Oglądaj Twoja Twarz Brzmi Znajomo online na polsatboxgo.pl.
Nadeszła długo wyczekiwana chwila
Małgorzata Walewska może pochwalić się międzynarodową karierą. W 1999 roku brytyjski dziennik „The Times” wytypował ją jako jedną z gwiazd, które oświetlą Polsce drogę w następne tysiąclecie. Śpiewaczka operowa współpracowała z tak wybitnymi artystami jak Placido Domingo czy Luciano Pavarotti. - Wielokrotnie dostawałam propozycje podobnych wywiadów, ale nie czułam się gotowa opowiadać o moim życiu i robić podsumowania - przyznaje szczerze. Po latach pracy na scenie i roli jurora w kilkunastu edycjach programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, przyszedł na to czas. - Teraz złapałam dystans do przeszłości i trafiłam na odpowiednią osobę, z którą mogłam rozmawiać otwarcie - kontynuuje.
Wyświetl ten post na Instagramie
Przyjaźń na lata
Kim jest ta odpowiednia osoba, o której tak ochoczo opowiada Małgorzata Walewska? To Agata Ubysz, obecna menedżerka gwiazdy. - Poznałyśmy się w Mediolanie, jeszcze w czasach studenckich. Każda szła swoją drogą, aż po prawie trzydziestu latach nasze ścieżki znów się skrzyżowały - wspomina. - Zaczęłyśmy pracować razem, polubiłyśmy się i tak już zostało - objaśnia. - I choć przyjaźnimy się, mogę zapewnić, że umiała zadać kłopotliwe pytania - zaznacza.
Wyświetl ten post na Instagramie
Trudne tematy
Życie zawodowe śpiewaczki pełne jest zaskakujących zwrotów akcji. Jak wygląda ta historia w książce „Pierwsza dama polskiej opery”? - Zaczynamy od końca. Od wypadku podczas premiery „Carmen” w Krakowie, kiedy byłam przekonana, że skończy się moje życie - ujawnia Małgorzata Walewska. - A potem opowiadamy, jak do tego doszło, analizując moje doświadczenia i charakter. Fakt, że odpowiadam dziś na pytania, jest dowodem, że wszystko zakończyło się dla mnie happy endem - zapewnia. Co wydarzyło się pomiędzy?
Wyświetl ten post na Instagramie
Nie tylko dla fanów opery
Małgorzata Walewska jest przekonana, że pozycja „Pierwsza dama polskiej opery” przypadnie do gustu nie tylko fanom opery. - To jest właśnie książka dla osób niezwiązanych z muzyką! Zasadniczo to opowieść o podążaniu za marzeniami. I o tym, że chcieć to móc! - gorąco zachęca do tego, aby po nią sięgnąć. - Jest również o tym, że brak wykształcenia muzycznego wcale nie jest przeszkodą w drodze na operową scenę - dodaje. Dlaczego jeszcze warto sięgnąć po książkę? - Żeby się przekonać, że śpiewaczka operowa to nie jest postać z księżyca - żartuje na koniec.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo