Oglądaj Kabaret na dobry wieczór. Paranienormalni Show online na IPLA.TV.
- Witam państwa. Czeka nas absolutnie paranienormalny wieczór, bo dziś będziemy kroić pierwszy kawałek ich urodzinowego tortu. Kabaret Paranienormalni kończy piętnaście lat - w taki sposób rozpoczął gospodarz pierwszego odcinka, Krzysztof Ibisz.
Na scenę tanecznym krokiem weszli więc Robert Motyka, Michał Paszczyk i Bogusław Kudłek. - Być zapowiedzianym przez Krzysztofa Ibisza, to prawdziwy zaszczyt - powiedział pierwszy z nich, który chwilę później chciał opowiedzieć historię szalonej nocy w Las Vegas spędzonej podczas trasy kabaretu po USA. Ale co wydarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas...
Michał Paszczyk przytoczył historię piłkarskiego meczu charytatywnego, na który został zaproszony przez znanego polskiego piłkarza i przy okazji którego zerwał więzadła krzyżowe. - Państwo nie uwierzycie, jakie sławy go wtedy do kibelka nie nosiły - mówił Robert Motyka. Jedną z nich była mistrzyni świata i mistrzyni olimpijska w rzucie młotem, Anita Włodarczyk, która gościnnie pojawiła się na scenie.
Pierwszymi gośćmi Kabaret Ani Mru-Mru w skeczu „Badanie słuchu”, który został przystosowany do obecnych czasów. - Gdzie pan ma maseczkę? - pytała na wstępie doktor Popławska, do której przyszedł między innymi... grający na trójkącie w białostockiej filharmonii Jacek Gacek. Czy udało mu się zdobyć podpis lekarki, który pozwoliłby mu wrócić do pracy?
Roberta Motyki, Michał Paszczyk i Krzysztof Ibisz w pogawędce na temat wykształcenia członków kabaretu. - Nie wiem, czy Państwo wiedzą, że Michał ukończył Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu i aktorstwo to jego zawód - zapytał gospodarz odcinka. - Bardzo duży zawód - kąśliwie skomentował jego kolega, który jak się okazało, kształcił się na weterynarza. - Był taki moment w moim życiu, że robiłem przy zwierzętach - przyznał Robert Motyka. - A one robiły przy nim - odgryzł się Michał Paszczyk.
Czas powitać trzeciego członka kabaretu. Bogusław Kudłek stał się kolejnym Paranienormalnym, a został wybrany w castingu. - Jak tam trafiłeś? - zapytał Krzysztof Ibisz. - Słuchaj, miałem adres - odpowiedział i dodał już na poważnie: - Ja zawsze śledziłem kabaret, uwielbiam ich humor i jak tylko zobaczyłem na Facebooku, że będzie casting, to nie czekałem i przyszedłem. Dlaczego wybrali jego, a nie prezentera Polsatu, który także starał się o angaż?
A jak może wyglądać przyjęcie do mafijnej rodziny? Pokazał to w premierowym skeczu Kabaret Paranienormalni. Aspirujący do roli księgowego Maciek Krawczyk czekał na spotkanie z przyszłym szefem i nie do końca chciał słuchać rad „Kluchy”, żeby ze względu na swój wysoki głos jak najmniej się odzywać. Dlaczego miałby to robić? I jak przebiegła rozmowa?
Anita Włodarczyk ponownie na scenie z... dwoma młotami. - To do nas pasuje - zażartował Michał Paszczyk, który chciał zmierzyć się z Robertem Motyką, kto dłużej będzie w stanie utrzymać kulę w powietrzu. Tak bardzo chciał pokonać kolegę, że posunął się do podstępu...
A jak jesteśmy przy sztuczkach, to powitajmy specjalistę. Pan Li przyniósł ze sobą wykrywacz kłamstw, a potem rozpoczął „czary”, z wybraną z publiczności Magdaleną. Co zaprezentował publiczności?
Zobacz cały odcinek:
„Kabaret na dobry wieczór. Paranienormalni Show” w środę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.