Wszystko o uczestnikach w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.
Nowy układ par wywołał wiele emocji. - Na tym wybieraniu płakać mi się chciało. Czułam niepokój, stres, co powiesz - komentowała na gorąco Oliwia w rozmowie ze swoim byłym. - Może wrócimy do siebie i będziemy jeszcze lepszą parą - zastanawiał się Igor.
Jedni się rozstali, a innym nie było dane się związać. Alicja już leciała do Nowego Jorku, ale utknęła na lotnisku w Londynie. - Jestem troszkę starszy i w głupie gry się nie bawię - złościł się Kamil na decyzję Igora, co zmusiło go do nieplanowanego wyboru. - Będę szedł do łóżka z Adą, a do niej nic nie czuję - nie mógł uwierzyć, że scenariusz potoczył się inaczej, niż chciał.
- Cieszę się, że dostałam kolejną szansę - powiedziała przejęta Ada. - Kamil mnie zainteresował wizualnie, a potem zaczął mnie wspierać. Będę na pewno chciała go poznawać - dodała pełna nadziei, gotowa otworzyć przed nim serce i niekoniecznie pełnić wyłącznie rolę koleżanki.
Głęboki oddech i szczera prawda prosto w oczy. Alicja nie zamierzała ukrywać swojego nastroju w rozmowie z Igorem. - W pierwszym momencie nie byłam zła. Dopiero, jak sobie to przemyślałam - stwierdziła. - Przepraszam za to - kajał się jej nowy partner, tłumacząc wybór spontanicznym działaniem w emocjach. - Jakby Kamil określił się w stu procentach, to w życiu bym tego nie zrobił - dodał. - No trudno - przyjęła argumentację.
Wieczorem, w strojach adekwatnych do pory, czas na poważne dyskusje o przyszłości. Ta szczególnie frapuje Mikołaja, gotowego komplementować Oliwię na każdym kroku. - Z charakteru jesteś nie do zastąpienia - zapunktował. - Bardzo mocno się pilnuję, jestem bardziej spięty, ale to chyba nic złego - podkreślał, jak bardzo mu zależy.
Do pogadania mieli też Igor i Kamil. - Przepraszam - padło słowo klucz. - Bardzo samolubnie postąpiłem - zrozumiał swój błąd. - Wszystko jest „good” z nami - Nowojorczyk poklepał po plecach Londyńczyka. - Jako chłopaki mogliśmy porozmawiać o tym - jedynie na to zwrócił uwagę. - Nie wszyscy są „perfect”. Na błędach się uczymy - rozgrzeszył kolegę.
Gdy napięcie rośnie i rośnie, to potem można spodziewać się wielkiego wybuchu! No i Rafał się doczekał. - Jak jest niewygodny dla ciebie temat, to, zamiast iść na bok i to przegadać, to wolisz od tego uciekać - klarowała mu zirytowana Ola. - W życiu nie jest kolorowo. Jak będą rzeczy, które będą mnie wkurzać, to mu o tym powiem - dodała. Rada chłopaka? - Idź sobie popływać, odreagować, pograć w piłkę albo zrobić fikołka - zaproponował. Co z tego wyniknie?
Ucieknijmy od tych problemów w coś weselszego. Julia zaproponowała grę. - Parami losujemy zawód i mamy sześćdziesiąt sekund na pokazanie go - wyjaśniła zasady. Najpierw ona sama jako... striptizerka. A potem Igor jako hydraulik, Mikołaj jako policjant, a Kamil jako śpiewak operowy. No i udało się. Była dobra zabawa, a nawet odkryte talenty.
Noc za nami, więc czas na opowieści o snach, potem śniadanko, kawka, intensywny trening i... rozmowa Oliwii z Igorem. Przyciągnęły ich do siebie wątki o miłości od pierwszego wejrzenia, uczuciach i więzi, a także o fizyczności i pożądaniu oraz życiu, w którym potrzeba czegoś głębszego. - Nie każdy zawsze będzie piękny, młody, chudy i sprawny - mówił, a ona słuchała zapatrzona.
- Zazdroszczę, ale tak pozytywnie - powiedziała przeżywająca samotność Ada do Oli, rozwijającej związek z Rafałem. - Nie wiem, co mam zrobić. Czuję, że mam zamknięte serce na kogokolwiek - wyznała. - Może ona za szybko postawiła taką ścianę, barierę, że nie i koniec - analizowała koleżanka.
W rozmowie z obecnym partnerem również nie miała złudzeń, że coś z tego wyjdzie. Ich pierwsza wspólna noc upłynęła na... wierceniu się mężczyzny, do czego on się otwarcie przyznał i co nie uszło jej uwadze. Trzymają dystans i brakuje chemii. - Troszkę się zniechęciłam - powiedziała Kamilowi, który zadeklarował, że może zostać jej... szpiegiem, gdy pojawi się w willi kolejny potencjalny kandydat na miłość.
Przebierać w facetach może za to Oliwia. - Jakbym nie była w parze z Mikołajem, ani z Igorem, to byś coś w moją stronę...? - zaczęła rozmowę z Kamilem. - No na pewno - dokończył najstarszy uczestnik show, który ponownie daje jej znać, że nie chce zamykać się wyłącznie na Alicję. - Fajna, na luzie dziewczyna - ocenił potencjał 19-latki.
Rafał i Ola - wyjaśnień część druga. Od słowa do słowa, z ekspresją, gestykulacją i odpowiednim akcentowaniem słów. A wnioski? - No wiem, na czym stoję już. No chce ze mną być, nie? - powiedziała. - Dobrze myślę? No chyba tak, nie? Tak mi się wydaje - dodała. Czyżby ziarnko niepewności jeszcze zostało? Ale o tym to się dopiero przekonamy.
Tymczasem ktoś zadzwonił do drzwi willi. Tego nikt nie mógł się spodziewać. To... Mundek! - Słyszałem, że tęsknicie za moją mordą? I stwierdziłem, wracam! - przywitał się. - Nie spodziewałem się odbioru mojej osoby. Nie sądziłem, że po części ktoś aż tak może tęsknić - dodał i rozwiał wszelkie wątpliwości, w jakiej roli ponownie pojawił się w programie. - No zostaję! Szukam miłości, nie?! - potwierdził.
To może teraz trochę rozrywki. „Ciasteczka, wasza codzienna krzątanina po kuchni świadczy, że palicie się do gotowania. Przygotujcie przystawkę, główne danie i deser. Dziewczyny wybiorą Top Chefa. Znacie powiedzenie przez żołądek do serca? Mundek przywiózł wam produkty. #facecidogarow #niebowgebie”. Dziewczyny zrobiły „wow”. Same łakome kąski!
Ale co tam znów robi Karolina Gilon? Do zobaczenia jutro!
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci