Zarówno rola Sofii, tajemniczej bizneswoman w „Zawsze warto”, jak i Elżbiety, biologicznej matki Marii Biernackiej z „W rytmie serca”, wprowadziły wiele emocji do kluczowych wątków tych produkcji. Fani natychmiast docenili wkład doświadczonej aktorki w oba seriale, gdzie wyraziste żeńskie postaci nadają ton wydarzeniom i przyciągają przed ekrany.
- Ktoś powiedział kiedyś, że „siła jest kobietą” i ostatnio w serialach dużo się mówi o kobietach. Kobiety są głównymi postaciami, bohaterkami i o to chodzi, bo są bardziej skomplikowane, a przez to ciekawsze. Do grania, ale także do oglądania - stwierdziła Beata Ścibakówna. - Kobiety przeważają także na widowni w teatrze, chcą nas oglądać, więc róbmy seriale i filmy dla kobiet! Bliskie życiu... - dodała.
O co jeszcze zapytała cenioną aktorkę jej koleżanka z planu, gospodyni piątkowych rozmów na żywo w mediach społecznościowych, Milena Suszyńska?
Zobacz cały zapis czatu:
Zapraszamy na live czaty od poniedziałku do soboty o godz. 18:00 na naszym Facebooku i Instagramie.