Obie drużyny mają coś do udowodnienia
Lech i Raków to dwie najlepsze drużyny sezonu 2021/22. Zespół z Częstochowy zdobył Puchar Polski po wygranej 3:1 nad „Kolejorzem” i był na najlepszej drodze po mistrzostwo kraju. Podopieczni Marka Papszuna w dwóch z ostatnich trzech kolejek stracili jednak punkty, co kosztowało ich także utratę pozycji lidera. Ligę z przewagą pięciu punków wygrał zespół z Poznania. Piłkarze obu klubów mają więc powody, aby mecz o Superpuchar Polski traktować jako okazję do rewanżu.
Lech Poznań z nowym trenerem
Największą zmianą jest brak Macieja Skorży na ławce trenerskiej Lecha. Szkoleniowiec zrezygnował z posady po sezonie ze względów osobistych. Zastąpił go Holender John van den Brom, który największe sukcesy odniósł w Belgii: z Anderlechtem Bruksela zdobył mistrzostwo oraz dwa superpuchary, a z KRC Genk świętował wygranie krajowego pucharu. W swojej ojczyźnie prowadził między innymi Vitesse Arnhem, AZ Alkmaar czy FC Utrecht.
Raków broni Superpucharu Polski
Raków do meczu przystępuje jako obrońca trofeum. W 2021 roku drużyna rywalizowała o nie po raz pierwszy dzięki zdobyciu Pucharu Polski. Pokonała po rzutach karnych ówczesnego mistrza, Legię Warszawa. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1. Lech ma na koncie najwięcej triumfów w meczu o Superpuchar Polski. Z dziewięciu okazji wykorzystał sześć, a ostatnie zwycięstwo miało miejsce w 2016 roku.
Mecz o Superpuchar Polski: Lech Poznań - Raków Częstochowa w sobotę 9 lipca od godz. 20:00 w Telewizji POLSAt.