2017-01-27

„Sami swoi” już 50 lat na szklanym ekranie

0

Spór zwaśnionych Kargulów i Pawlaków nigdy nie stracił na aktualności. Nieśmiertelna komedia zawsze bawi i przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia Polaków.

Dwa skłócone rody zaburzańskich chłopów zostają po II Wojnie Światowej przesiedlone do zachodniej części Polski. Wraz z dobytkiem zabierają ze sobą zadawnione spory, nierozwiązane sprawy, wzajemne uprzedzenia i odwieczne animozje.

Po wojennej zawierusze, kresowiacy Pawlakowie, szukając nowego siedliska na obcej ziemi, ku swojemu wielkiemu zdziwieniu zauważają tu Kargulów. Natychmiast postanawiają zająć sąsiednie gospodarstwo, bo… nie chcą szukać nowych wrogów.

W ten sposób spór o miedzę przenoszą po wojnie na nowe miejsce, bo chociaż uważają siebie za odwiecznych rywali, tak naprawdę nie potrafią bez siebie żyć. Przed laty krowa Kargula weszła Pawlakom w szkodę i w następstwie tego wtargnięcia spłonęły dwie stodoły, polała się krew, a Jaśko Pawlak, uciekając przed karą za pocięcie kosą Kargula, musiał wyemigrować do Ameryki. W nowym miejscu pretensje odżywają na nowo ze zdwojoną siłą…

„Sami swoi”, jedna z najsłynniejszych polskich komedii, miała swoją premierę już 50 lat temu! W sobotę 28 stycznia była okazja zobaczyć specjalną, pokolorowaną i odnowioną wersję produkcji z 1967 roku. Co ciekawe, geneza filmu Sylwestra Chęcińskiego wywodzi się od radiowego słuchowiska pt. „I było święto” z 1965 roku. Słuchowisko w reżyserii Andrzeja Łapickiego cieszyło się tak dużą popularnością, że podjęto decyzję o jego ekranizacji.

Jak się okazuje, przepychanki pomiędzy dwiema chłopskimi rodzinami, nie były jedynie fantazją scenarzystów i reżysera. Czas pokazał, że spory pomiędzy rodzinami i w samych rodzinach, potrafią trwać pokoleniami. Ciągną się tak długo, że niekiedy ciężko jest zdefiniować ich pierwotną przyczynę… Na szpaltach gazet, czy w doniesieniach telewizyjnych często słyszymy o „Współczesnym sporze o miedzę. Historii niczym z Kargula i Pawlaka” lub „Dwóch sąsiadach niczym Kargul i Pawlak” itp. Czy oznacza to, że kłótliwość jest naszą narodową cechą? Kargul i Pawlak mają jednak w sobie zdolność do wybaczania i wielkoduszności.

W filmie „Sami swoi” geneza sporu miała ukryty wątek polityczny i historyczny. Pawlak, grany przez Wacława Kowalskiego, nosił czapkę tzw. maciejówkę, symbol Piłsudczyków. Kargul, w którego wcielił się Władysław Hańcza, nosił nieodłączny kapelusz - symbol ludowców. Historyczny posmak nie powinien jednak przesłonić głównej istoty sporu, czyli walki o skrawek ziemi i konieczności postawienia na swoim. Kargul i Pawlak kłócą się ze sobą, i to pomimo tego, że ich dzieci mają się ku sobie? A Ty, drogi widzu, po czyjej stronie stoisz?

Michał Pogodowski

Komentarze