Tym razem o awansie do elitarnego grona, które rozdzieli między siebie Złotą, Srebrną, Brązową i Żelazną Twarz, nie decydowała wyłącznie ilość odcinkowych triumfów, ale przede wszystkim równa forma i punkty zdobywane regularnie.
Liderką klasyfikacji została Ela Romanowska (315 punktów). Aktorka nie schodziła poniżej pewnego poziomu. Dwukrotnie udało się jej sięgnąć po czek na 10 tysięcy złotych. W trzecim odcinku nie miała sobie równych jako Missy Elliott i została okrzyknięta królową czarnego rapu. Za perfekcyjne opanowanie tekstu „Lose Control” i wymagającą choreografię z teledysku.
W dziesiątym odcinku z klasą i gracją zabrała widzów do świata filmów. Jako Doris Day brawurowo zaśpiewała „Perhaps, Perhaps, Perhaps” z kinowego przeboju „Roztańczony buntownik”. - Popłakałam się z totalnego zachwytu - skomentowała ten wyczyn wzruszona Katarzyna Skrzynecka. - Niczego mi tu nie brakowało. Lekkości, filigranowości. Cudowna kobieca kobietka! - opisała wrażenia jurorka.
Aktorka Kasia Dąbrowska (286 punktów) także cieszyła się z wygranej dwa razy. Zaczarowała wszystkich już na samym początku, gdy jako Chris Isaak zaprezentowała charakterystyczny dla niego głos w przeboju „Blue Hotel”. - Wyłożyłaś nas na łopatki tym wokalem - zachwycał się Paweł Królikowski. Było czym!
Po raz drugi została wyróżniona w dziewiątym odcinku jako Amy Winehouse. Zaśpiewała cover „Valerie” i poruszyła nie tylko jurorów, ale także widzów przed telewizorami. - To była absolutnie najlepsza jej kreacja, jaką kiedykolwiek ktokolwiek zrobił w programie „Your Face Sounds Familiar” - podsumowała Katarzyna Skrzynecka.
Kto, jak kto, ale Antek Smykiewicz (284 punkty) nie raz udowodnił, że śpiewa doskonale. Tyle tylko, że w tym programie trzeba jeszcze dodać do tego odrobinę aktorstwa i innych niezbędnych do sukcesu cech. Okazało się, że w jednym konkretnym przypadku on miał to wszystko i zwyciężył. W piątym odcinku jako Rag’n’Bone Man w fenomenalny sposób wykonał utwór „Skin”.
Dla wielu odkryciem edycji jest Kazik Mazur (280 punktów). Aktor zrobił największe wrażenie w siódmym odcinku, gdy zafundował skok w muzyczną przeszłość. Jako Janusz Gniatkowski przypomniał przebój „Piosenka kubańska” z 1956 roku i zdaniem jurorów oddał romantycznego ducha tamtych lat. Był bezbłędny!
W finale najlepsi uczestnicy sami decydują, w kogo chcą się wcielić. Jakie wybiorą piosenki i która z nich doprowadzi do sukcesu?
Oglądaj w IPLA.TV: „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - sezon 11, odcinek 11
Finał „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” 18 maja w sobotę o godz. 22:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo
Zobacz także:
Staszek Karpiel-Bułecka mocno wzruszył i wygrał odcinek
Klasa i gracja w jednym! Mistrzowska Ela Romanowska
Amy Winehouse wróciła! Fenomenalna Kasia Dąbrowska
Sensacja, że hej! Staszek Karpiel-Bułecka z dołu na szczyt
„Piosenka kubańska” jak wulkan gorąca. Sukces Kazika Mazura!
Ale triumf! Iga Krefft znalazła sposób na wieczną młodość
Antek Smykiewicz najlepszy! Zachwycający Rag’n’Bone Man
Zwycięski spacer Stinga w „Englishman in New York”
Co za energia! Ela Romanowska królową czarnego rapu
Twerking i rap! Marta Wiejak wiedziała jak wygrać
Kasia Dąbrowska po sukces jako Chris Isaak! To był ten czar