Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatboxgo.pl.
Najmłodsi stażem
- Cieszę się, że jesteście w szoku - Karolina Gilon przywitała w Kręgu Ognia dziewczyny, którym towarzyszył tylko Sasha! Po chwili dołączyli pozostali Islanderzy, nie mniej zszokowani obecnością nowego. - Dziś wybierają panowie. Jako pierwszy Sasha - oznajmiła prowadząca. Chłopak postawił na Natalię. - Złapałem z nią mentalną przyjaźń - powiedział. - Coś może być na rzeczy - potwierdziła dziewczyna.
Niekończąca się opowieść
Karolina Gilon zachęcała Kamila, żeby zaskoczył swoją decyzją. Nie dał się przekonać. - Wybieram tę kobietę, ponieważ nie wyobrażam sobie kolejnej nocy bez niej - przyznał, wskazując na Sarę. - Ta przerwa była nam potrzebna. Poszłam po rozum do głowy. Zależy mi... - wyznała Islanderka. - Kamil, słyszałeś? To może następnym razem olej te brudne spodnie - śmiała się Gigi. - Życzę wam więcej wspólnych nocy... na tej kanapie na zewnątrz - dodała.
Taki stres, że aż ciężko to powiedzieć
Sebastian nie miał wątpliwości, kogo chce wybrać. Ale jak to powiedzieć, żeby nie wyszło, że jest uzależniony od narkotyków? Jak już wszyscy się pośmiali, chłopak w końcu się wysłowił i wybrał Wiktorię. Chodziło o to, że ukochana jest dla niego jak narkotyk i nie może bez niej żyć. Oj chyba to teraz kandydaci numer jeden na drugą oficjalną parę w szóstej edycji.
Ciągłe postępy
- Pomimo tego, że obydwoje mamy mocne charaktery, to mam wrażenie, że tak jak ja w środku jest mega wrażliwą osobą - opisał partnerkę Paweł. - Coraz lepiej się rozumiemy, poszerzamy horyzonty - potwierdziła Paula. - Czekam tylko, co będzie dalej - stwierdziła. Silne osobowości najwyraźniej doskonale się uzupełniają.
Kiedy „niuniuś” usłyszy te słowa?
Co prawda na Wyspie miłości trzeba spodziewać się niespodziewanego, ale jednak gdyby Kuba wybrał inną Islandrkę niż Wero, to chyba byłoby zbyt wiele! Nic takiego jednak nie miało miejsca. - Jest dla mnie bardzo ważna. Nie wyobrażam sobie być tutaj z inną kobietą. Mam już na końcu języka dwa słowa, które chcę jej powiedzieć, ale troszeczkę jeszcze z tym poczekam - słodził zakochany. - Dziewczyną, którą wybieram jest mój niuniuś, Werko - ogłosił.
Na początku drogi
Szóstą parę utworzyli Daniel i Roksana. - Wierzę, że wszystko dzieje się po coś i mam nadzieję, że tym razem będziemy mieli możliwość poznać się bliżej - podkresliła dziewczyna. - No to teraz dużo rozmów, randeczki, wspólna noc w łóżku i może coś się rozwinie - doradziła Karolina Gilon.
Podryw na nudziarza
Natalia i Sasha to Wyspiątka, które są najkrócej w willi. Dobranie się w parę i poznanie mogłoby wydawać się fajnym pomysłem. Tyle tylko, że chłopak najwyraźniej zapomniał, żeby w trakcie rozmowy dać czasem dojść do głosu partnerce. Prowadził długi wywód na tematy wszelakie. Było tak ciekawie, że w końcu sam zaczął ziewać i sobie poszedł... Czy to na pewno dobry plan na randkę? - Jest tak zajęty opowiadaniem o sobie, że chyba zapomina o tym, żeby poznać mnie - nie pozostawiła złudzeń Natka.
Sama słodycz!
Kuba wie, jak zapewnić dziewczynom temat do ploteczek. W Kręgu Ognia wyznał, że ma na końcu języka dwa słowa, które chciałby powiedzieć Wero. - Szybko troszkę - stwierdziła Sara. - Można być zauroczonym na maksa, ale „kocham cię” to już bardzo poważne słowa - dodała. Niuniuś Werko wysłuchała koleżanek, przyznała im rację, ale na koniec i tak stwierdziła, że jej ukochany jest „mega cute”. Słodziaki!
Niby nie ma złej krwi, ale...
Czas na męskie rozmowy. Islanderzy chcieli poznać nowego. A on? Od razu uprzedził, że zamierza poznać wszystkie dziewczyny, nawet te zakochane. Jako przykład podał Wero... - Niech spróbuje! To pozna poznańską krew... - śmiał się Kuba. Niby żarty, niby chłopaki powiedzieli, że wszystko jest spoko, ale tak naprawdę każdy wie, że musi się pilnować!
„Dla mnie jesteś za duża”
Dyplomacja to chyba nie jest mocna strona Sashy. Chłopak mieszka w Polsce dopiero dziewięć lat, wychował się na Ukrainie, więc może mieć czasem problemy z odpowiednim doborem słów. Ale żeby tak od razu powiedzieć kobiecie, że jest za gruba?! Roksi z pewnością nie tego się spodziewała, pytając Islandera, jaki typ urody lubi u dziewczyn. - Nie chciałem wprost mówić, że jej twarz też mi się nie podoba - wyjaśnił później Sasha. Czyli jednak mogło być gorzej...
Wysyłanie sygnałów
- Nie wiem, co jest z Danielem. Widział kilka razy, że siedziałam, mógł podejść i zagadać... - żaliła się Natalia Pauli. W tym momencie niczym rycerz na białym koniu wjechał Daniel. Islanderka mogła mu się zwierzyć, że Sasha trochę ją denerwuje. - To nie jest mój typ człowieka - powiedziała, zanim zaskoczył ich... sam zainteresowany. Daniel chyba zorientował się, że dziewczyna zachęca go w ten sposób do przejęcia inicjatywy?
Trudno przyjąć to bez emocji
Od śmiechu do łez. Podczas babskich ploteczek na kanapach Roksi opowiedziała dziewczynom, jak Sasha nazwał ją grubą i „za dużą”. Początkowo było trochę żarcików, ale w końcu Islanderka się rozkleiła. Przecież w Kręgu Ognia też nikt jej nie nie wybrał... - Zgłupiałam. Myślałam, że lepiej wyglądam - powiedziała i rozpłakała się. - Mam wrażenie, że nikomu się nie podobam, to też robi na psychę... Chcę kogoś poznać... - przyznała.
„Musisz stworzyć problem, a potem rozwiązanie”
Trzeba było przywołać Sashę do porządku! Wszyscy w sypialni i uświadamianie chłopakowi, że jego słowa o gabarytach Roksi były, delikatnie mówiąc, niewłaściwe. - Starałem się to ująć tak delikatnie, jak tylko można. Dobrałem te słowa, które potrafiłem dobrać - wytłumaczył się chłopak i przeprosił. Dziewczyna, chcąc miło zakończyć dyskusję, zapewniła, że się nie gniewa. - Czyli doszło do tego, że ty nie czujesz się urażona, a ja musiałem przeprosić - obrócił wszystko w żart Sasha.
Czego nie można mówić kobietom?
To pytanie zaczęło przewijać się w willi niebezpiecznie często. Panowie postanowili więc uporządkować wiedzę. Gabaryty, za duże stopy, za małe piersi, zmarszczki. Czy o czymś jeszcze zapomnieli? Oby nie przekonali się boleśnie na Wyspie! - One zawsze mają rację, pamiętajcie - przypomniał wszystkim Paweł.
Najważniejszy jest ruch bioderkami
Wieczorem Sasha próbował złapać lepszy kontakt z Natalią. Dziewczyna wytknęła mu, że jest zbyt gadatliwy i woli sam się pokazać, zamiast próbować ją poznać. - Rozmawialiśmy, dużo gadałeś, a ja czułam się nieistotna - wypaliła dziewczyna, a Sasha szybko wyciągnął wnioski. Gadka zaczęła się lepiej kleić, aż przerodziła się w naukę bachaty i w Kręgu Ognia znów zrobiło się gorąco.
„Daniel herbatkę, Sasha śniadanko”
- Przy Natalii zaczynam poruszać coraz głębsze tematy, które siedzą we mnie - zdradził Daniel. Rzeczywiście zaczęli dyskutować o rodzinie, dzieciach. - Czasami jest to flirt, czasami rozmowa o emocjach - cieszył się chłopak. A Islanderka? - Fajnie, że jest tu Daniel. Dzięki niemu pojawił się uśmiech na mojej twarzy - stwierdziła. Ale fajnie to za mało! - Mam problem z dwoma facetami. Trochę podoba mi się ten, trochę tamten - zastanawiała się, mając na myśli relację z Sashą.
Ostrożności nigdy za wiele
Paweł, który bardzo otworzył się przed Paulą, zdradził Sarze, że jego partnerka jest trochę za bardzo zdystansowana. - Mam nadzieję, że jest wobec mnie szczera - powiedział. - Może muszę ją bardziej do siebie przekonać, ale też nie może być tak, że tylko jedna osoba będzie się starać. W końcu zacznie mnie to męczyć - dodał.
Kto napiął się bardziej?
Męski pojedynek o kobietę: start! Natalia lubi sport, to Daniel i Sasha też zapałali miłością do treningów na powietrzu. Szczególnie że w andaluzyjskim słońcu można zdjąć koszulkę, napiąć klatę i pokazać bicki. Stary sprawdzony sposób na podryw! Skuteczny? - Daniel puści mi oczko, ale Sasha też się stara - Natalia przyznała, że jest coraz bardziej niepewna swoich uczuć.
„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 6, odcinek 16:
Wszystko o programie w oficjalnej aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci