Porwanie, depresja, kryzys w domu - Maria nie ma ostatnio szczęścia. Do tego wszystkiego grozi jej zwolnienie! Dyrektor szpitala odkrywa, że Biernacka ma problem z narkotykami i od razu wzywa ją do swojego biura, gdzie siedzi także doktor Kowalczyk.
Obaj lekarze poddają dziewczynę ostremu „przesłuchaniu”:
- Marysiu, jeśli to ty zabrałaś leki... - mówi Robert.
- Musimy to wiedzieć - przyciska kobietę dyrektor szpitala w Jabłonowie.
Maria w końcu wyznaje, że to właśnie ona wykradła leki z oddziału. Konsekwencje są bardzo surowe.
- Ostatnią fiolkę wyrzuciłam. Jestem czysta już od jakiegoś czasu - tłumaczy się nerwowo młoda lekarka.
- Ale wcześniej pracowała pani pod wpływem! Niedawno prawie straciła pani pacjentkę, bo zapomniała pani zlecić badania - mówi wściekły przełożony. - Jeszcze ta kradzież… Niestety, ja nie mogę tego tolerować! Musimy się rozstać. Pani jest uzależniona i nie powinna pracować w miejscu, w którym mogłaby narazić ludzkie zdrowie i życie! - ucina ostro tłumaczenia Marii dyrektor.
- Ale ja chodzę na terapię. Leczę się - próbuje ratować swoją kiepską sytuację Biernacka.
- I w każdej chwili może pani mieć nawrót! Przykro mi, nie mogę pani zaufać - kwituje szef.
Co na to wszystko jej przyjaciel, doktor Kowalczyk? Czy pomoże zagubionej kobiecie?
Oglądaj w IPLA.TV: „W rytmie serca” - odcinek 49
„W rytmie serca” w niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official
Zobacz także:
„W rytmie serca”: O krok od rozstania Marii i Adama
„W rytmie serca”: Spotkanie żony Siedleckiego z Weroniką
„W rytmie serca”: Helena wyjawia wielką tajemnicę!
„W rytmie serca”: Siedlecki świadkiem przestępstwa
„W rytmie serca”: Adam Żmuda w coraz większych tarapatach!