- Jak czujecie się na starcie nowego sezonu?
Natka: - Zawsze ten czas od planu zdjęciowego do premiery programu jest najtrudniejszy, ponieważ każda z nas jest już bardzo ciekawa jaki będzie efekt finalny.
Julka: - Jak zawsze na planie spędziłyśmy świetne chwile pełne śmiechu, radości, ale także wzruszenia. Jestem ciekawa czy udało nam się przekazać te wszystkie emocje.
Gefi: - Czujemy się fantastycznie i mamy nadzieję że to, co przygotowałyśmy dla widzów, spodoba im się i chętnie będą oglądać program w sobotnie poranki.
- Jak przebiegały prace? Czy było Wam łatwiej na planie ze względu na doświadczenie?
Julka: - Prace nad trzecim sezonem przebiegały przede wszystkim w bardzo pozytywnej atmosferze. Dużo łatwiej tworzy się program, kiedy wiemy, że mamy już stałych odbiorców, którzy czekają na nowości od nas. Czułyśmy wielką mobilizację. Wiedziałyśmy, że nie możemy ich zawieść.
Natka: - To prawda. Z planu na plan czujemy się pewniej i wykorzystujemy wiedzę, którą zdobyłyśmy podczas nagrywania poprzednich sezonów. Każdy plan zdjęciowy to nowe doświadczenia. Lubimy podnosić sobie poprzeczkę i staramy się dać z siebie wszystko!
Gefi: - Mamy mnóstwo niespodzianek przygotowanych dla najmłodszych. Ale nie tylko! W tym sezonie naszymi gośćmi będą, oprócz gwiazd, również zwierzątka, które żyją pośród nas. Mogę zdradzić, że będzie wiele aktywności fizycznych. Wśród gości możecie spodziewać się kilku niesamowitych sportowców. Co ciekawe, niektórzy z nich będą musieli zmierzyć się z wyzwaniami, które dla nich przygotowałyśmy.
- Ostatnio nagrywałyście nowe teledyski. Czy zobaczymy je w programie?
Gefi: - W każdym sezonie można się spodziewać nowych piosenek. W trzecim będzie ich dwanaście, wszystkie są nasze, autorskie. Każda z nich opowiada ciekawą historię oraz nawiązuje do tego, aby chwytać dzień! Teledyski będą kolorowe, pełne uśmiechu i radości - wszystkie ukażą się w programie.
Julka: - Zawsze staramy się rozwijać i z każdą płytą oraz nowym sezonem wnosić coś nowego. Nowa płyta - nowy rozdział. Dlatego kolejny krążek będzie inny pod względem muzycznym, ale wciąż bardzo taneczny.
Natka: - Nie chcemy za wiele zdradzać, żeby to była niespodzianka, ale mogę zapewnić, że jest na co czekać! Możecie się miło zaskoczyć.
- Znacie pewnie powiedzenie „gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”. Jak układa się współpraca między Wami w zespole? Czy zdarzają się sprzeczki, kłótnie, a może jesteście zupełnie bezkonfliktowe?
Julka: - Oczywiście, że znamy, ale mówi się także, że „co dwie głowy to nie jedna”, a w naszym przypadku aż trzy. Najważniejsza jest umiejętność słuchania i otwartość na pomysły innych osób. Dzięki burzy mózgów często rodzą się najlepsze pomysły.
Gefi: - Każda z nas jest inna, ale dzięki temu uzupełniamy się. Jeżeli któraś o czymś zapomni, to druga o tym pamięta albo przy pracy nad programem zwróci uwagę na inny szczegół. Na tym między innymi polega siła w zespole.
Natka: - Wiadomo też, że przez różnice charakteru zdarzają się sprzeczki, ale szybko dochodzimy do porozumienia i wiemy, że prawdziwa przyjaźń potrafi przetrwać każdy, nawet największy kryzys!
- Ostatnio rozwinęłyście bardzo swój kanał na YouTube. Jakie są Wasze plany z nim związane?
Natka: - Racja, ostatnio zdobyłyśmy srebrny przycisk YouTube za sto tysięcy subskrypcji. Cieszymy się bardzo, że jest z nami już tyle Mysia3ków i dziękujemy im bardzo za to!
Gefi: - Chcemy dalej kontynuować to, co robimy, ale spodziewajcie się niespodzianek! Kreatywność nas nie opuszcza.
Julka: - Dodatkowo staramy się realizować pomysły podsyłane przez widzów. Kanał prowadzimy dla naszych Mysia3ków, więc staramy się być z nimi w ciągłym kontakcie. A jeśli chodzi o plany, to oczywiście kolejny przycisk YouTube.
Rozmawiała Julia Borowczyk
„My3” od soboty 1 września o godz. 9:05 w Telewizji POLSAT.