Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.
Ninja na Olimpiadzie? To możliwe!
- Na tym torze nikt się nie oszczędza - przywitał się Jerzy Mielewski. - Łącznie z nami - żartował Łukasz „Juras” Jurkowski. Na rampie towarzyszyła im Karolina Gilon. - Wiecie, że w 2028 roku tor ninja może stać się dyscypliną olimpijską? - rzuciła ciekawostką prezenterka. Być może na torze pojawili się więc przyszli Olimpijczycy! Sprawdźmy!
Tor eliminacyjny
Etap składał się z następujących przeszkód: Kroki łucznika, Wielkim wozem do liny, Na krawędzi, Podwójny łuk, Uwolnij drążek, Krzywa ściana.
Z klasą i gracją
Jako pierwszy wystartował Andrei Surmach. - To na pewno najlepiej ubrany, po Jurku Mielewskim oczywiście, uczestnik programu - chwalił Łukasz „Juras” Jurkowski. - Jest kamizelka, wszystko się zgadza - przyznał drugi komentator. Analityk z Warszawy naprawdę chciał przejść tor w nietypowym, ale elegancki stroju. Szło mu całkiem nieźle, bowiem do basenu wpadł dopiero na przedostatniej przeszkodzie. Szkoda!
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Uwolnij drążek
Komik na torze
Karol Kopiec to znany stand-uper, który postanowił sprawdzić się na torze „Ninja Warrior”. - Mam nadzieję, że to nie będzie żartem - mówił w rozmowie z Karoliną Gilon. - Dzisiaj jestem w trybie poważnym, zadaniowym, więc jest pełne skupienie - przekonywał komik. No to jak poszło? Nie najlepiej. Uczestnik odpadł już na drugiej przeszkodzie.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Wielkim wozem do liny
Handlowiec-sportowiec
- W mojej pracy łatwo się zapuścić, siedząc ciągle w aucie - mówił Adrian Bartecki, który jest handlowcem. Chłopak postanowił jednak prowadzić aktywny tryb życia. - Kocham sporty ekstremalne, skoki spadochronowe - dodał uczestnik. Czy to doświadczenie pomogło na torze? Jak najbardziej! 28-latek bez większych problemów zameldował się na Krzywej ścianie. Na trybunach kibicowała mu między innymi ukochana dziewczyna Klaudia. - Przyszedłem z zamiarem pokazania czegoś więcej - oświadczył na koniec zawodnik.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 02:01.59
Uciekinierzy z więzienia
Damian Gawlak i Sebastian Kasprzak przyjechali do programu w strojach... uciekinierów! - Mi się podoba ten kombinezon, lubię łobuzów - rzuciła Karolina Gilon. Do rywalizacji o nagrodę główną jako pierwszy stanął wyższy z braci. - Dobre gabaryty mogą być tu naprawdę pomocne - Łukasz Jurkowski miał oczekiwania co do występu 28-letniego magazyniera. Zabrakło jednak dobrego swingu przy przedostatniej przeszkodzie.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Uwolnij drążek
Dorównać poprzednikowi
Sebastian Kasprzak miał wysoko zawieszoną poprzeczkę, po tym jak jego kolega zaszedł daleko na torze. - Pamiętaj, wzrost nie ma znaczenia - dopingowała go Karolina Gilon. Presja okazała się zbyt silna i zawodnik odpadł na tym samym poziomie, co Damian. 28-latek z Warszawy zakończył przygodę z programem.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Uwolnij drążek
Gość specjalny
Do Gliwic zawitał Krzysztof Ibisz. Prezenter stacji Polsatu przyznał w rozmowie z komentatorami: - Zawsze marzyłem, żeby was odwiedzić - powiedział. W trakcie trwania show sprawdzał, czy mógłby zastąpić prowadzących show. Ale to nie wszystko! Prowadzący program „Taniec z Gwiazdami”, który jest wielkim fanem sportu w każdej postaci, chciał sprawdzić swoją kondycję na torze. Dostał jednak pilny telefon od producenta i musiał wrócić na inny plan. - I'll be back - zapowiedział mężczyzna.
Ekspresowe wykonanie
40-letni stolarz z Warszawy mógł liczyć na doping syna z trybun. - Tata ogarnie - krzyczał syn. - Będę ninją za sześć lat - dodał chłopiec. Czekamy! Piotr Zabawski pojawił się w programie „Ninja Warrior Polska” po raz drugi. - Zna te emocje, które towarzyszą rywalizacji - zauważył Jerzy Mielewski. Uczestnik nie zwalniał tempa, bowiem chciał awansować do walki na Power Tower. Z powodzeniem przeszedł cały tor eliminacyjny.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:48.20
Weteran programu
Grzegorz Niecko to stały uczestnik show. Warto wspomnieć, że jego przygoda ze sportem zaczęła się od dyscypliny zwanej parkour. 32-latek z Gdańska udowodnił, że w dalszym ciągu jest w doskonałej formie. - Wracam coraz silniejszy, coraz sprawniejszy - zapewniał uczestnik. I miał rację. - Chcę, żeby mój syn powiedział kiedyś: mój tata to jest gość - mówił zawodnik. Tak właśnie będzie!
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:39.00
Wielkie ambicje
Hubert Przytuła na co dzień zajmuje się trenowaniem wspinaczki na czas. - Moim marzeniem jest reprezentować Polskę z orzełkiem na piersi i wystąpić na Igrzyskach w Paryżu w 2024 roku - wyznał uczestnik. Na razie jednak przed nim wyzwanie w postaci toru eliminacyjnego. Chłopak z Lublina wystąpił w kąpielówkach, ale daleko mu było do basenu. 29-latek zameldował się u prowadzących na Krzywej ścianie.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:15.20
Power Tower
Najszybsi uczestnicy z toru eliminacyjnego w walce o Złoty Bilet. Na starcie stanęli Hubert Przytuła i Grzegorz Niecko. Pojedynek wygrał pierwszy z nich. Jego czas to nieco ponad 35 sekundy. Gratulacje!
Tor półfinałowy
Etap składał się z pięciu przeszkód: Dziurawy most, Bębniarz, Podwójny ruchomy drążek, Spirala ninja, Przeprawa przez komin.
Siła rąk
- Myślę, że tor jest wymagający. Jest tutaj dużo przeszkód na ramiona i bicepsy. Trzeba mieć dużą wytrzymałość - zauważył Adrian Bartecki przed biegiem. Uczestnik starał się z całych sił, by ukończyć tor, ale poległ na przeszkodzie, która sprawiła trudność wielu zawodnikom, czyli spirali ninja. - Ręce są już spocone, a grawitacja nie jest twoim przyjacielem - zwrócił uwagę Łukasz Jurkowski.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, Spirala ninja):
Kwalifikacja do finału!
Wiek naprawdę się nie liczy
Piotr Zabawski zawstydził formą i energią młodszych kolegów. - Jestem bardzo mocno zaskoczony tym, że tak daleko zaszedłem. Będzie to dla mnie wielka radość, jeśli będę wśród tych najlepszych - mówił czterdziestolatek. Co prawda nie udało się ukończyć toru w całości, ale zawodnik dostał się do finału.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, Podwójny ruchomy drążek):
Kwalifikacja do finału!
Ostatni będą pierwszymi
Grzegorz Niecko pokazał, że można pokonać ten tor. Uczestnik dał z siebie wszystko i poradził sobie nawet z morderczą przeszkodą spiralą ninja. - Od razu zrobiło nam się niecko weselej - śmiał się Łukasz Jurkowski, gdy zawodnik wspinał się na komin. - Jest na szczycie, nie pierwszy i nie ostatni raz - cieszył się Jerzy Mielewski. - Bohater tego odcinka! - dodał.
Czas toru półfinałowego (ukończony): 03:31.40
Kwalifikacja do finału!
Czy któryś z uczestników dorówna temu, co osiągnął Grzegorz Niecko? Kolejna rywalizacja uczestników o wielki finał już za tydzień!
„Ninja Warrior Polska” - edycja 6, zobacz odcinek 3:
„Ninja Warrior Polska” we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska