Oglądaj Ninja Warrior Polska online na IPLA.TV.
- Porażka jest często źródłem zwycięstwa - twierdzi Jerzy Mielewski, komentujący zmagania uczestników show. Z pewnością zgodzą się z nim wszyscy ci, którzy powracają na tor po kilkumiesięcznej przerwie. Nie od dziś wiadomo, że podniesienie się po przegranej jest w sporcie jedną z najcenniejszych umiejętności.
Michał Baryza, model i fizjoterapeuta pochodzący z Konecka pod Aleksandrowem Kujawskim, w pierwszej edycji programu przebrnął przez eliminację i dotarł aż do finału. To wojownik, który zaimponował publiczności nie tylko świetną kondycją i niebywałą siłą, ale także hartem ducha i walecznością. To, że Michał ponownie podejmie próbę zdobycia tytułu „Ninja Warrior Polska”, było niemal pewne. - Dla mnie to historia, której nie zapomnę do końca życia - twierdzi popularny model.
Robert Bandosz, trener personalny i dietetyk, także powrócił na tor. Po porażce w pierwszym sezonie i załamaniu nerwowym Robert przerobił ważną życiową lekcję. W myśl zasady „co cię nie zabije, to cię wzmocni” po porażce stanął na nogi i zaczął trenować jeszcze ciężej. Obecnie znajduje się w pierwszej piątce najlepszych zawodników ninja w Polsce i to do niego należy rekord na torze ninja w Radotkach. Ten zawodnik nie podda się bez walki, bo jak zapowiedział w drugiej edycji, interesuje go wyłącznie wygrana.
Sebastian Kasprzyk na co dzień pracuje jako ślusarz. W pierwszej edycji show zdyskwalifikowały go... biodra. Otarł się o finał. Przez ostatni rok dużo pracował nad poprawą swoich słabych stron i tym razem chciałby pokonać wszystkie przeszkody. Każdą wolną chwilę poświęca trenowaniu. Jest kilkukrotnym medalistą Mistrzostw Europy, Polski w biegach OCR oraz Mistrzem Polski Runmageddon 2019. Ponadto zajmuje się produkcją przeszkód, które później są wykorzystywane na zawodach oraz w prywatnych ogródkach.
Co powoduje, że uczestnicy mimo porażek wciąż pragną mierzyć się z morderczym torem w „Ninja Warrior Polska”? - Myślę, że dopóki zawodnicy nie pokonają góry Midoriyama, będą do nas wracać, ale nie po to, aby rywalizować z innymi, licząc na oklaski i uwielbienie, ale żeby spełnić marzenia i udowodnić sobie - oraz milionom widzów - że niemożliwe nie istnieje - twierdzi Karolina Gilon.
„Ninja Warrior Polska” we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska
Zobacz także:
Karolina Gilon: „Ninja Warrior Polska” to ogromne emocje
Jak powstaje tor „Ninja Warrior Polska”? Zobacz wideo!
Piękne, odważne i silne. Oto kobiety „Ninja Warrior Polska”!