2022-09-08

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 6, odcinek 10

Pierwsze oficjalne randki, poważne deklaracje i... pierwszy aż tak duży szok. Co prawda Islanderzy wiedzą, że na Wyspie miłości może wydarzyć się absolutnie wszystko, ale po decyzjach nowych uczestników i rozbiciu dwóch par długo nie mogli się pozbierać. Paweł i Konrad opuścili program. Oni nie znajdą miłości w szóstej edycji randkowego reality show, ale inni są za to na dobrej drodze do szczęścia.

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatboxgo.pl.

Wszystko stało się jasne
Nie dość, że nowi namieszali od wejścia do willi, to jeszcze dostali szansę podjęcia decyzji o rozbiciu dwóch par! W Kręgu Ognia Paweł ogłosił, że wybiera Weronikę. - Bardzo dobrze mi się z nią dzisiaj rozmawiało. Chciałbym poznać ją bliżej - uzasadnił, a jego imiennik, dotychczasowy partner dziewczyny, długo zbierał szczękę z podłogi.

Stresujący moment
- Wybieram tę dziewczynę, ponieważ od samego początku mamy najlepszy kontakt, nadajemy na tych samych falach. Jest megasłodka i urocza - Daniel odebrał Konradowi Wiktorię. Dla jednych szok, dla innych kamień z serca. Pozostali Islanderzy odetchnęli. - Zapłakałbym się chyba za tobą - powiedział Kuba do Wero.

Wyspiątka w szoku
Na „Love Island” powstał nowy układ par. Paweł i Konrad zostali singlami, a dla tych nie ma miejsca w willi. Musieli odejść. - Będę tęsknił za Wiktorią - przyznał Konrad. - Stworzyliśmy dobrą relację, był fajny kontakt, prawdziwy. Może po programie się spotkamy - powiedział o Weronice Paweł.

Nie było zemsty
- Gdybym był bardzo mściwy, to bym cię dzisiaj wyeliminował. Mogłem wyeliminować kogo chciałem - zaczepił Daniel Kamila, nawiązując do kłótni między nimi. - To był dobry gest z jego strony - docenił Kamil. Uff, topór wojenny zakopany. Na Wyspie krew się nie poleje. Przynajmniej na razie...

Przeszkoda wyeliminowana
Nowe pary nie mogą marnować czasu. Trzeba szybko sprawdzić, czy jest vibe. Daniel szybko wyciągnął od Wiki deklarację, że ona też wybrałaby go, gdyby do niej należała decyzja. Weronika i Paweł także wyjaśnili sobie przeparowanie inaczej. - Skupmy się na sobie, nikt nam już nie stoi na drodze - powiedziała Islanderka.

Kto ma rację?
To był ciężki wieczór dla Sary... Co prawda między nią a Kamilem wszystko w porządku, ale za to od słuchania o problemach innych dziewczyn mogła rozboleć ją głowa. Na powierniczkę tajemnic wybrały ją i Weronika, i Paula, między którymi zaczął narastać konflikt. - To, co powiedziałam jej, że gra, powiedziałam szczerze. A ona dziś to udowodniła - stwierdziła Paula. - Robi podjazdy w moją stronę i chce mnie oczernić tu - żaliła się z kolei Weri. A Sara słuchała i słuchała i słuchała...

Najbardziej wyrywny na Wyspie
Największa jak dotychczas drama w szóstej edycji programu to spięcie Daniela z Kamilem, który oburzył się, że nowy uczestnik przerwał mu rozmowę z Sarą. Niby panowie sobie wszystko wyjaśnili, ale Kamil nie byłby sobą, gdyby nie pomęczył jeszcze o to swojej partnerki. Dziewczyna zachęcała go, żeby w przyszłości zachowywał więcej zimnej krwi. - Nie no pewnie, to może wszyscy bądźmy kulturalni! - dziwił się Kamil.

„Moim zdaniem po prostu oszukujesz”
Miały być tradycyjne babskie ploteczki przy porannej kawusi, a wyszła niezła drama. - Wczoraj cały dzień gadałaś, że jesteś za Pawłem, a w momencie jak odpadł to OK, jakby się nic nie stało. Ja sobie tego nie wyobrażam, żeby nagle odpadła moja para, a ja na drugi dzień będę mówiła, że już przy nowym się czuję kobieco - Paula nie gryzła się w język, rozmawiając z Weroniką. - Nie życzę sobie, żebyś mnie obrażała przy wszystkich. Wydajesz werdykty, jakbyś była alfą i omegą. Nie pozwolę sobie na to - broniła się Weri.

Język miłości
Dystans między Sebastianem a Paulą z każdym dniem jest coraz mniejszy. Widać nić porozumienia i potencjał na fajną parą. Kiedy dziewczyna pokłóciła się z Weroniką, natychmiast pożaliła się partnerowi. Rozmowa jej pomogła, kilka chwil później obydwoje byli w dobrych humorach. - W ogóle nie wiem jak ja tak długo wytrzymałem bez klapsa - rozładował atmosferę Sebastian. - To fajny gest. Taki mój „love language” - żartował.

W końcu oficjalnie
Wero i Kuba jako pierwsi w szóstej edycji programu wyszli poza willę na randkę! Romantyczne chwile, kolacja w pięknie położonej restauracji, maślane oczy i buziaki. To musiało doprowadzić do czegoś konkretnego! Islanderzy bawili się doskonale, rozmawiali o swoich uczuciach i postanowili, że to od tej cudownej chwili zaczną liczyć staż swojego związku. - Nigdy nie miałam tak romantycznej randki jak tutaj. Jestem zachwycona i miejscem, i partnerem - powiedziała Wero. - Mogłabym się zakochać. Myślę, że nawet już się zauroczyłam - wyznała. - Nigdy nie będzie mi ciebie za dużo - odpowiedział Kuba.

Ciężkie pytania
Daniel wie, jak zainteresować sobą kobietę. Masażyk, miła rozmowa, komplementy, uśmiechy. Generalnie standard. Tylko po co te trudne pytania?! Wiktoria przyznała, że wywiad na temat zawodów miłosnych i złamanych serc to dla niej za dużo.

Można już postawić na nich krzyżyk?
Na początku pobytu w willi Sebastian bardzo podobał się Wiktorii. Nic z tego nie wyszło, ale wciąż rozmawia im się dobrze. Gorzej, jak w trakcie takiej rozmowy face to face zastaje ich obecna partnerka chłopaka... I to wystawiona przez niego do wiatru w trakcie porannego treningu. - Czekałam na ciebie... - wycedziła Paula. - Nie czułam flirtu, ale nie byłabym zupełnie zamknięta na tę możliwość - oceniła Wiki.

Ten tuńczyk nie może być przypadkowy
- Jestem z ciebie dumna - Paula zauważyła, że choć Sebastian początkowo miał problemy, żeby się otworzyć, przy niej zaczął rozmawiać szczerze i na luzie. Opowiedział o swoich rodzinnych relacjach. - Przeszliśmy na drugi etap i obydwoje chcemy pójść do przodu - ocenił. No a poza tym zauważył, że obydwoje kochają tuńczyka. - Wiedziałem, że ona też go lubi. Mamy jakąś przyszłość - ocenił. To czy w takiej parze coś może pójść nie tak?

Zakład kosmetyczny dla twardzieli
Islanderzy wiedzą, że w randkowym reality show muszą spodziewać się niespodziewanego. Ale jeśli mieliby dać sobie uciąć za coś rękę, to na pewno powiedzieliby, że taki samiec alfa jak Kamil nie pójdzie do kosmetyczki. No i nie mieliby ręki! Chłopaka na hennę do brwi namówiła Paula. Efekt? Oceńcie sami. Dziewczyny na Wyspie prawie umarły ze śmiechu...

Wszystko do siebie pasowało
Jako pierwsi poza willę wyszli na randkę Kuba i Wero, ale nie tylko oni dostali taką szansę. „Ślepy traf czy przeznaczenie? Będziecie mieli o czym pogadać na randce. Zbierajcie się” - odczytał SMS Kamil i porwał ukochaną na romantyczną kolację. Jak to między nimi - było więcej poważnych tematów niż luzu, ale w pięknej scenerii obydwoje odważyli się też na deklaracje. - Mam wewnętrzny spokój. Czuję, że to jest coś, co jest mi potrzebne i nie chciałbym, żeby ta chwila się skończyła - wyznał Kamil. - Nie pokazuję jeszcze całej siebie, ale jak już się zaangażuję, to na sto procent - odpowiedziała Sara. Wielkiego ognia nie było, ale krok po kroku zmierzają chyba w dobrym kierunku!

W Kręgu Ognia jak w ringu
- Drodzy widzowie, Weronika przyjęła pozę atakującej. Co zrobi Paula? Czy obroni ten atak? - Daniel i Kuba, leżąc na łóżkach mieli niezły ubaw ze spinających się dziewczyn. Wero i Wiki próbowały tymczasem pertraktować między Weroniką i Paulą. Łatwo nie było. - Zachowałaś się zlewająco Pawła - atakowała Paulina. - Tobie się co chwilę nie podoba, co ja robię - odpowiedziała Weronika. Dyskusja zakończyła się rozejmem, ale chyba jeszcze nie zawarciem pokoju...

Męskie zwierzenia
Nowi uczestnicy w pierwszej kolejności zajęli się bajerowaniem dziewczyn. Kiedy już jednak utworzyli pary, mogli spokojnie poznawać Islanderów. Kuba był bardzo zaskoczony. Pawła i Daniela uważał za wyluzowanych i pewnych siebie imprezowiczów, tymczasem obaj podczas wieczornej pogawędki dali się poznać jako wrażliwi i dojrzali goście. Paweł ze wzruszeniem podzielił się historią o wychowywaniu dziecka byłej partnerki. - Okazał się facetem z jajami - ocenił Kuba.

Niby nic, a jednak...
Niewinna rozmowa w sypialni, przyjacielska gadka, wszystko spoko... Sebastian i Wiktoria nie widzieli zapewne w niczym problemu. Aż tu nagle pytanko zza rogu: „Co tu się dzieje?”