Zanim jednak doszło do kreacji znakomitych osobowości, na scenie rozbrzmiała gorąca samba. Wokalistka Yaremi Alfonso z zespołem Tripulacion Cubana oraz tancerkami zaprezentowały karnawałowy hit „Samba De Janeiro”. Ufff, to był ognisty start! - Witamy was na bogato - powiedział Maciej Dowbor.
- Za chwilę kolejny raz przekonamy się, że pozory mylą. Mężczyźni o wyglądzie macho z głosem jak papier ścierny bywają czasem prawdziwymi romantykami - zapowiedział pierwszy występ Piotr Gąsowski.
W akcji Antek Smykiewicz, którego zadaniem była zamiana w legendarnego Roda Stewarta. - Postać jest niezwykle trudna dla mnie wokalnie - przyznał uczestnik. - Ma taką chrypę. Ciężko go pomylić z kimś innym - dodał przed wejściem do windy. Czy rzeczywiście było się czego obawiać, śpiewając „Sailing”? - Aż mnie przeszedł dreszcz - powiedziała Małgorzata Walewska już kilka sekund po rozpoczęciu występu. - Wspaniale zrobiłeś ten głos. Z takim wyczuciem, delikatnie, włożyłeś w to serce. Podoba mi się, ile odcieni potrafisz znaleźć - dodała jurorka. - Pożeglowałeś dziś bardzo wysoko - ocenił Kacper Kuszewski, nawiązując do tytułu utworu. Dobra robota!
Kings of Leon to jeden z najbardziej znanych rockowych bandów tej dekady. Przewodzi im lider i wokalista Caleb Followill. To właśnie jego postać przypadła w udziale Kamilowi Pawelskiemu. Bloger od razu zaznaczył, że nie tylko słucha tego zespołu, ale jest on wysoko w jego prywatnym rankingu. - Jedna z moich ulubionych kapel - podkreślił. Presja była zatem ogromna. Jak mu poszło z dynamicznym i żywiołowym „Sex on Fire”? Hit wydany w 2008 roku na płycie „Only by the Night” zrobił wiele dobrego dla sławy Brytyjczyków. Czy pomógł też zabłysnąć uczestnikowi? - Mam wrażenie, że odrobiłeś lekcje i obejrzałeś kilka występów na żywo - stwierdził Kacper Kuszewski. Wtórowała mu Kasia Skrzynecka. - Doceniam to, że połączyłeś postać z klipu z innym sposobem jego śpiewania - tłumaczyła. - Czuło się, że leży ci to w sercu - dodała jurorka.
Zmiana klimatu o 180 stopni. Kazik Mazur zabrał widzów w kolorowy świat muzyki disco z lat 70. A wszystko za sprawą Bobby’ego Farrella, zespołu Boney M. i przeboju „Ma Baker”. - To było coś nowego na tamte czasy - zaznaczył aktor. Oprócz ogromnego wyzwania wokalnego uczestnik musiał zmierzyć się ze skomplikowaną i niestandardową choreografią. - Połączenie tai-chi z kung-fu - żartował. Ale podczas samego występu wszystko poszło niezwykle gładko. - Jestem pod wielkim wrażeniem - chwalił Paweł Królikowski, który postanowił nawiązać do owłosionego torsu wykonawcy i demonstracyjnie rozpiął kilka guzików w koszuli. - Przepięknie ci w tej stylizacji i charakteryzacji - potwierdziła Małgorzata Walewska. - Jesteś tak wspaniale zaangażowany emocjonalnie i aktorsko w każdą rolę, że to nie ma znaczenia, czy trafiasz w dźwięki, Znakomity występ! Ubawiłam się do łez - kontynuowała śpiewaczka.
- To, co się za chwilę wydarzy, nie mieści mi się w głowie - powiedział podekscytowany Maciej Dowbor. Na Staszka Karpiela-Bułeckę czekała ekstremalna metamorfoza w Stanisławę Celińską. - Tu wszystko musi być uspokojone w ryzach - mówił muzyk o piosence „Atramentowa rumba”. Czy udało mu się poskromić góralski temperament? Po występie czekała go jeszcze nie lada niespodzianka. Na scenie pojawiła się we własnej osobie znana aktorka i wokalistka. - Jestem wzruszona. To było głębokie przeżycie - podkreśliła artystka. Jurorzy byli podobnego zdania i zareagowali owacjami. - Coś fenomenalnego! Jesteś lirycznym pięknym podhalańskim śpiewakiem. Aż mi tchu brakuje - skomentował przejęty Paweł Królikowski. - Zrobiłeś to przepięknie aktorsko - dodała Katarzyna Skrzynecka. - To, co wyczarowałeś, to jest esencja tego, czego tu szukamy - dodał Kacper Kuszewski.
Współczesna sympatyczna i miła dziewczyna z sąsiedztwa. O kim można tak powiedzieć? O Kasi Dąbrowskiej i… Alice Merton. - Mnóstwo kobiet się z nią identyfikuje - powiedziała aktorka o swojej bohaterce. Niby skromna i zwyczajna, ale jednak potrafiła podbić listy przebojów piosenką „No Roots”. Jakie oceny dla tej interpretacji hitu z 2016 roku? - Wszystko było wspaniałe, więc postanowiłam nagrodzić to powstaniem - argumentowała oklaski na stojąco Małgorzata Walewska. - Ten utwór stał się organiczny z twoim ciałem, umysłem i głosem. Wpadłaś w taki swing - kontynuowała. - Każde twoje wejście na scenę mnie hipnotyzuje i tak też było tym razem z tą pozornie nieefektowną piosenką - opisał wrażenia Kacper Kuszewski. - Podobało mi się bardziej niż oryginał. Świetnie zrobiony głos - powiedział na koniec.
- Z jednej strony bardzo się cieszę, że będę mogła wykonać jej utwór, z drugiej mam wrażenie, że ona jest tak inna - powiedziała Marta Wiejak. Kogo dotyczyły te wątpliwości? To Kate Bush. - Ona jest naturszczykiem. Taki styl wypracowała sobie sama - dodała pełna obaw aktorka. Czy udało się odzwierciedlić te cechy w piosence „Running Up That Hill”? - Szaleństwo w oczach już jest - skomentował Kacper Kuszewski, gdy tylko zobaczył uczestniczkę na scenie. A potem było już tylko lepiej! - Zmierzyć się z taką postacią, to jest ogromne wyzwanie - zaznaczył juror. - Tak tańczyć i jeszcze śpiewać? To jest niebywałe! - dodał. - Odjęło mi mowę. Łzy mi poleciały z oczu z totalnego zachwytu - wzruszyła się Katarzyna Skrzynecka. Sędziowie docenili także wyszukaną choreografię. - W ogóle nie ustępowałaś w tańcu swojemu partnerowi - podkreśliła Małgorzata Walewska.
I oto kolejna artystka, która nie idzie na kompromisy, czyli Alison Moyet. W tej roli niezawodna Ela Romanowska. - Punkówa, która skończyła w stylu electro pop - scharakteryzowała swoją postać aktorka. - Śpiewa tę piosenkę w taki sposób, że widać jak wielką ma frajdę - powiedziała o „Is This Love?”, czyli największym hicie Brytyjki, wydanym w 1986 roku. Czy uczestniczka odnalazła równie dużo szczęścia? Tak! Poradziła sobie świetnie nawet bez odsłuchu, który wypadł jej w trakcie nagrania na żywo! - Wiele osób na twoim miejscu mogłoby się strasznie sfrustrować - nawiązał do technicznych trudności Kacper Kuszewski. - Fantastycznie! Słyszałem jej głos i w ruchu byłaś nią od początku do końca - dodał juror. - Jesteś cudną kobietą, fantastyczną artystką - skomentował Paweł Królikowski. - Masz zawsze w sobie niesamowitą pogodę ducha - podkreśliła Kasia Skrzynecka.
Na zakończenie pora na mocne rockowe uderzenie. Iga Krefft wcieliła się w lidera grungowej grupy Pearl Jam. - Całą historię i muzykę tego zespołu pożarłam w całości. Przez wiele lat ubierałam się jak Eddie Vedder - zdradziła młoda gwiazda. - Co najbardziej kocham w jego głosie, to ta wyjątkowość. I ja nie wiem, jak ja to mam zrobić - zastanawiała się uczestniczka, która sięgnęła po klasyka zatytułowanego „Jeremy”. - Dzisiejsze wykonanie wytrąciło mnie z równowagi - powiedział śmiało Paweł Królikowski. - Pomyślałem sobie, że dzieje się coś dziwnego, czego ja nie rozumiem, nie ogarniam... Ale w dalszym ciągu uważam, że jesteś jedną z najzdolniejszych artystek, które przewinęły się przez ten program - uzupełnił wypowiedź. - Mam takie poczucie, że w tym programie odkrywasz, z czym jest ci blisko, a z czym ci nie jest blisko. To jest najcenniejsze doświadczenie, które stąd wynosisz - skomentował Kacper Kuszewski.
Czas wielkich wyborów i punktacji! Ostatni raz w jedenastej edycji w pełnym składzie. Po głosowaniu jurorów na szczycie znalazł się Staszek Karpiel-Bułecka. Uczestnicy byli tego samego zdania. Muzyk przeznaczył czek o wartości 10 tysięcy złotych na fundację Akogo? Ewy Błaszczyk. Brawo!
Zobacz finałowy występ:
W wielkim finale spotkają się: Ela Romanowska (315 punktów), Kasia Dąbrowska (286 punktów), Antek Smykiewicz (284 punkty) i Kazik Mazur (280 punktów). To będzie gorąca rywalizacja! Pozostali uczestnicy, czyli Marta Wiejak (271 punktów), Staszek Karpiel-Bułecka (250 punktów), Iga Krefft (233 punkty) i Kamil Pawelski (193 punkty) wystąpią w duetach. Będą niespodzianki i duże emocje! Kto jest faworytem do nagrody głównej?
Oglądaj w IPLA.TV: „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - sezon 11, odcinek 11
Finał „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” 18 maja w sobotę o godz. 22:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo
Zobacz także:
Finalistami „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zostali...
Klasa i gracja w jednym! Mistrzowska Ela Romanowska
Amy Winehouse wróciła! Fenomenalna Kasia Dąbrowska
Sensacja, że hej! Staszek Karpiel-Bułecka z dołu na szczyt
„Piosenka kubańska” jak wulkan gorąca. Sukces Kazika Mazura!
Ale triumf! Iga Krefft znalazła sposób na wieczną młodość
Antek Smykiewicz najlepszy! Zachwycający Rag’n’Bone Man
Zwycięski spacer Stinga w „Englishman in New York”
Co za energia! Ela Romanowska królową czarnego rapu
Twerking i rap! Marta Wiejak wiedziała jak wygrać
Kasia Dąbrowska po sukces jako Chris Isaak! To był ten czar