2022-09-20

„Ninja Warrior Polska”: Siła miłości w różnych odsłonach

Czwarty odcinek szóstej edycji programu pod znakiem gorących serc. „Ninja Warrior Polska” to nie tylko wielkie, sportowe emocje, ale i miłość w każdej postaci. Fala gorących uczuć zalała tor z przeszkodami. Do niespodzianek doszło nie tylko w trakcie biegów, ale i poza nimi. Jedną z nich były oświadczyny jednego z zawodników. Kto dostał się ostatecznie do finału? Jakie były wyniki rywalizacji?

Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.

W górę serca!
Trójka prowadzących otworzyła rywalizację w czwartym odcinku z uśmiechem na twarzach. - Witamy wszystkich z otwartymi ramionami i gorącymi sercami - przywitała wszystkich Karolina Gilon. Na rampie pojawiło się kilka wielkich balonów w kształcie serc. - Dziś będzie dużo uczuć - zapewniał Jerzy Mielewski. I tak rzeczywiście było!

Tor eliminacyjny

Etap składał się z następujących przeszkód: Kroki łucznika, Wielkim wozem do drabiny, Na krawędzi, Podwójny łuk, Sprężyny, Krzywa ściana.

Nieudany debiut
Jako pierwszy do rywalizacji o zdobycie nagrody głównej i Góry Midoriyama stanął Arkadiusz Adamczewski. 45-latek z Włocławka ma spore doświadczenie w biegach OCR, ale na torze „Ninja Warrior Polska” dopiero debiutował. Mimo dobrego nastawienia i dopingu licznie zgromadzonej w studio rodziny, przedsiębiorca wpadł do basenu już przy trzeciej przeszkodzie. - Pierwsze koty za płoty - ocenił krótko Łukasz Jurkowski.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Na krawędzi

Krzywa ściana za wysoka
Jakub Telesiński pojawił się w programie po raz pierwszy, ale to wystarczyło, aby pokazać, jaki ma potencjał. 38-letni przedsiębiorca zachwycił formą fizyczną, która pozwoliła mu przejść przez tor eliminacyjny bez problemu... do czasu, gdy stanął przed Krzywą ścianą. Ta przeszkoda okazała się zbyt wysoka. Trzy próby wejścia nie wystarczyły. - Nie tym razem! - skomentował „Juras”. Ale zawodnik znalazł się w półfinale.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Krzywa ściana

Pewniak nie zawiódł
- Będę walczył dla swojej rodziny, córeczki i żony. Trzymajcie kciuki - mówił pełen entuzjazmu Krzysztof Orankiewicz. Uczestnik brał udział w poprzednich edycjach sportowego show, a zdobyte doświadczenie zdecydowanie pomogło w biegu. 30-letni artysta z powodzeniem zbił „piątki” z prowadzącymi show, meldując się na górze Krzywej ściany.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:31.20

Czerwona kokardka
Wyjątkowo skąpo ubrany uczestnik można oznaczać tylko jedno: Peter Piotr Polus powrócił do „Ninja Warrior Polska”! Mężczyzna, który w Londynie prowadził szkołę uwodzenia, ponownie stanął na torze programu. Wspierała go w tym jego nowa dziewczyna Agata Szkudlarek. - Dawaj prezenciku, dawaj! - Karolina Gilon dopingowała mężczyznę, nawiązując do czerwonej kokardy, którą miał na sobie. Wkrótce potem, zawodnik wylądował w wodzie. - Traktujmy ten występ lekko z przymrużeniem oka - powiedział Jerzy Mielewski.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Podwójny łuk

W drodze po marzenia
Swój występ Witalij Orichowski zadedykował rodzinie, która wyrozumiale podchodzi do jego wymagającej i czasochłonnej pasji. Trener akrobatyki brał udział w programie już czterokrotnie i śmiało można o napisać, że to weteran show. - Mocny kandydat do Power Tower - ocenił Łukasz „Juras” Jurkowski. Zmiana? Uczestnik po raz pierwszy biegł na torze bez... okularów. To jednak nie mu nie przeszkodziło. Zawodnik wcisnął czerwony przycisk na górze Krzywej ściany. - Nigdy mi się to nie znudzi - przyznał mężczyzna.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:21.30

Tempo nie do pokonania
Mateusz Karczmarski był poza konkurencją. Zawodnik przebiegł tor eliminacyjny w czasie, który dał mu szansę na bitwę na Power Tower. - W tamtym roku w eliminacjach wpadłem do wody. Powiedziałem sobie, że w tym roku na spokojnie. Wszystko weszło, udało się - mówił sportowiec. - Rachunki wyrównane - podsumował Łukasz „Juras” Jurkowski.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:18.30

Taniec z... ninja!
Gość specjalny odcinka, czyli Jacek Jeschke. Znany tancerz w programie „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w parze z ukraińską piosenkarką Jamalą walczy o Kryształową Kulę w trzynastej edycji show. Na widowni dopingowała go partnerka w życiu prywatnym - Hanna Żudziewicz. O ile pierwsza przeszkoda była dla gwiazdy tylko formalnością, o tyle druga sprawiła, że odpadł z dalszej rywalizacji. - Puścił ręce - zwrócił uwagę Jerzy Mielewski.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Wielkim wozem do drabiny

Płeć piękna też potrafi
Aleksandra Krawczyk udowodniła, że tor „Ninja Warrior Polska” jest do pokonania również przez płeć piękną. Studentka wychowania fizycznego ze Szczecinka nie przestraszyła się żadnej z przeszkód. Prowadzący show byli pod wrażeniem wysiłku, jaki włożyła w bieg 23-letnia uczestniczka. - Ciśnie, ciśnie - krzyczał podekscytowany Jerzy Mielewski. Kobieta odniosła sukces za drugim podejściem na Krzywą ścianę. - Nieprawdopodobna sprawa - dodał dziennikarz sportowy.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 03:26.30

„Będzie zabawa, będzie się działo”
- Widzę, że to jest szybki tor. Będzie szybka zabawa - przewidywał Wojciech Borkowski, uczestnik bardzo dobrze znany widzom programu. 30-latek z Warszawy miał różne przeboje w show - kontuzje, dyskwalifikacje - i tym razem nie obyło się bez niespodzianek. Zawodnik nie dał rady wdrapać się Krzywą ścianę. - To jest sensacja! - zmartwił się Jerzy Mielewski.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Krzywa ściana

Oświadczyny na torze
Wojciech Borkowski miał nadzieję, że jego bieg będzie wyglądał zupełnie inaczej, ale to nic! Uczestnik miał do spełnienia jeszcze jedną misję. Wyznał ukochanej miłość, a następnie oświadczył się na oczach publiczności. W odpowiedzi usłyszał „tak”. Gratulacje!

Power Tower

Walka o bezpośredni bilet do finału szóstej edycji show odbyła się pomiędzy Mateuszem Karczmarskim a Witalijem Orichowskim. Lepszy okazał się drugi z nich. Jego czas to 34 sekundy. O to właśnie chodziło!

Tor półfinałowy

Etap składał się z pięciu przeszkód: Dziurawy most, Bębniarz, Podwójny ruchomy drążek, Spirala ninja, Przeprawa przez komin.

Nieźle jak na pierwszy raz
- Strach jest sprzymierzeńcem każdego wojownika, pozwala być czujnym - tak Jakub Telesiński mówił przed kolejnym etapem programu. Potencjał debiutanta był ogromny, ale nie udało mu się przejść całego toru. - Robił, co mógł, ale niestety zabrakło sił - powiedział Łukasz „Juras” Jurkowski, po tym, jak zawodnik niespodziewanie znalazł się w wodzie.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, Spirala ninja): 01:10.20
Kwalifikacja do finału!

Pełnoprawny narzeczony
Wojciech Borkowski po przyjętych oświadczynach przez ukochaną mógł z dodatkową energią zmierzyć się z torem półfinałowym. - Startuję z czystą głową - podkreślał uczestnik. - Leci, leci - dopingowali go komentatorzy, gdy skakał po kolejnych przeszkodach. I doleciał! Ukończył ten etap w całości! Wcześniej udało się to tylko Grzegorzowi Niecko.
Czas toru półfinałowego (ukończony): 01:47.40
Kwalifikacja do finału!

Pech? Nie tym razem!
- Jest to mój trzeci półfinał i zawsze mam pecha. Mam nadzieję, że teraz to odczaruję - mówił Krzysztof Orankiewicz, który był bardzo zmotywowany, aby znaleźć się w finale. - Dużo trenowałem i zobaczymy czy to się wszystko uda - zapowiadał. Problemy zaczęły się już przy pierwszej przeszkodzie, ale trudności udało się przezwyciężyć. Ostatecznie zawodnika pokonała spirala ninja.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, Spirala ninja): 02:11.90
Kwalifikacja do finału!

W tej niezwykłej miłosnej atmosferze publiczność i widzowie poznali kolejną czwórkę finalistów „Ninja Warrior Polska”! Dalsza rywalizacja o  obecność w tym elitarnym gronie tradycyjnie we wtorek o godz. 20:05!

„Ninja Warrior Polska” - edycja 6, zobacz odcinek 4:

Ninja Warrior Polska we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska