Wszystko o programie w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.
Gorąco od emocji, więc pogoda postanowiła spłatać figla. Zimny front znad Sierra Nevada sprawił, że uczestnicy sięgnęli po ciepłe skarpetki, czapki, rękawiczki, a niektórzy zdecydowali się na… morsowanie. - Krążenie, wydolność, skóra, potencja - Cezary wymieniał plusy takiej zaprawy na mroźnym powietrzu.
Tymczasem… - Mój tata nie zaakceptuje jego tatuaży! Jest ich zdecydowanie za dużo - wściekła Waleria tuliła się pod kocem do Piotra i krytykowała Piotrka, że chodzi bez skarpet, prycha i smarcze. - Mam tego dość! - oznajmiła. W tym czasie jej partner ściskał się w ogrodzie z Angelą, a Mateusz postanowił uczyć się języka czeskiego od Ani. - Wkurza mnie, że się nie potrafi wysłowić po polsku. No i przegięła z szalikiem od mojej babci - powiedział o Caroline. Ona z kolei wyznała Arsenowi wielką tajemnicę, że nie pochodzi z Kanady, ale z Dallas, a jej rodzina jest bardzo bogata, bo prowadzi największe rodeo w Texasie. No ładne żarty... Prima Aprilis! My też 1 kwietnia puszczamy oko do wszystkich w hiszpańskiej willi!
A na poważnie to pojawił się znajomy sygnał zapowiadający równie poważne wydarzenie: „CJ i Mati, w tych pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych... możecie dać sobie szczęście na randce we dwoje. #carringtonowie #dynastia”. Spacer w pięknych górach zakończony romantycznym piknikiem.
- Patrzę na ciebie i każdego dnia mi się coraz bardziej podobasz - Mateusz nie szczędził komplementów. - Po tym wszystkim, jak wróciłem z Casa Amor... - kontynuował. - Już nie mam powodów, żeby się martwić, i mogę ci zaufać - dodała. - To jest ważne dla mnie - cieszyła się, a potem zapytał ją, czy zostaną oficjalną parą. - Tak, oczywiście, że tak! - potwierdziła z szerokim uśmiechem. W urokliwym miejscu było to dla nich coś wyjątkowego. Spełnienie marzeń o idealnej randce.
- Miłość to poważne i trudne słowo - zgodnie przyznały Stella i Ania. Mogły swobodnie poplotkować o swoich relacjach, gdy ich partnerzy, Piotr i Cezary, razem ćwiczyli. - Najpierw trzeba zbudować fundamenty - klarowała brunetka. - On się bardziej otwiera. Już jest mniej poważny. Mimo starego małżeństwa dalej idziemy do przodu - dodała. Potem cała czwórka ćwiczyła razem boks i nie tylko...
Piotr z Cezarym wieczorem rozwijali kumpelską znajomość. Dzielili się swoimi historiami z „byłymi” i planowali, że model rodziny z dziećmi, to dla nich naturalny kolejny krok. W pewnym momencie starszy kolega zaciekawił się, jak drugiemu udało się zdobyć Anię, która miała wzloty i upadki. - Nie wiem, ale chyba to, że każdy jest sobą. Mieliśmy być na stopie koleżeńskiej, nagle mnie wybrała i zaczęliśmy się do siebie przywiązywać - stwierdził. - Najpierw wybrałeś Stellę i pomogłeś nam umocnić relację. Jakie to wszystko jest przewrotne - usłyszał.
Zaciekawiona ich rozmową Stella, koniecznie chciała wiedzieć jakie tematy podjęli. Zatrzymała Piotra, żeby wyciągnąć od niego, co dokładnie mówili, ale ten postanowił przedstawić wszystko ogólnie. - Co taka nieufna jesteś? - dopytywał. - Jeszcze trochę i będziemy na wakacje jeździć razem w czwórkę - stwierdziła. - No i spoko - nie miał z tym problemu. - O czym rozmawialiście? - naciskała, a on coraz bardziej unikał odpowiedzi. - Mam ci pisać sprawozdania? Nie. Wyciągam esencję - oznajmił.
Wieczorne spotkanie w kuchni było doskonałą okazją, żeby wypić toast za oficjalną parę Carringtonów, czyli Caroline i Mateusza. Wtedy przyszła wiadomość: „Ania i Czarek, nie zgadniecie. Drzwi Kryjówki stoją dla was otworem. Najlepsze miejsce na świecie, żeby przekonać się, czym jest prawda. #samesztosy #poprostubadz”. - Czułam to - przyznała. - Ja też - zacierali ręce na wspólne chwile.
Nie ma to jak dobra inspiracja. Wspomnienia z intymnego pokoju przywołali Arsen z Angelą. - Mmm, w tej Kryjówce… - mruczała. - Co? Co w tej Kryjówce? - dopytywał. - Zrobiłeś mi bardzo przyjemny masaż - zdradziła, co ma na myśli, a on zmienił temat i odniósł się do oficjalnego tworzenia pary w reality show. - Nie chciałbym deklarować w programie, bo uważam, że nie do końca byłoby to autentyczne. Chciałbym zobaczyć, jakby to wyglądało poza tym wszystkim - wskazał. - Wszystko mi pasuje - zaakceptowała.
Z dala od reszty uczestników łóżko w kształcie serca testowali Cezary i Ania. - Naprawdę dawno nikt się tak mną nie opiekował - radowała się. - Bardzo dawno nie miałam czegoś takiego. Nawet takie drobne gesty, śniadanko, uśmiechniesz się... Czuję się, jak księżniczka. To jest fajne uczucie i mam ochotę się za to odwdzięczać - stwierdziła. - Gdzie ja znajdę taką Aniulę? - powiedział. - A ja takiego Czarusia? - odpowiedziała.
W hiszpańskiej krainie zakochanych akcja toczy się dynamicznie i już wchodzimy na ostatnią prostą. Zapewnij swoim ulubieńcom miejsce w finale! Zapraszamy do głosowania w aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
Widzimy się w świąteczną niedzielę!
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci