Oglądaj Nasz nowy dom online na IPLA.TV.
- Rok 2020 był bardzo wyjątkowy - piętnasty, jubileuszowy sezon, dwusetny odcinek programu „Nasz nowy dom”. A wszystko to w nowych okolicznościach, w trakcie pandemii koronawirusa.
- Niesienie pomocy jest zawsze bardzo ważne. Niezależnie od tego co się dzieje - czy to w kraju, czy na świecie. Fajne jest to, że się nie poddawaliśmy, a każdy miał swoje obawy, jeżeli chodziło o remonty w czasie pandemii. Bardzo troszczyliśmy się o siebie, o przestrzeganie wymogów sanitarnych. Pytaliśmy się nawzajem o samopoczucie. Gdy ktoś czuł się gorzej, to nie przychodził do pracy. Zostawał w domu na dzień, dwa i się obserwował. Bo taka wizyta na budowie mogłaby się zakończyć tym, że nikt nie mógłby pracować, zatrzymałaby się cała produkcja. Byliśmy bardzo uważni, bardzo ostrożni i odpowiedzialni.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Duże podziękowania dla wszystkich osób, które pracują przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. Bo dzięki temu nasi bohaterowie mogli otrzymać pomoc, a to było najważniejsze. W obecnych czasach ludzie tracą pracę, przeżywają stres. Myślę, że byliśmy takim uśmiechem, światełkiem w tych dodatkowo trudnych warunkach. Nasi bohaterowie generalnie mają bardzo trudno. Los ich nie oszczędza. Ten rok był bardzo trudny dla nas wszystkich, pod różnymi względami.
- Ze względu na pandemię dom, w którym żyjemy, stał się jeszcze ważniejszy.
- Dokładnie, bo zaczęliśmy w nim spędzać jeszcze więcej czasu. Dzieci także w nim zostawały i uczyły się zdalnie. I dla naszych małych bohaterów mieszkania stały się miejscem, w którym mają swój kącik, swój pokój, swoje biurko. Myślę, że to było niesamowite i ta nasza pomoc była niezwykle potrzebna.
Wyświetl ten post na Instagramie.
- W wideo odnoszącym się do nominacji podkreśliła pani, że nagrodą jest to, że widzowie od lat są z programem. Ale chyba byłoby państwu miło, gdyby program otrzymał wyróżnienie?
- Wszyscy byśmy się bardzo cieszyli. I mamy nadzieję, że oprócz naszych bohaterów, wszystkie osoby, które nas oglądają, także uważają, że fajnie by było, gdybyśmy dostali tę nagrodę. Czujemy w mediach społecznościowych, że widzowie bardzo nas dopingują. Ja mówiłam nie tylko w swoim imieniu i ekipy budowlanej, ale także i pozostałych członków naszej ekipy. Bo nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wiele osób jest zaangażowanych w pracę przy tym programie, a nie widać ich na ekranie. Ta nagroda byłaby dla nas wszystkich. I mielibyśmy poczucie, że jedną, wielką grupą zrobiliśmy coś fajnego. Remontujemy także dzięki widzom, dzięki temu, że nas oglądają. Jeżeli jeszcze ktoś chciałby na nas zagłosować, to byłoby nam niezmiernie miło.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Rozmawiał Tomasz Fiłonik
„Nasz nowy dom” od 3 marca w środę i czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.