- Hej, hej, bracia i siostry! Już za chwilę sprawimy, że ten wieczór stanie się weselszy - przekonywał od początku prowadzący program Mariusz Kałamaga. I miał rację! Na otwarcie odcinka jurorzy zaśpiewali wspólnie „Everybody Needs Somebody” Blues Brothers. To był solidny zastrzyk pozytywnej energii!
Jako pierwszy do rywalizacji o miejsce w finale przystąpił Kamil Kubas. - Moim marzeniem jest, żeby z krzesła wstała pani Beata - przyznał inżynier elektrotechniki z Krakowa. Postanowił osiągnąć ten cel, wykonując pozytywny utwór „Jak nie my, to kto” Mroza i Tomsona. Efekty? 87 głosów! Wśród głosujących na tak była także liderka Bajmu! Uff, udało się! - Po prostu fajna stylówa, fajnie śpiewasz - oceniła krótko kapitanka jurorów. - Masz taki luz feeling, na który się pracuje latami - chwaliła mężczyznę Joanna Kurowska - gość specjalny tego odcinka. To był naprawdę mocny start!
Wysoki wynik z początku programu próbowała przebić skromna Oliwia Skóra. 18-letnia licealistka z Rzeszowa przed wejściem na scenę wyznała: - Mam nadzieję, że porwę setkę przede wszystkim głosem. Czy tak się stało? Dziewczyna przygotowała ciekawą interpretację radiowego hitu „Shape of You”, który w oryginale wykonuje Ed Sheeran. - W tej piosence jest tyle tekstu, że ciężko złapać oddech. A ty dałaś radę! - podziwiała jej występ Saszan. - Kiedy byłem w twoim wieku, nie miałem tyle pewności siebie. Wielkie brawa! - dodał zadowolony Nick Sinckler. Noty? 83. Prawie udało się dogonić poprzednika.
I oto na scenie pojawił się… „Jimmy”! A właściwie Salwin Merstein-Siwak, handlarz częściami samochodowymi z Zielonej Góry. - Gdybym wygrał ten program, to chciałbym się rozwinąć muzycznie, nagrać płytę i jak coś zostanie z pieniędzy, to chciałbym też pomóc bezdomnym - zdradził dobroduszny mężczyzna. Jego gorąca romska krew sprawiła, że podniosłe wykonanie utworu „Napraw” zespołu LemON zachwyciło całą ścianę jurorów! To już trzeci taki wynik w drugiej edycji „Śpiewajmy razem”! - Chciałam powiedzieć, że to nie jest łatwa piosenka - podkreślała Beata Kozidrak. - Igor śpiewa to tak cudownie, a ty wszedłeś i zaśpiewałeś swoje emocje. Jakbyś był blisko mnie, to byś zobaczył te ciarki - kontynuowała liderka Bajmu. - Jestem zachwycona tym, co usłyszałam - wtórowała jej Ola Szwed. Wielkie brawa!
Poprzeczka została zawieszona wyjątkowo wysoko. Ale Gabriela Pięta tak łatwo się nie zniechęca. Zainteresowała jurorów już od samego wejścia. - Taka skromna - mówił Paweł Jasionowski. - Ale jaka ładna! - dodała siedząca obok Wanda Kwietniewska. Nauczycielka śpiewu sięgnęła po dynamiczny i skoczny kawałek „No Roots” Alice Merton. Za żywiołowy występ otrzymała 80 punktów. - Fantastycznie się ciebie ogląda na scenie, jeszcze lepiej słucha! - skomentowała Ruda. Było gorąco! Od razu mnie porwała twoja barwa. Jest niesamowita - dodała wokalistka Marta Burdynowicz.
A kolejni uczestnicy wcale nie zamierzali zwalniać tempa! Mariusz Kałamaga zaprosił na scenę Patryka Stempniaka, który na co dzień wykonuje tatuaże w Poznaniu. Brał także udział w konkursie na Mistera Polski. Przystojny, a do tego utalentowany? Otóż to! Mężczyzna przypomniał wszystkim o klasyku „I Feel Good” Jamesa Browna i był to strzał w dziesiątkę! - Po pierwsze, masz taki boski, hollywoodzki uśmiech - zaczęła Ewa Jach. - Myślałam, że ty się stresujesz. A ty się po prostu skupiałeś. Wbiło nas w okienka - powiedziała zachwycona jurorka. Noty? 71.
W programie pojawił się też zespół! Triple Madness to muzycy z Rzeszowa, którzy postanowili zaprezentować się na scenie „Śpiewajmy razem”. Grupa z rockowym pazurem postawiła na mocne „I Want It All” Queen. Z taką energią nie mogło być zawodu! Formacja otrzymała 99 punktów! - Wychowałem się z takimi klimatami - przyznał zachwycony Paolo Cozza. - Jesteście bardzo wiarygodni, zgrani - dodał juror. I nie był to koniec pochwał! - Jesteście dobrym przykładem na to, że bardzo fajne są trójkąty - powiedziała żartobliwie Papina McQueen. - Jesteście fenomenalni, fantastyczni - dzieliła się wrażeniami. Jako jedyny z setki jurorów wyłamał się raper Red.
Czy polityka i muzyka mogą iść w parze? Wojciech Olejnik, radny gminy Mościejewo, udowodnił, że to jak najbardziej możliwe! - Gdybym wygrał, to w pierwszej kolejności zrobiłbym dużą imprezę - wyznał. Jak wielu jurorów „zabrał do gwiazd” w rytm przeboju Grzegorza Hyżego „O Pani!”? - Nie porwałeś mnie - powiedziała szczerze Beata Kozidrak. - Tu jest taki poziom, są tak fantastyczni wokaliści. A ty nie otworzyłeś się w tej piosence do końca - tłumaczyła swoją decyzję jurorka. Innego zdania była jednak Joanna Kurowska: - Mnie się podobało. Dziękuję ci bardzo - powiedziała aktorka i gość specjalny odcinka. Uczestnik otrzymał 62 głosy.
Śpiewająca mama ze sportowym zacięciem? Poznajcie Agnieszkę Oksiejczuk! Kobieta oczarowała jurorów od pierwszych sekund. - Te cekiny, wszystko pięknie błyszczy - skomentował zachwycony Ras Luta. A co, jeśli chodzi o wykonanie przeboju sprzed lat, czyli piosenki „Szukaj mnie” Edyty Geppert? - Dla mnie byłaś fenomenalna! - powiedziała bez wahania Joanna Kurowska. - Sama coverowałam Edytę Geppert i dla mnie to powinno brzmieć właśnie tak. To było zrobione z klasą - dodała Saszan. Wynik? 50.
Po zaciętej walce bezpośrednio do finału dostał się „Jimmy”, który charyzmatycznym wykonaniem rozłożył konkurencję na łopatki. A w dogrywce znaleźli się grupa Triple Madness i Kamil Kubas. Po wyzerowaniu punktów muzycy zaśpiewali inne utwory. Formacja zaprezentowała „Szał” Edyty Bartosiewicz, natomiast Kamil Kubas wykonał „We Found Love” Calvina Harrisa i Rihanny. Jurorzy zdecydowali, że na szansę w bitwie o 100 tys. złotych bardziej zasługuje Triple Madness. Gratulacje!
Oglądaj w IPLA.TV: „Śpiewajmy razem. All Together Now” - sezon 2, odcinek 5
„Śpiewajmy razem. All Together Now” w środę o godz. 20:30 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Tomasz Lubert: To najlepszy program muzyczny w telewizji
Joanna Kurowska specjalnym gościem w „Śpiewajmy razem”
„Śpiewajmy razem”: Wskoczyła do finału jak górska kozica!
„Juliusz Kamil: Prawdziwy talent poruszy każde serce
„Wejście smoka” wprost do finału show „Śpiewajmy razem”
Joanna Kozak: Staram się wejść w skórę wykonawców
„Śpiewajmy razem”: To już druga „setka” w tej edycji!
Aleksandra Szwed: Poznaję Beatę Kozidrak z nowej strony
„Śpiewajmy razem”: Jurorzy zachwyceni znanym coverem
„Śpiewajmy razem”: Setka jurorów wstała z krzeseł!
„Śpiewajmy razem”: Wanda Kwietniewska i... jej banda
K.A.S.A.: Ten program to dobry start dla debiutantów
Monika Jarosińska apeluje, aby nikogo nie urazić
Beata Kozidrak w „Śpiewajmy razem”. Jaką będzie jurorką?
Ruda z Red Lips: Jesteśmy w samym środku burzy
Jurorzy „Śpiewajmy razem” o nowej edycji show