Podczas napadu na salon z telefonami komórkowymi zostaje postrzelony kierownik sklepu. Złodzieje kradną kilka telefonów. Jest to któryś z kolei napad tego typu w mieście. Bandyci zawsze mają na sobie charakterystyczne maski klaunów. Cichy i Różańska ustalają, że to profesjonaliści.
- To kolejny napad w ciągu ostatnich trzech dni - referuje Cichy.
- Ten sam scenariusz? - pyta Różańska.
- Kropka w kropkę. Dwóch facetów z pistoletami, na twarzach maski klaunów. Weszli do salonu, kazali otworzyć witrynę, zabrali aparaty - mówi laborant, analizując nagranie z monitoringu.
- Ale po co otwierać witrynę? Nie szybciej i prościej ją rozwalić? - pyta nadinspektor.
- Im mniej szkód, tym mniej śladów - twierdzi Cichy.
- Faktycznie, masz rację. Profesjonalna robota, wyszkolone ruchy - potwierdza szefowa CWŚ.
Zaręba podważa jednak te przypuszczenia. Uważa, że złodzieje prędzej czy później popełnią błąd. Detektywi zaczynają również podejrzewać, że napady są zaaranżowane, by podnieść popularność salonów. Kierownik ostatnio obrabowanego sklepu znajduje się w kręgu zainteresowania funkcjonariuszy. Skromny mężczyzna - jak się okazuje w toku śledztwa - jest zadłużony na ponad 20 tysięcy złotych. Policjanci z CWŚ sądzą, że kierownik Łęcki chciał w ten sposób uzyskać spory dochód. Tymczasem dochodzi do kolejnego napadu. Tym razem ginie człowiek…
Co łączy wszystkie rabunki? Dlaczego za trzecim razem złodzieje posuwają się do morderstwa?
Oglądaj w IPLA.TV: „Ślad” - odcinek 54
„Ślad” od poniedziałku do czwartku po godz. 22:00 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
„Ślad” - odcinek 53: Podwójne życie Katarzyny
„Ślad” - odcinek 52: Polityk czy morderca?
„Ślad” - odcinek 51: Pokerowa zagrywka
„Ślad” - odcinek 50: Tajemnica dziennikarskiego śledztwa
„Ślad” - odcinek 49: Ukryta prawda o przekornej miłości