- Dziś „Gramy dla Śląska” - rozpoczął wieczór jeden z gospodarzy imprezy, Robert Korólczyk, Ślązak z Kabaretu Młodych Panów. - Słowo solidarność brzmi tu tak samo, jak w całej Polsce - dodał nawiązując do idei koncertu, jakim było dodanie otuchy mieszkańcom regionu. - Wszyscy jesteśmy Ślązakami - wtórował mu Krzysztof Ibisz, który przypomniał, że partnerem koncertu jest Województwo Śląskie i Marszałek Województwa Śląskiego Jakub Chełstowski.
Na dobry początek popularny zespół Feel z piosenką „No pokaż na co cię stać”. Utwór pochodzący z 2007 roku zagwarantował bardzo pozytywny start. - Musimy być razem w tym trudnym czasie. Musimy trzymać się razem - zachęcał w trakcie wyjątkowego występu Piotr Kupicha. Drugi numer, który wykonała formacja to równie znane „Szczęście swoje znam”. - Dużo zdrowia, dziękujemy - zakończył lider.
- Śląsk to przemysł, a to przede wszystkim górnictwo - tłumaczył Robert Korólczyk. Współprowadzący wspomnieli o prowadzonej na portalu zrzutka.pl (www.zrzutka.pl/z/gramydlaslaska) zbiórce na rzecz utworzenia Śląskiego Centrum Chorób Zakaźnych przy Szpitalu w Ochojcu.
Ślązaków dzielnie wspierał także Mrozu. Jego utwór „Jak nie my to kto” podtrzymał pełną optymizmu atmosferę na scenie, zapoczątkowaną przez grupę Feel. Ale to nie wszystko! - Wysyłamy wam masę dobrej energii - powiedział Łukasz Mróz, który dodatkowo wykonał jeszcze piosenkę „Aura”.
- Słowianie, łączymy się dla Śląska - powiedziała Cleo wchodząc na scenę. Gwiazda zaśpiewała jeden ze swoich najpopularniejszych utworów, czyli „Za krokiem krok”. - Każda złotówka się liczy - przekonywała. - Bądźcie zdrowi - dodała, po czym zaprezentowała singiel „Łowcy gwiazd”.
Na imprezie pojawił się gość specjalny! Był nim Bogdan Kalus, który pochodzi z Chorzowa. Aktor i artysta kabaretowy, który jest uczestnikiem 11. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, opowiedział o tym, za czym najbardziej tęskni, jeśli chodzi o lokalną kuchnię.
A chwilę później z impetem na scenie pojawił się Kamil Bednarek - Podkręćcie audio, sąsiedzi wybaczą - powiedział, po czym zagrał hit „Chwile jak te”. Oj, działo się! - Mam bardzo dobre wspomnienia z koncertów ze Śląska - przyznał wokalista. Drugi utwór, który zaprezentował to już bardziej refleksyjne „Bądź przy mnie”. W obu odsłonach był fenomenalny.
Dawno niewidziany zespół Golec uOrkiestra przypomniał wszystkim swój wielki przebój „Ściernisko” sprzed dwudziestu lat. - Pozdrawiamy cały Śląsk. Dziękujemy medykom, którzy wspierali chorych - mówił jeden z braci. Widzowie usłyszeli także piosenkę „Górą Wy”, która powstała we współpracy z producentem Gromee i raperem Bedoesem. Był ogień!
O piłce nożnej na terenie Śląska opowiedział Bożydar Iwanow. - Cieszę się, że mogłem się uczyć tego zawodu tutaj - przyznał dziennikarz sportowy. - Dziś wszyscy jesteśmy wielką drużyną - stwierdził Robert Korólczyk zachęcając do wpłat na zbiórkę.
- Niewiele może znaczyć wiele, bo liczy się gest - tymi słowami Krzysztof Ibisz zapowiedział kolejny występ. Grzegorz Markowski i Dariusz Kozakiewicz z chwytającą za serce piosenką „Niewiele ci mogą dać” z repertuaru ich zespołu Perfect. Dzięki tej znanej balladzie zrobiło się naprawdę nostalgicznie i magicznie. - Dzisiaj moje serce bije dla Śląska. To piękna kraina szlachetnych ludzi - powiedział wokalista, po czym zaśpiewał kolejny przebój. Tym razem była to „Kołysanka dla nieznajomej”.
„Święta wojna” to kultowy serial o Ślązakach. O kulisach tej produkcji opowiedział aktor Krzysztof Hanysz. Gwiazda nie mogła się powstrzymać i zaserwowała widzom także dowcip. Śmiechom nie było końca! - Śląsk to dobry humor - podsumował współprowadzący Robert Korólczyk.
Rockowy zespół IRA postanowił dodać Ślązakom otuchy przebojami „Nadzieja” i „Mój dom”. - To dziwna sytuacja, jesteśmy w pustym studio - przyznał Artur Gadowski, lider formacji. - Bardzo nam was brakuje, chcielibyśmy się z wami spotkać fizycznie - skierował swoje słowa w stronę oglądającej koncert przed telewizorami publiczności. Oby już wkrótce!
W przerwie między występami wyświetlono pozdrowienia od gwiazd. Ciepłe słowa wsparcia przekazali aktorka Anna Guzik i artysta kabaretowy Bartosz Gajda.
Wracamy na scenę, a tam niezwykle popularny Kortez. Piosenkarz sięgnął najpierw po utwór „Hej Wy!”, a następnie zaprezentował piosenkę „Boję się”. Oba ukazały sie na wydanym w 2018 roku albumie „Mini dom”. Było nastrojowo!
Szczytną inicjatywę wsparł także legendarny zespół Lady Pank. Muzycy z chęcią zaprezentowali się podczas tego wydarzenia, żeby wesprzeć mieszkańców Śląska, bo przecież tak jak w słowach ich utworu, jesteśmy „Tacy sami”. - Wspierajmy Śląsk! - zaapelowali przed wykonaniem kolejnego hitu, „Mniej niż zero”.
- Górale to ludzie z gór. A Gorole to wszyscy, którzy nie mieszkają na Śląsku i nie są Hanysami, jak ty Krzysztofie. I tak jak nasz kolejny gość, który zagra taki przebój, że „Weź nie pytaj” - wytłumaczyli i przedstawili kolejnego muzycznego gościa Robert Korólczyk i Krzystof Ibisz. Paweł Domagała zaśpiewał także utwór „Popatrz na mnie”, który zapowiada jego nowy album „Wracaj”.
Kolejnym gościem prowadzących był Krzysztof Respondek, śląski aktor, wokalista i artysta kabaretowy, który z używania gwary i akcentu uczynił swój atut. Przypadł mu zaszczyt zapowiedzenia kolejnej artystki, również mocno związanej z regionem.
Anna Wyszkoni zaczęła od lekkiego utworu „Czy ten pan i ta pani”, aby po chwili skłonić do nostalgii i refleksji piosenką „Wiem, że jesteś tam”. - Jestem Ślązaczką i jestem z tego dumna. Całym sercem jestem z rodziną i moimi znajomymi. Patrzmy w jednym kierunku. Bądźmy wszyscy razem - podkreśliła.
- Absolutny fenomen - zapowiedział Krzysztof Ibisz debiutancki występ sanah na żywo w telewizji. Na scenie studia Polsatu lał się „Szampan” i grała „Melodia”.
Młoda artystka wykonała utwory z wydanego w maju 2020 roku albumu „Królowa dram”, którym błyskawicznie podbiła serca Polaków i listy przebojów.
Dla widzów koncertu specjalne wideo przygotował Jakub Chełstowski. - Drodzy widzowie! Walka z COVID-19 nas połączyła i bardzo dziękuję Telewizji Polsat za ten wspaniały koncert i gest solidarności. Jesteśmy bezpiecznym regionem, jesteśmy najbardziej przebadani w kraju. Gorąco zachęcam, żeby nas odwiedziać - zaprosił Marszałek Województwa Śląskiego.
A kto wystąpił na finał? Podczas tego wydarzenia nie mogło zabraknąć królowej polskiej sceny muzycznej, która Śląsk ma w sercu. - Ślązaki kochane, trzymcie się zdrowo! Kochom wos - przywitała się z widzami Maryla Rodowicz, która zaprezentowała największe śląskie „szlagry”: „Szła dzieweczka do laseczka” i „Karliku Karliku”.
Dziękujemy i wspólnie wspierajmy Śląsk!