Gdy wyją syreny i biją dzwony
„Przeciwko sobie wysyłamy nasze armie, przeciwko sobie ustawiamy cały świat. Nikt nie potrafi nam niczego uzasadnić…” - od tych słów rozpoczyna się utwór „Demony wojny”, który Budka Suflera przygotowała specjalnie na ścieżkę dźwiękową do dramatu wojennego w reżyserii Władysława Pasikowskiego „Demony wojny według Goi”, traktującego o konflikcie na Bałkanach. Obrazy z Bośni i Hercegowiny z lat 90. pojawiły się także, gdy Piotr Kupicha z grupy Feel i Konin Gospel Choir otworzyli koncert „Artyści przeciwko wojnie”.
Stop wojnie! Nigdy więcej!
- Artyści od zawsze wspierali ruchy wolnościowe. Ich protest songi są ku pokrzepieniu i inspiracją - powitała widzów Polsatu oraz publiczność w Uniejowie prowadząca wydarzenie Paulina Sykut-Jeżyna. - Dzisiaj w obliczu wojny ukraińsko-rosyjskiej przedstawimy słynne antywojenne piosenki, które dotyczą wszystkich wojen na świecie. Najważniejsze, że powiemy razem „Stop War”! - dodał współprowadzący, aktor Cezary Łukaszewicz.
Precz z tyranią i dyktaturą
O rządach despotów w historii świata powiedziano już wiele. Cały czas jednak trzeba przed nimi przestrzegać. Utwór „Władza”, do którego słowa w 1996 roku napisała Anja Orthodox z zespołu Closterkeller, zaprezentował Maciej Musiałowski, a towarzyszyły mu portrety złowrogich sprawców wszystkich współczesnych wojen. „Ginęli jeden po drugim, tylko by jemu służyć, piekło było na ziemi, on stał na górze”. - Zacznijmy robić rakiety latające w kosmos, a nie te, które w nas uderzają! - nawoływał po występie śpiewający aktor.
Świadectwa wojenne dzieci
W trakcie koncertu poznaliśmy przejmujące i wstrząsające historie najmłodszych Ukraińców, których dotknęła wojna, zebrane przez Radio Wolna Europa. „Tata odwrócił się z rękami podniesionymi do góry. Padł strzał prosto w serce...”, „Ruscy czują się tu jak u siebie. Przylatują, bombardują...”, „Gdyby te bomby wybuchły, mnie by nie było, mamy by nie było”, „To czarna i zła wojna. Przez nią ludzie nie mają spokoju. A ten dziadek jest głupi. Nie wiedział, że wolno napadać na Ukrainę”, „Nasze wojska są silne. Pokonamy Putina!” - mówiły dzieci.
Samotność i strach
Wśród muzycznych gości, którzy przyjęli zaproszenie na to wyjątkowe wydarzenie, znalazł się także Muniek Staszczyk z T.Love i Przyjaciele. Jego piosenka „Make War Not Love” dotyka problemu traumy po śmierci żołnierzy, którzy przelewają krew na frontach wojen potrzebnych wyłącznie politykom i zostawiają pełne rozpaczy rodziny.
Nie ma zgody na przemoc
20 marca 1993 roku IRA, czyli Irlandzka Armia Republikańska w centrum miasta Cheshire w Anglii przygotowała zamach bombowy, w wyniku którego śmierć poniosło dwóch chłopców. To im zadedykowała utwór „Zombie” grupa The Cranberries z niezapomnianą wokalistką Dolores O'Riordan. W sobotni wieczór na Earth Festival 2022 te tragiczne wydarzenia przypomniała Kasia Kowalska.
Artysta zaangażowany
Nikt nie ma wątpliwości, że Maciej Maleńczuk, zamiast śpiewać o szczęśliwej miłości, woli sięgać po tematy trudne, a nawet ciężkie. Utwór „Wojna”, który znalazł się na płycie „Klauzula sumienia”, jest właśnie jednym z nich. - Dzięki orkiestracji, która została przygotowana na koncert w Uniejowie, może nabrać zupełnie nowego, drugiego życia. Jestem zaskoczony i bardzo podekscytowany. Będzie bardzo podniosły i bardzo ponury oczywiście - zapowiadał w rozmowie z Interia.pl. Występowi towarzyszyły zdjęcia z wojny w Syrii.
W cieniu krwawej niedzieli
Jeden z najbardziej znanych protest songów w historii muzyki stworzył zespół U2. To „Sunday, Bloody Sunday”, wydany w 1983 roku na albumie „War”. - Został napisany przeciwko wydarzeniom, które miały miejsce w 1972 roku w Północnej Irlandii. Wtedy jeden z żołnierzy śmiertelnie postrzelił jednego z protestujących. Jest manifestem, utworem, który ma nam przypominać, że nasza ziemia przelała już wystarczająco dużo krwi, że wojny są niepotrzebne - opowiadał Grzegorz Hyzy w wywiadzie dla POLSAT.PL, który niczym Bono z przejęciem przypomniał krwawe wydarzenia, wyśpiewując znamienne słowa: „How long, how long must we sing this song?”.
Widzieć to, co ważne
W bogatym repertuarze legendarnego Boba Dylana znajduje się „Blowin’ in the Wind”, utwór interpretowany jako filozoficzne rozważanie na tematy pokoju, wojny i wolności. - O czym on jest? Ogólnie mówiąc, o prawach obywatelskich dla czarnoskórej mniejszości, mówi o ludziach dwóch kolorów skóry, o relacjach między nimi, a w szczególności o relacjach pomiędzy białymi i czarnymi. Jest to dialog pomiędzy czarnym i białym człowiekiem - powiedział POLSAT.PL Robert Janowski. Na scenie w Uniejowie artysta wprowadził widzów w szczególny nastrój, grając na harmonijce ustnej i zaśpiewał razem z Tiną Karol. Ukraińska piosenkarka i prezenterka telewizyjna w pięknych słowach do rodaków i Polaków nawiązała m.in. do Dnia Niepodległości Ukrainy, obchodzonego 24 sierpnia oraz podziękowała za pomoc, jaką otrzymują od sąsiadów.
Tęsknota za wolnym krajem
Do Tiny Karol dołączył chór dziecięcy, a na ekranie pojawiły się zdjęcia pięknej Ukrainy, jeszcze sprzed zmagań wojennych. Nostalgiczna piosenka „Ukrayina tse ty”, czyli „Ukraina to Ty” zakończyła drugą część sobotniego koncertu w ramach Earth Festival 2022.
„Zbaw mnie od nienawiści”
Podczas wojen, mimo międzynarodowych regulacji, a także częstych obietnic i deklaracji stron konfliktu, cierpią cywile, niewinni ludzie. Hołd tym, którzy stracili zdrowie lub życie, złożył Sebastian Karpiel-Bułecka i zespół Zakopower, przypominając wiersz Natana Tenenbauma „Modlitwa o wschodzie słońca”, do którego muzykę napisał Przemysław Gintrowski, a wykonywał Jacek Kaczmarski.
W oczekiwaniu na zmiany
Wśród zbrojnych konfliktów żywo w pamięci są także wydarzenia z Iraku. Zdjęcia z tej wojny stanowiły tło do „Waiting on the World to Change” z repertuaru Johna Mayera, wydanej w 2006 roku, żeby poruszyć obojętnych na to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie. Swoją wersję zaprezentował Paweł Domagała, który potem zaśpiewał także „Zabierz Mnie”. - Pokój! Bądźcie szczęśliwi, trzymajmy się razem! - zwrócił się do publiczności.
Jak mnie słyszysz?
„Raz i dwa, raz i dwa, dziewczynka wojenka na imię ma. Trzy i cztery, trzy i cztery, dziwne ona ma maniery” - zaintonował Skubas, który nawołując przez megafon, rozpoczął swój występ w Uniejowie. Artysta w utworze „Wojenka” grupy Lao Che podążał przez ruiny zniszczonych krajów, tłumacząc niczym ojciec swojej córce, jak bardzo zła jest wojna.
Trzy razy „nie”!
Drugie wejście na scenę Muńka Staszczyka to stanowczy artystyczny sprzeciw. - Kawałek, który gramy ma dwadzieścia lat, ale niestety jest aktualny. Niestety! - podkreślił. Potrójne „Nie, nie, nie” z repertuaru T.Love, daje jasne wskazówki. „Połóż pistolet na stół i uprzedzenia wyrzuć w kąt” oraz „Bądź pozytywnym wojownikiem, kiedy na ringu zostajesz sam”, bo „Za dużo dzieci nie ma już, swoich tatusiów i swoich mam”. - Chcemy Was usłyszeć! Dzięki - pozdrawiał fanów lider zespołu. - Miłości i pokoju! - życzył na pożegnanie.
Broń prosto z serca
Tak niewiele trzeba, żeby zmienić tak wiele. Lekarstwem na całe zło jest przecież… miłość! O tym, że wszystkim potrzeba jej najbardziej, zaśpiewał Kev Fox, brytyjski wokalista i kompozytor, przypominając znany przebój grupy The Beatles „All You Need Is Love”, nagrany w 1967 roku, który szybko stał się hymnem pacyfistycznie nastawionych hippisów. Przekaz od twórców brzmi: traktować innych, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Czy to jest takie trudne?
Kontestacja antywojenna
Równie ważny utwór napisał w 1969 roku John Lennon. Podczas słynnego miesiąca miodowego, który spędził z Yoko Ono, leżąc w łóżku, tak często powtarzał reporterom zdanie „Dajcie pokojowi szansę”, starając się odwrócić ich od nieistotnych spraw w stronę wojny w Wietnamie, że spontanicznie powstał „Give Peace a Chance”. W Uniejowie zaprezentował go Piotr Kupicha, z towarzyszeniem chórów Konin Gospel Choir oraz Kantylena. To była także okazja, żeby wspomnieć wojnę w Zatoce Perskiej, w trakcie której również posłużył protestującym.
Dawanie nadziei
Trzecią część koncertu rozpoczęła ballada „Knockin’ On Heaven’s Door”, napisana przez Boba Dylana w 1973 roku. Gdy śpiewał Grzegorz Hyży w tle pojawiły się obrazy z wojny w Wietnamie, do której bezsensowności nawiązywał utwór. - Muzyka jest ponad wszystkimi podziałami, ale w sytuacjach krytycznych może być takim dobrem, które koi i daje nadzieję. Wielokrotnie w historii Polski czy świata tak było. Kiedy za naszą wschodnią granicą dzieją się tak straszne rzeczy, również nie może być inaczej - powiedział w rozmowie z POLSAT.PL przed koncertem.
Pocieszyć i uciszyć płacz
W złych czasach rodzą się pytania o przyszłość. Jedno z nich zadawała sobie już w 1998 roku Kasia Kowalska, pisząc tekst do piosenki „Co może przynieść nowy dzień”. „Czy ty nie czujesz nic, gdy ktoś przelewa ludzką krew? Jak wytłumaczysz mi znów brak współczucia w nas? Tak pełen sprzeczności jest nasz podły świat” - znów mogła zaprezentować widowni te słowa, a w tle pojawiły się zdjęcia z wojny w Afganistanie. - Zapalcie światełka - poprosiła publiczność.
„Kto ukradł nam ten dobry czas?”
Ważne pytanie stawia także zespół Zakopower w „Nie, bo nie”, do którego wykonania zaprosił na scenę polsko-ukraiński zespół Zazula w składzie: Anna Zagórska, Aleksandra Myczkowska, Anna Kushnir, Magdalena Krakowiak, Karolina Włodarczyk oraz Anna Łukawska. Panie chętnie sięgają do korzeni muzyki ludowej krajów słowiańskich, a przede wszystkim pragną czerpać z dziedzictwa kulturowego obu państw. Tym mocniej brzmią te wersy: „Kto wygnał nas, odwrócił twarz, czy powrócić da?”. Dla kolejnych pokoleń ważne jest to, żeby obecne nie traciło swojego dzieciństwa i młodości.
Nowy wiatr odnowy
- Po pieriestrojce Michaiła Gorbaczowa i połączeniu Niemiec wydawało się, że Moskwa na dobre wkroczyła na ścieżkę demokracji... Zespół Scorpions napisał utwór „Wind of Change”. To rzeczywiście był wiatr wielkich zmian. Dzisiaj, po ataku Rosji na Ukrainę zespół zmienił tekst tego utworu. Taki będę śpiewał - opowiadał przed koncertem Robert Janowski w rozmowie z POLSAT.PL. Teraz Ukraina czeka na powiew tego wiatru...
Marzenia się spełniają
Pokój na świecie i symbole do manifestowania pragnień wolnych ludzi to ważne akcenty w kulturze. Eksponował je m.in. John Lennon, którego „Imagine” stał się hymnem pokoleń, jednoczących się wokół pacyfizmu w latach 70. oraz w kolejnych dekadach. Na scenie w Uniejowie ten przejmujący utwór wykonała Julia Marcell. „Imagine all the people, livin' life in peace” - niech to nie będzie wyłącznie pragnieniem, bo świat może być jednością, jak mówią słowa napisane przez brytyjskiego twórcę.
Z wiarą w zwycięstwo
W wyniku inwazji na Ukrainę grupa Pink Floyd postanowiła po wielu latach wejść do studia i nagrać nowy utwór. Jej lidera Davida Gilmoura zainspirowało znalezione w internecie nagranie, na którym w opustoszałym Kijowie ludową pieśń śpiewał Andriy Khlyvnyuk z zespołu Boombox, który dołączył do wojsk obrony terytorialnej. Tak w kwietniu 2022 roku powstał „Hey Hey Rise Up” z gościnnym udziałem ukraińskiego artysty. Dochód ze sprzedaży singla przeznaczono na pomoc ofiarom. Na finał koncertu „Artyści przeciwko wojnie” zaśpiewał go zespół Zazula. Przed sceną pojawiła się ogromna flaga w niebieskich i żółtych barwach, niesiona przez publiczność. „Każda wojna się kiedyś kończy!”.
Earth Festival 2022 - zobacz koncert „Artyści przeciwko wojnie”:
Partnerzy i patroni
Partnerami wydarzenia są: Stowarzyszenie Program Czysta Polska, Uzdrowisko Termalne Uniejów, Termy Uniejów, a także Fundacja Polsat, Polkomtel operator sieci Plus, Polsat Box wcześniej Cyfrowy Polsat, Esoleo, Nesobus, ZE PAK S.A. Elektrownia Pątnów oraz Zielona Interia. Patronem kina plenerowego jest BBC Earth.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęło Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Patronami medialnym Earth Festival 2022 są: Interia oraz Radio ZET. Organizatorami wydarzenia są: Visionair i For Earth For Us.