Wydawać by się mogło, że relacje byłej „call girl” i mecenasa Wardeckiego są już całkowicie poukładane. Umowa przygotowana przez Marka załagodziła ich stosunki i mieli się już więcej nie zobaczyć. Tymczasem przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Gdzieś z tyłu głowy Ada była przekonana, że kiedyś jeszcze go spotka... Tym bardziej że ciągle pomieszkuje u jego córki.
Wardecki przyjeżdża do Marty, aby odebrać wnuczka. Tam spotyka byłą prostytutkę, przez którą nie tak dawno miał mnóstwo kłopotów.
- Co ty tu robisz? Co ty tu k... robisz? Mieliśmy umowę, prawda? Zapłaciłem ci! Miała być morda w kubeł! Po co tu przychodzisz? Po co przychodzisz do mojej córki, do tego domu? Za mało było płacenia za dwa lata pieprzenia, co? - nie panuje nad sobą prawnik.
- Zostaw mnie! - błagalnym tonem zwraca się do swojego prześladowcy.
Czy Marta dowie się o seksualnych powiązaniach ojca i nowej współlokatorki?
„Zawsze warto” w środę o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Katarzyna Zielińska: Czerpię siłę z nowej roli w „Zawsze warto”
Julia Wieniawa: „Zawsze warto” walczyć o siebie
Weronika Rosati o swojej postaci w serialu „Zawsze warto”