Oglądaj Hell's Kitchen online na polsatboxgo.pl.
„Surowe” emocje w show
Wrota „Hell’s Kitchen” otworzyły się już po raz siódmy! Wejście do słynnego miejsca wiąże się z wielkimi emocjami. - Był większy stresik, niż się spodziewałam! Były takie momenty, gdzie nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Ten stres jednak trochę ogłupiał. Starałam się, jak mogłam, ale były takie momenty, gdzie nie panowałam tak dobrze, jakbym to zrobiła w normalnym życiu. Widzowie dostaną bardzo dużo „surowych”, prawdziwych emocji! - mówi uczestniczka Osi Ugonoh. - Widzowie dostaną krew, pot i łzy od wszystkich uczestników! W programie wszyscy jesteśmy bardzo autentyczni, w takim formacie nie da się udawać dłużej niż przez kilka dni, a w sytuacji, gdy mamy ekstremalne emocje i poznajemy się, jesteśmy ze sobą dwadzieścia cztery godziny na dobę, to jesteśmy najbardziej autentycznymi wersjami siebie - opowiada o uczestnikach Julia Oleś.
Wyświetl ten post na Instagramie
Szef wymagający, ale sprawiedliwy
Dla czternastu kucharzy przygotowano nie tylko wyzwania kulinarne. Trzeba mieć piekielnie mocne nerwy, żeby ze spokojem przyjąć surowe oceny nowego szefa, jednego z najbardziej uznanych polskich mistrzów kuchni, Mateusza Gesslera. - Po pierwsze byłam zaskoczona, że to on będzie naszym szefem i przewodnikiem piekielnej kuchni. Po drugie muszę przyznać, że jestem zaskoczona tym, jak ogromną klasę i łagodność pokazuje pomimo tego, że jest oczywiście sprawiedliwym, surowym sędzią. Nigdy nie czujemy się przez niego obrażani. Czujemy się przy nim bardzo bezpiecznie. Wiemy, że czasem musimy usłyszeć gorzkie słowa, ale one nigdy nie są bolesne - mówi o szefie Julia Oleś. - Mateuszowi udało się otrzymać taki balans - kiedy trzeba, to krytykuje, a kiedy można być miłym, też jest miły - dodaje Osi.
Wyświetl ten post na Instagramie
Apetyt na zwycięstwo
Kto z nich zapamięta menu, kto wytrwale będzie się uczył nowych technik, kto udźwignie opaskę kapitana i poprowadzi drużynę do zwycięstwa? Kto przeceni swoje umiejętności i ugnie się pod presją czasu i wymagań Mateusza Gesslera? Uczestnicy zapowiadają nieprzyzwoicie wielką porcję emocji, bo sami mają niepohamowany apetyt na zwycięstwo. Stawka jest wysoka! Zwycięzca zdobędzie 100 tysięcy złotych i staż w jednej z restauracji niezwykle cenionego nowego szefa programu.
„Hell's Kitchen” od 31 sierpnia w środę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.