W ostatnim półfinałowym i finałowym zarazem odcinku jedenastej edycji „Tylko muzyka. Must Be The Music” wystąpiło dwunastu wykonawców. W finałowej rozgrywce znaleźli się Olga Garstka i Michał Matuszewski, ale to skromna szesnastolatka sięgnęła po zwycięstwo.
- To jest dla mnie wielki szok, bo konkurencja była genialna. Na próbach siedziałam i słuchałam jak grają i to było jakbym oglądała gwiazdy. A ja dziewczyna ze wsi, zagrałam po prostu swoją piosenkę, która jak dla mnie nie była do końca na scenę, a jednak okazało się, że jest - mówiła szczęśliwa Olga.
Kim jest młodziutka wokalistka, którą zachwycili się widzowie i jurorzy? Mieszka w Szymanowie pod Poznaniem z rodzicami i rodzeństwem - dwoma braćmi i siostrzyczką, która ma zaledwie kilka miesięcy. Uczy się w pierwszej klasie LO w Śremie i miejscowej Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia.
Olga pochodzi z artystycznej rodziny, która wspiera ją w rozwijaniu muzycznych pasji. Jej tata jest artystą rzeźbiarzem i prowadzi pracownię odlewniczo-rzeźbiarską. Mama zajmuje się domem ale nie wyobraża sobie życia bez muzyki, od lat śpiewa i gra na gitarze. To właśnie rodzice zaszczepili w niej miłość do muzyki. Olga ma także już plan na przyszłość, po szkole średniej chciałaby się dostać do szkoły filmowej w Łodzi.
W odcinku eliminacyjnym i we wczorajszym półfinale Olga wykonała piosenkę własnego autorstwa „Samozapłon”.
- Takiej iskiereczki jeszcze nie mieliśmy! Cudny tekst, nic dodać, nic ująć - chwaliła ją wówczas Kora.
Zachwytów nie krył także Adam Sztaba.
- To się rzadko zdarzało na tej scenie. To jest pięknie spójne, naprawdę niezwykłe... Ucz się dalej, ale nie zgub tej naturalności! Jest w tobie garstka nieba - podsumował jej występ juror.
W ścisłym finale Olga wykonała kolejną swoją piosenkę „Koniec świata”.
- Optuję za tym, że masz wielki dar z góry - mówił po jej występie Adam Sztaba.
- Czarodziejka - tylko tyle i aż tyle, już jesteś wielka - dodała Elżbieta Zapendowska.
Olga Garstka oprócz nagrody głównej, otrzymała również 100 000 złotych na kampanię reklamową swojej płyty od radia RMF FM. Na debiutancki krążek szesnastolatki będziemy chyba jednak musieli nieco poczekać.
- Mam przygotowanych wiele piosenek, ale nie sądzę, by nadawały się na płytę, bo nie są jeszcze dopracowane. To takie moje dźwięki od serca, ale będę nad nimi pracować - zapewnia Olga, która myśląc o swojej subtelnej, nastrojowej muzyce odważnie przekonuje, że na polskiej scenie muzycznej jest teraz miejsce na wszystko.
Zobacz to jeszcze raz, Olga Garstka w piosence dzięki której wygrała finał „Tylko muzyka. Must Be The Music".
”.