Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatboxgo.pl.
„Masz być jak bulterier”
Gęsta atmosfera nad willą, szczególnie wśród dziewczyn, skłoniła Julię, żeby jak najszybciej omówić to z Kubą. - Nigdy takie słowa z moich ust nie padły - zarzekała się, że plan na przetrwanie, który sugerowały rywalki, to nie jest jej wymysł. - Ale co ty się tłumaczysz? - zareagował. - Przykro mi się zrobiło, bo jestem sobą - oświadczyła. - Wiesz, że to nie jest z niczego wzięte - wskazał, że Ania i Roksana po prostu były nim zainteresowane i dlatego uknuły intrygę. Rozmowa z chłopakiem wyraźnie poprawiła jej nastrój.
Tajne przez poufne
Następnego dnia Julia chętnie dzieliła się swoimi wrażeniami po pierwszej nocy z Kubą. - Przytulaliśmy się, drapanko - wyznała Włodkowi. Oboje wymienili się spostrzeżeniami i uwagami. Ona chciała upewnić się, czy coś wie, że jej partnerowi „takie się nie podobają”. On natomiast dał wyraźnie do zrozumienia, że nie interesuje go, co „szósty zmysł” podpowiada Ani. - Ja nie jestem zabawką - podkreślił i dodał, że właściwie to jest już singlem. Spotkanie na tarasie nie uszło uwadze brunetek.
Każdy ma swoje zdanie
Napiętą sytuację próbowała łagodzić Patrycja, ponieważ według niej atak na Julię ze strony Ani i Roksany to była zdecydowana przesada. Podczas śniadania powiedziała Łukaszowi, jak bardzo się cieszy, że koleżanka nareszcie trafiła na mężczyznę, który ją nakręca. Nie mogła zrozumieć, że konkurentki właśnie teraz wyciągnęły jakieś słowa, i o ile są w ogóle prawdziwe, robią z tego dramę.
Nic się nie ukryje?
Gdy już wszyscy zebrali się w ogrodzie, z Kryjówki wyszli Oliwia i Konrad. Oczywiście przy gorącym aplauzie Islanderów i Islanderek, bardzo ciekawych, co wydarzyło się za zamkniętym drzwiami w intymnym pokoju. - Bardzo miło było - powiedziała Oliwia. - Ta noc bardzo nas do siebie zbliżyła. Jeszcze bardziej - wyznał chłopak. Szczegóły w oficjalnej aplikacji!
Jak jedna wielka rodzina...
Andaluzyjskie słońce praży, można się relaksować i wygrzewać, ale nawet rozkład leżaków nad basenem świadczył o tym, kto z kim zamierza trzymać. Julia, skrzywdzona posądzeniem jej o udział w reality show tylko dla popularności, spędzała czas z Kubą i Włodkiem, Ania blisko Roksany, a dalej rozprawiali na dominujący temat Sidiki i Patrycja. - Ona szybko czuje się atakowana - ocenił chłopak. Tyle racji, ile punktów widzenia...
„Nie chciałabym być na jej miejscu”
Sidiki najwyraźniej uznał, że wie zdecydowanie za mało, aby wyrazić opinię o całym zamieszaniu. Postanowił dowiedzieć się, jak sprawę przedstawia druga strona sporu. - Chciałam to wywalić kawę na ławę - powiedziała mu Ania. - Na początku było badanie tematu, ale karty na stół. Ja nie umiem dusić w sobie - dodała. Po zebraniu faktów, miał już swoje zdanie. - Wierzę Ani i nie uważam, że to zmyśliła - rozstrzygnął.
Toksycznie i bez sensu
Zaciekawiona szumem informacyjnym Oliwia, także chciała poznać ciąg dalszy rozpalającej głowy historii. - Przemyślałam to. Nie wiem, jaka jest prawda i nie jestem w stanie teraz jej się dowiedzieć - ostatecznie uznała, że nie chce się angażować po żadnej ze stron. Bo lubi wszystkie dziewczyny, a każda z nich odpowiada za siebie i swoje czyny.
Albo to jest, albo tego nie ma
Gdy Julia odstąpiła na chwilę od swojego górala, miejsce obok zajęła Oliwia. Chłopak był ciekawy jej opinii, czy uda mu się z blondynką. - Nie widzę was na zewnątrz. Dwa różne światy - rzuciła z pełną szczerością. - Na dłuższą metę mogłoby to nie pyknąć - dodała, ewidentnie mieszając w głowie Kuby. - Życie jest za piękne, żeby się cofać lub stać w miejscu - ocenił. - Tak myślałam, że ty raczej nie czekasz za długo - śmiała się. Co to oznacza?
Szybkie słóweczko
Gdy spina osiągnęła kulminację, Ania zaprosiła Julię na rozmowę. Wyspiarki wyjaśniły sobie, że nadają na innych falach, ale nie mają zamiaru psuć sobie nawzajem i pozostałym mieszkańcom dobrej zabawy. - Zostawmy to i cieszmy się - apelowała blondynka. - Nie musi być przyjaźń, ale może być zgoda i sztama - zakończyła spór brunetka. Ciśnienie zeszło i humor wrócił.
O kompromisach i docieraniu się
Uspokojona Ania mogła znów skupić się na budowaniu relacji z Sidikim, choć temat dnia nadal wybrzmiewał. - Lubię szukać rozwiązań i jestem szybka w tych działaniach. Staram się być ugodowa, bo do niczego to nie prowadzi - stwierdziła. - Masz bardzo fajny charakter i fajną osobowość, i bardzo fajnie się wypowiadasz - zareagował na jej słowa chłopak. Wygląda na to, że dobrze się ze sobą czują i w swoim tempie cementują ten związek. Uda im się?
Hot! To, co ich nakręca
Wieczór zapowiadał się gorąco! Pierwszą falę emocji przyniosła wiadomość: „Aniołki, czas pokazać, kto rządzi światem i oczarować naszych Wyspiarzy. Rozgrzejcie atmosferę do czerwoności, rozpalcie ogień namiętności. #figiikoronki #szpilkiijedwabie”. Na singli czekał pikantny prezent. „Diabełki, dziś traficie tam, gdzie będzie naprawdę gorąco... Do ogrodu. #mamzawal #trzyrazytak”.
Tabliczki w górę!
Singielki zorganizowały dla swoich facetów pokaz mody w zmysłowej bieliźnie i kolejno prezentowały się na wybiegu: Julia, Roksana, Ania - wszystkie otrzymały od chłopaków po 10 punktów, tylko Łukasz punktował 9-9,5. Dopiero gdy pojawiła się jego Patrycja, wpisał 1000 i narysował obok serce. - W głowie jest trochę kino - komentował. Konrad chyba skopiował pomysł kolegi, bo swojej Oliwii za chwilę dał 10 000 000 punktów. - Opadła mi kopara - wydusił z siebie oszołomiony. - Co tu się dzieje! - ekscytowali się wszyscy.
„Światełko w tunelu”
Panowie domagali się bisu, ale zamiast dodatkowego występu dobrze im już znanych pięciu pięknych modelek, na wybiegu ukazała się... szósta! Atrakcyjna blondynka Louise zrobiła mocne wrażenie.
Co dalej? Kim są kolejne dwie dziewczyny? Szczegóły w następnym odcinku!
Wszystko o programie w oficjalnej aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 5, zobacz odcinek 12:
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci