„Czy przyrzekacie żyć w zgodzie, miłości i roztańczyć dziś wszystkich gości?” - padło pytanie. „Tak! Przyrzekamy!” - po takiej deklaracji małżonków nikt nie miał wątpliwości, że to będzie wyjątkowy wieczór. A już na początek weselny klasyk, czyli Masters i „Żono moja”.
Po ubiegłorocznym sukcesie Festiwalu Weselnych Przebojów nadszedł czas na kontynuację. Świadkami tym razem zostali Lenka Klimentova oraz Maciej Dowbor, a wszystkich połączyła wspólna zabawa i uroczyste świętowanie. Kolejni na scenie Piękni i Młodzi zaprezentowali przeboje „Długa noc” oraz „Jedno słowo”. Jakie? Kocham!
Są młodzi, są świadkowie, a czy jest wodzirej? Oczywiście! Misiek Koterski! - Wszystkie wuje marynary w górę, a wszystkie ciocie zaraz będą w kłopocie! - powitał gości i zarządził chóralne śpiewy publiczności: „Gorzka wódka!”. A po pocałunku skok w góry i „Hej, bystra woda” w wykonaniu Pawła Gołeckiego.
Gdy wesele się rozpędza, to w tan zaprasza „Konik na biegunach” wraz z Urszulą. Pozycja obowiązkowa! Romantycznych chwil dodały także „Dmuchawce, latawce, wiatr”. Każdy zna ten tekst: „Wszystko będzie takie nowe i takie pierwsze. Krew taka gęsta, Tobie tak wdzięczna, z tobą bezpieczna”.
Wtem w MIG przybyła „Lalunia”, a Misiek Koterski postanowił zrobić Eli Romanowskiej i Rafałowi Maserakowi małżeński test zgodności par. Więcej „tak”, czy więcej „nie”? Bawimy się dalej! „Hej wesele” - oj tańcowało!
Muzycznych wspomnień czar zafundował Wojciech Gąssowski, którego największy przebój od lat zaprasza do kołysania się na parkiecie. No i zawiera jakże ważne pytanie: „Gdzie się podziały tamte prywatki”.
- W piosence „Piękna młoda” dla mojego motylka wystąpią trzy seksowne dziewczyny, absolutny top mojego prywatnego weselnego rankingu! - zapowiedział występ Top Girls pan młody. No i dostał za swoje... - Ja wszystko słyszę! - zdenerwowała się pani młoda. A z głośników popłynęło ciepłe „Mleczko”.
Był kiedyś taki hit Anny Jantar, który nuciła cała Polska. W mazurskim amfiteatrze zaprezentowała go zjawiskowa Agnieszka Drewnicka, czyli Exaited. Tak! To „Jambalaya” i „Baju baj, baju baj, proszę pana”.
Jak wiadomo, na każdym szanującym się weselu powinno być trochę... niegrzecznie. No to doczekaliśmy się! „Chachary” z M-Power, a potem jeszcze więcej mocy i ich energetyczny przebój „Stało się”.
Skoro Mrągowo, to może troszeczkę country. Legendarny Gang Marcela rozkołysał wszystkich przy „Tyle złamanych serc” oraz „Kto, jeśli nie ty”. Odrobina wytchnienia i ukojenia.
Dobre wesele bez tanecznej klasyki? Nic z tego! Classic w klasycznym repertuarze - „A wszystko te czarne oczy”, a potem prezent dla wiernych fanów, jeden z najnowszych hitów „Ja dla Ciebie, Ty dla mnie”.
Wodzirej wie, jak zadbać o wyśmienite humory. No to jedziemy! „Na lewo, na prawo, w górę i w dół”. Ale Piękni i Młodzi także mają sposoby na porwanie do tańca - „Niewiara”. Śpiewali wszyscy: „Z Tobą być, byś tulił mnie w ramionach, bym była tylko Twoja, pragnieniem mym na zawsze jesteś Ty”.
Takich dwóch, jak ich trzech, to nie ma ani jednego. Trzej amigos z Lublina i Zamościa, czyli Witold Paszt, Jerzy Słota oraz Dariusz Tokarzewski. Jedyny i niepowtarzalny Vox rozpoczął od „Rycz, mała rycz” oraz „Zabiorę Cię Magdaleno” i nie powiedział - a raczej nie wyśpiewał - jeszcze ostatniego słowa tego wieczoru.
- Wiem, że mam trzy minusy i jednego foszka - zatroskał się pan młody. - Spokojnie, jeszcze dane z regionów nie spłynęły - odparła jego ślubna. Co w tej sytuacji? Może jakiś wiersz recytowany na kolanach przed ukochaną? Albo zespół MIG i „Wymarzona”.
Kogo Ela Romanowska pokochała przed Rafałem Maserakiem? Wszystko jasne! - To dla niego poszłam do „Tańca z Gwiazdami” - wyznała i zadedykowała „Windą do nieba”... Krzysztofowi Ibiszowi!
Ponownie na scenie pojawił się zespół Masters, a Paweł Jasionowski śpiewał „Szukam dziewczyny” i „Moja droga, ja Cię kocham”. Po występie otrzymał nagrodę specjalną od tygodnika „Na żywo” za najlepszy przebój weselny - „Żono moja”. Gratulacje!
Nadchodzi taki moment, gdy oczy wszystkich biesiadników skupione są na rodzicach państwa młodych. Podziękowań za trud wychowania i wspomnień z dzieciństwa nowożeńców nie ma wtedy końca. Wzruszające chwile zafundowała Exaited - „Cudownych rodziców mam”.
Festiwal Weselnych Przebojów zaczęliśmy w piątek, ale Paweł Gołecki przypomniał, że jest także „Sobota” i kolejny przebojowy wieczór. Zaintonował również biesiadne „Za górami, za lasami”.
Wujek Wojtek, czyli Wojciech Gąssowski to gwarancja dobrych, starych piosenek. „Tylko wróć” z 1967 roku ze słowami Wojciecha Młynarskiego znana z popularnego serialu „Wojna domowa” wywołała spore poruszenie. Także u młodych. Ale również z innego powodu. - Weselicho nam się zwróci - cieszył się Rafał Maserak przeliczając w trakcie występu koperty.
- Jesteśmy dziani, tak jak on, cygański książę - zauważyła Ela Romanowska. A na scenie Dziani! Nie mogło zabraknąć nieśmiertelnego „Ore, ore (My Cyganie)” oraz innego romskiego hitu „Dźwięk strun”. Trzeba przyznać, że syn słynnego Don Wasyla oraz kolejne pokolenie ma muzykę w genach.
Gwiazdka z nieba? W taki dzień koniecznie! Jak przystało na weselny taniec z gwiazdami - z dedykacją dla świadkowej Lenki Klimentovej od wodzireja Miśka Koterskiego - Mariusz Kalaga i „Jedna z gwiazd”.
Zabawa na całego! „Panie proszą panów, panowie proszą panie, robimy jedno wielkie zamieszanie!” Legendarny Vox w kulminacyjnym momencie zaśpiewał „Bananowy song”, ale to nie koniec...
W sobotę 18 sierpnia odbyły się poprawiny! Z przytupem!
Zobacz także:
Festiwal Weselnych Przebojów - Mrągowo 2018: Poprawiny