2020-08-16

Piękne wspomnienie Jana Pawła II. „Maryi Królowej śpiewajmy”

Znakomici artyści celebrowali w żywieckim amfiteatrze 100-lecie urodzin Ojca Świętego. Z okazji Święta Matki Bożej Zielnej i wyjątkowego jubileuszu najpiękniejsze pieśni religijne i oazowe Jana Pawła II zaprezentowali: Tulia, Pectus, Golec uOrkiestra, Arka Noego, Stanisława Celińska, Natalia Nykiel, Natalia Szroeder, Bogusława Kudasik, Kamil Bednarek, Krzysztof Cugowski, Stanisław Karpiel-Bułecka, Mateusz Ziółko, Andrzej Lampert i Józef Broda. Towarzyszyła im Grott Orkiestra. Wydarzenie poprowadziła Paulina Sykut-Jeżyna.

- Serdecznie witam widzów telewizji Polsat. Województwo Śląskie to region zielony, bogaty, różnorodny, ale też pamiętający o tradycji i dorobku naszego wielkiego Polaka. Jan Paweł II to wyjątkowa postać w historii Polski. Niejednokrotnie odwiedzał Śląsk, Żywiecczyznę i Żywiec. Za chwilę najlepsi polscy artyści zaśpiewają jego ulubione piosenki - zaprosił Jakub Chełstowski, Marszałek Województwa Śląskiego, które razem z Narodowym Centrum Kultury były partnerami wydarzenia.

Na początek „Barka”. Utwór, który towarzyszył Ojcu Świętemu w najważniejszych momentach życia. - Miałem ją w uszach, kiedy słyszałem wyrok konklawe. I z nią, z tą oazową pieśnią nie rozstawałem się przez wszystkie te lata. Była jakimś ukrytym tchnieniem Ojczyzny. Była też przewodniczką na różnych drogach Kościoła - wspominał w sierpniu 2002 roku, po zakończeniu mszy na krakowskich Błoniach. Wspólnie wykonali go Tulia, Pectus, Golec uOrkiestra, Mateusz Ziółko i Andrzej Lampert.

Prowadząca koncert Paulina Sykut-Jeżyna przywitała publiczność wspomnieniem o Janie Pawle II. - W jego herbie znajdziemy słowa skierowane do Maryi. Totus tuus. Cały twój. To on na nowo dokonał aktu zawierzenia naszej ojczyzny Matce Bożej. A na zakończenie szóstych Światowych Dni Młodzieży zawierzył jej cały świat. Wczoraj obchodziliśmy święto Matki Bożej Wniebowziętej. Dlatego teraz wspólnie zaśpiewajmy dla królowej Polski - zachęciła widownię amfiteatru w Żywcu.

Chwilę później na scenie pojawił się zespół Pectus, żeby zaśpiewać piosenkę „Czarna Madonna”. - Za każdym razem, gdy śpiewamy dla tak wielkiego Polaka, jest to bardzo wzruszające. To dla nas także wielkie wydarzenie rodzinne, dlatego bardzo dziękujemy za zaproszenie - powedział w imieniu grupy Tomasz Szczepanik.

Radości ze wspólnego świętowania setnej rocznicy urodzin Jana Pawła II nie kryli także Łukasz i Paweł Golcowie. Ich zespół, Golec uOrkiestra, zachwycił pięknym wykonaniem pieśni maryjnej „Chwalcie łąki umajone”, której autorem jest jezuita Karol Antoniewicz.

Następnie w niezwykłą podróż „Po górach, dolinach” publiczność zabrali Natalia Nykiel, jurorka programu „The Four. Bitwa o sławę” i Józef Broda, multiinstrumentalista oraz budowniczy instrumentów ludowych.

Bardzo radosny nastrój na scenę wprowadziła Arka Noego. - Na takiej uroczystości, na setnych urodzinach Jana Pawła II nie może nas zabraknąć. Ani na koncercie, który jest poświęcony naszej ukochanej matce, Maryi - stwierdził twórca zespołu, Robert Friedrich. To właśnie jej dedykował utwór „Mama Królowa”. Świętujący dwudziestolecie zespół wykonał także piosenkę „Święty uśmiechnięty”.

Koncert obfitował także w niespodziewane muzyczne kolaboracje. Do zespołu Tulia na scenie dołączył Kamil Bednarek, aby wspólnie wykonać podniosły utwór„Magnificat”.

Celebracja urodzin Jana Pawła II to również wspomnienia z nim związane. Józef Broda opowiedział o swoim spotkaniu z Ojcem Świętym w 1981 roku. Tak jak wówczas, zagrał na zwykłym listku, co było wstępem do pieśni „O której berła”, którą wykonał z nim Mateusz Ziółko, zwycięzca dziesiątej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.

Na scenie pojawiła się profesor Teresa Malecka, związana z grupą studentów duszpasterstwa, którego przewodnikiem duchowym był Ojciec Święty. Opowiedziała o wykonanym przed chwilą utworze, która Jan Paweł II kochał z dwóch powodów. - Po pierwsze, jest to pieśń maryjna, a wiemy, że był on w pełni oddany Matce Boskiej i być może dlatego, że w młodości stracił matkę. Jest tam też mowa o żeglarzu, o wodzie, o płynięciu, o łodzi. Ojciec Święty może nie żeglował po morzach, ale kajakował po jeziorach polskich. To był jego jeden z żywiołów. Podczas wypraw śpiewaliśmy różne piosenki, ale często na koniec intonował właśnie tę pieśń - wytłumaczyła widzom.

Refleksyjny nastrój kontynuował Andrzej Lampert. Wokalista i śpiewak operowy w przejmujący sposób zaśpiewał popularną pieśń maryjną „Z dawna Polski Tyś Królową”, którą często można usłyszeć na skupieniach religijnych i ważnych uroczystościach.

Natomiast pieśń oazową „Cichy zapada zmrok” zaprezentowała Natalia Szroeder. Na scenie prowadzącą „The Four. Bitwa o sławę” wokalnie wsparła Grupa Śpiewacza Magurzanki.

15 sierpnia to szczególna data dla Polski, o czym przypomniała Paulina Sykut-Jeżyna. - Wczoraj obchodziliśmy rocznicę tak zwanego „cudu nad Wisłą”. Sto lat temu polska armia powstrzymała bolszewicką ekspansję na całą Europę. To wtedy na niebie pojawiła się Matka Boża z połamanymi strzałami i przechyliła szalę wojny. „Ave Maria”! - zapowiedziała utwór, który wykonał Krzysztof Cugowski, lider legendarnej Budki Suflera.

Po chwili prowadząca ten wyjątkowy koncert sama zaprezentowała się widzom we wzruszającej pieśni „Maryjo, śliczna Pani”. Publiczność nagrodziła prezenterkę Polsatu donośną owacją.

Na scenie ponownie Golec uOrkiestra. - W 1991 roku byliśmy ministrantami i szliśmy w pielgrzymce bielsko-żywieckiej na Jasną Górę. Hymnem tamtych Światowych Dni Młodzieży było „Abba Ojcze” - przypomnieli bracia, zachęcając cały amfiteatr do wspólnego śpiewania.

Maryja zajmuje szczególne miejsce w sercu wielu artystów. O tym, że jest jak „Matka, która wszystko rozumie”, śpiewał Mateusz Ziółko. Z kolei Andrzej Lampert i Grupa Śpiewacza Magurzanki oddali jej cześć piosenką „Serdeczna Matko”.

W życie Maryi wpisana jest nie tylko radość z urodzenia Jezusa, ale także i cierpienie. - Trudno sobie wyobrazić, jakiej miary ono było, kiedy Matka Boska stała pod krzyżem i widziała swego jedynego syna, który umiera. Piękny tekst napisała na ten temat Joanna Kulmowa. Muzykę stworzył Edward Pałasz, który niedawno od nas odszedł, a aranżację Maciej Muraszko. Tytuł? „Matki Człowieczej lament” - zapowiedziała przejmującą pieśń Stanisława Celińska.

Jan Paweł II często odwiedzał Żywiec jako duszpasterz i turysta. Tam znajduje się słynna przełęcz U Panienki z kapliczką Najświętszej Maryi Panny, którą często wspominał podczas spotkań z beskidzkimi pielgrzymami w Watykanie. - Właśnie pod tą kapliczką najczęściej można było usłyszeć pieśń „Najświętsza Maryjo” - podkreśliła Paulina Sykut-Jeżyna przed występem Grupy Śpiewaczej Magurzanki.

Wiara jest niezwykle istotnym elementem kultury góralskiej. Urodzony w Zakopanem Stanisław Karpiel-Bułecka sięgnął po „Królowej Anielskiej śpiewajmy”, natomiast Bogusława Kudasik, Golec uOrkiestra, Tulia, Grupa Śpiewacza Magurzanki zaprezentowali pieśń wykonywaną gwarą góralską „A my Wom zycymy”.

Golec uOrkiestra w szczególnej pieśni, nie tylko ze względu na towarzyszącej jej historię. Łukasza i Pawła nauczyła jej mama Irena, a teraz dodatkowo pomogła synom w wykonaniu „Panience na dobranoc”. A na koniec koncertu raz jeszcze „Barka”.

Zobacz „Maryi Królowej śpiewajmy” - koncert w 100-lecie urodzin Jana Pawła II:

Dziękujemy, że byliście z nami!