Zamaskowany mężczyzna zwabił i uprowadził kilkuletniego chłopca. Nad rzeką miejscowi wędkarze zauważyli jego zwłoki, przebrane za... dziewczynkę. Jako pierwszy na miejscu zdarzenia pojawił się komisarz Paweł Herman. Podczas śledztwa towarzyszył mu młody policjant z drogówki, który chciał przyjrzeć się wymagającej pracy CWŚ.
- Dziecko otrzymało sporą dawkę środka nasennego. Na lewej ręce jest ślad po wkłuciu, ale przyczyną śmierci była asfiksja, czyli niedobór tlenu w organizmie - tłumaczył w laboratorium Piotr Romanowski, lekarz medycyny sądowej. Sprawa stawała się coraz bardziej skomplikowana.
W trakcie dochodzenia okazało się, że Staś Mirowski miał podwójne obywatelstwo: polskie i kazachskie. Rodzina chciała, aby jego matka, już jako wdowa, związała się z bratem jej męża - Umarem Borte. Ta jednak sprzeciwiła się i uciekła z Kazachstanu.
Podczas przesłuchań Umar ujawnił, że za porwaniem dziecka stoi Piotr Kalita, a w grę wchodziły także sprawy majątkowe i spadkowe związane z biznesem rodzinnym. Czy wskazany mężczyzna był odpowiedzialny za śmierć Stasia? A może to Borte zlecił zabójstwo bratanka?
Oglądaj w IPLA.TV: „Ślad” - odcinek 66
„Ślad” od poniedziałku do czwartku po godz. 22:00 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
„Ślad” - odcinek 64: Podejrzany przyjaciel szanowanej lekarki
„Ślad” - odcinek 63: Porachunki skłóconych sąsiadów
„Ślad” - odcinek 62: Cicha woda brzegi rwie
„Ślad” - odcinek 61: Mordercze w skutkach schadzki