Oglądaj Państwo w Państwie online na polsatboxgo.pl.
Wszystko w porządku, ale…
2 stycznia 2020 roku Jan Mazurkiewicz z Podkarpacia kupił w Niemczech Audi A6. Za samochód, wliczając koszty sprowadzenia go do Polski, zapłacił 12 tysięcy złotych. Przy zakupie wszystko się zgadzało - właściciel w Niemczech miał oryginalne dokumenty, samochód był w dobrym stanie i z małym przebiegiem. Pan Jan dostał również książkę serwisową, gdzie była udokumentowana historia auta.
Legalne, ale nielegalne
Pan Jan nie może jednak zarejestrować samochodu. Od ponad dwóch lat stoi u niego na podwórku i - jak sam mówi - niszczeje. W tym momencie trzeba by już ponieść kolejne koszty, żeby doprowadzić pojazd do stanu używalności. Okazało się bowiem, że w kraju nie przeszedł badania. Samochód o takim samym numerze VIN był już bowiem zarejestrowany w Świnoujściu. Od tego czasu pan Jan walczy z instytucjami zarówno w podkarpackim Lubaczowie, jak i Świnoujściu.
Policja potwierdza
Urząd Miasta w Świnoujściu samochód o takim numerze VIN zarejestrował 31 października 2008 roku. W związku z tym panu Janowi odmówiono rejestracji. Nie mógł również wykonać badania technicznego. Pan Jan zgłosił sprawę na policję, a Laboratorium Kryminalistyczne z Rzeszowa przeprowadziło badanie mechanoskopijne, które potwierdziło, że samochód kupiony w Niemczech jest w pełni oryginalny.
Nielegalny pozostanie legalny
Urząd Miasta w Świnoujściu chciał anulować decyzję o rejestracji samochodu z podrobionym numerem, ale okazało się, że nie pozwalają na to przepisy. Samorządowe Kolegium Odwoławcze orzekło, że decyzja nie może zostać uchylona, ponieważ minął okres przedawnienia. Od dnia decyzji upłynęło ponad 12 lat.
Kto pierwszy, ten lepszy
Efekty są takie, że pan Jan od ponad dwóch lat nie może zarejestrować samochodu, który jest całkowicie legalny. Natomiast po Świnoujściu cały czas jeździ samochód, który ma podrobiony numer VIN. Czy interwencja programu „Państwo w Państwie” pomoże zmienić tę sytuację?
„Państwo w Państwie” w niedzielę o godz. 19:30 w Telewizji POLSAT.