wkroczył złoty medalista olimpijski w kłamaniu, specjalizujący się w kłamstwie klasycznym. Przykład? - Kochanie, wypiłem tylko dwa piwka - rzucił w rozmowie z zaciekawionym reporterem, a politycznie zrobiło się gdy Kabaret Młodych Panów zaproponował - świetnie znaną z Sopockiego Hitu Kabaretowego 2017 - wizytę w „Zajezdni Biura Ochrony Rządu”. - Weź trzech naocznych świadków i jedź - wydał zadanie dyspozytor jednemu z kierowców. Co się tam wyprawia…
Po rozruszaniu mięśni żuchwy i przepony nadszedł czas na wyjątkowy przerywnik muzyczny, czyli absolutny hit wakacji „Despacito”, przy którym nogi same się rwą do tańca. W wykonaniu Kabaretu Skeczów Męczących brzmiał on „Bez pań syto”.
Kabaret Czesuaf wie jak uderzyć dobrym żartem i przeniósł widzów na galę sportów walki „KSW: Klateczka Lidla”. - Codziennie o ósmej rano pod niepozornymi dyskontami… - rozpoczął anonser prezentację. Naprzeciwko siebie stanęli Janusz „Postrach kolejek, co to nawet babie nie przepuści” Majczak oraz Jadwiga „Puszczaj chamie, bo oczy wydrapię” Bronowicka. A dla zwycięzcy? Tytuł mistrza województwa świętokrzyskiego i kurtka damsko-męska za 79,99!
Jak wyglądałby „Sąd ostateczny”? Komisja z Kabaretu Skeczów Męczących z Polką z Ukrainy w składzie miała trudne zadanie z zakwalifikowaniem kolejnych osób do nieba lub piekła.
Kabaret K2 natomiast zaprosił na scenkę „Suplementy renty”, gdzie u doktora z wizytą pojawił się schorowany rencista. - Mam wiele chorób, to należy mi się wiele rent. Ojejujejujeju - biadolił. Przyrodniczo-ekologiczny wątek podjął Kabaret Pod Wyrwigroszem w piosence „Po co wam drzewa” w rytm hitu Alvaro Solera, Łowcy.B zaprezentowali skecz „Dragons’ Den” pełen genialnych wynalazców gotowych zarobić miliony na swoich pomysłach, a na finał bohaterowie wieczoru jeszcze raz zaśpiewali „Can’t Stop the Feeling”.
Świętokrzyska Gala Kabaretowa 2017 - część pierwsza:
Świętokrzyska Gala Kabaretowa 2017 - część druga:
Dziękujemy za wspólną zabawę!