Oglądaj Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami online na polsatboxgo.pl.
Jak to się zaczęło?
Wyjątkowy odcinek rozpoczął Krzysztof Ibisz, który pamięcią wrócił do 5 grudnia 1992 roku. - Dosyć późno, bo o godzinie szesnastej trzydzieści wzeszło Słońce, a w zasadzie słoneczko... które świeci dla Was nieprzerwanie już trzydziestu lat - podkreślił dziennikarz i prezenter. - Zaczynamy specjalny odcinek „Tańca z Gwiazdami”. Oficjalnie rozpoczynamy świętowanie trzydziestolecia Telewizji Polsat! - dodała Paulina Sykut-Jeżyna. - Hity najpogodniejszej stacji w Polsce staną się tematem tańca naszych gwiazd! - podkreśliła Izabela Janachowska.
Siedem par i... gość specjalny
W piątej odsłonie o punkty rywalizowali: Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński, Karolina Pisarek i Michał Bartkiewicz, Michał Mikołajczak i Julia Suryś, Jamala i Jacek Jeschke, Wiesław Nowobilski i Janja Lesar, Jacek Jelonek i Michael Danilczuk, Natalia Janoszek i Rafał Maserak. Wśród publiczności Agnieszka Litwin, która odpadła z programu w czwartym odcinku show.
Na początek rozrywka
- Nasz trzydziestoletni program telewizyjny zapełniony jest reality show, turniejami, koncertami i festiwalami oraz wielkimi talent show. A wszystko w Polsce z tej materii zaczęło się od programu „Idol”. Polska edycja była pierwszą w Europie, a prowadził ją Maciek Rock, który zagościł w studiu „Tańca z Gwiazdami”.
Do tego tanga trzeba trojga
Zwyciężczynią pierwszej edycji „Idola” była Alicja Janosz, a w wygranej pomógł jej przebój „One Day In Your Life”, który wylansowała Anastacia. Pora wrócić pamięcią do tamtego występu. Do jej gościnnego występu tango zatańczyli Wiesław Nowobilski i Janja Lesar. - Jest taki polski taniec, chodzony. Jest tańczony na weselach, oczepinach i wszystko się zgadza, bo takie było to tango - rozpoczęła Iwona Pavlović. - Z mniejszą pewnością siebie zatańczyłeś. Do tanga trzeba trojga, partnera, partnerki oraz... widza. Jeżeli nie wygrasz tego programu, to jesteś idolem wielu Polaków - podkreślił natomiast Michał Malitowski. Za ten taniec 26 punktów.
Na każdy temat o tańcu
Kiedy Krzysztof Ibisz ogłosił, że na dachu wieżowca Polsatu wylądował helikopter, to musiało to oznaczać wizytę znakomitego gościa. Był nim oczywiście Mariusz Szczygieł, prowadzący talk show „Na każdy temat”. Od razu nie potrafił sobie odmówić chwili rozmowy z kolejną parą. - Czy do tańca potrzebny jest talent, czy można się go nauczyć od początku? - tak brzmiało pierwsze, „kontrowersyjne” jego zdaniem, pytanie.
Swing czy nie do końca?
Czas, aby przypomnieć sobie inny show Polsatu, „Tylko muzyka. Must be the music”. Przy mikrofonie Piotr „Lolek” Sołoducha z zespołu Enej, który triumfował w pierwszej edycji, a na parkiecie Karolina Pisarek-Salla i Michał Bartkiewicz. Czy ich swing do przeboju „Radio Hello” także okazał się hitem? - Uważam, że to był twój najlepszy taniec do tej pory - ocenił Michał Malitowski. - Aż tak bardzo bym nie była zachwycona tym swingiem. Ale bogatemu to się i byk ocieli... - nie zgodziła się Iwona Pavlović. - Karolina, mówiono ostatnio, że dałem Ci dobre noty, bo mnie przytuliłaś. Teraz tego nie zrobiłaś, a ja nadal mówię o Tobie dobrze. Jednym słowem: progres - stwierdził Andrzej Grabowski. Na tabliczkach 28 punktów. Taniec ocenił także Mariusz Szczygieł. - Ja o tańcu wiem tyle, co szafa trzydrzwiowa, ale... sugar push był doskonały - zażartował.
Rekordowy show muzyczno...budowlany?
Od września można oglądać 17. odsłonę „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, co stanowi rekord wśród wszystkich krajowych edycji programu realizowanego od Argentyny aż po Wietnam. Cieszący się niesłabnącą popularnością show reprezentował jeden z prowadzących, Maciej Dowbor, który przytoczył liczby dotyczące zużycia silikonu i gipsu w trakcie jednego sezonu. - To brzmi jak: szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla - podsumowała Izabela Janachowska.
Lepiej niż w poprzednim tygodniu
Osobą łączącą muzyczny i taneczny świat jest Stefano Terrazzino. Choć obecnie nie pojawia się na parkiecie, to odpowiada za stroje uczestników. Na koncie ma także zwycięstwo w trzeciej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” z utworem „Jesienne róże” Mieczysława Fogga. Do idealnego na koniec września utworu fokstrota zatańczyli Jacek Jelonek i Michael Danilczuk. Czy było lepiej niż w poprzednim odcinku, kiedy jurorzy mieli sporo uwag do występu modela? - Nad precyzją trzeba jeszcze popracować, ale nadal Was uwielbiam - stwierdził Michał Malitowski. - „Jesienne róże” mówią nam o pożegnaniu, ale na pewno nie waszym z tego programu - ocenił Andrzej Piaseczny. - Ostatnio nie najlepiej Was oceniliśmy, teraz jest znacznie lepiej. Ja myślę Jacku, że nie wiem czy ty nie wierzysz w siebie. Pokaż, że coś umiesz! - zachęcał Andrzej Grabowski. W efekcie 31 punktów.
Pozdrowienia z zagranicy
Polsat to także uwielbiane przez widzów seriale, takie jak „Samo życie”, „Pierwsza miłość”, czy „Przyjaciółki”. - Ale zaczęło się na początku lat dwutysięcznych od serialu „Adam i Ewa”, w którym główne role odgrywali Waldemar Goszcz oraz Katarzyna Chrzanowska - przypomniał Krzysztof Ibisz. Aktorka od lat nie mieszka w Polsce, ale przesłała pozdrowienia.
„Adam i Ewa” współcześnie
Wielki hit z czołówki serialu doczekał się interpretacji w postaci tańca współczesnego, który zaprezentowali Michał Mikołajczak i Julia Suryś. Czy aktor wziął sobie uwagi jurorów do serca? Czy jego trenerce udało się w ciągu tygodnia zmienić wymagające poprawy nawyki partnera? - Państwo zatańczyliście najlepiej jak dotąd - zachwycił się Andrzej Piaseczny. - W tym tańcu główną rolę odgrywają emocje, a Twój przekaz był bardzo jasny. Wszystko ze sobą grało. Bądź z siebie dumny - pochwaliła Iwona Pavlović. - Moglibyście tańczyć w stojach Adama i Ewy, byłoby piękniej - żartował Andrzej Grabowski. To przełożyło się na 31 punktów.
Kevin sam w studiu
Pora na kolejny element tworzący wyjątkową ofertę Polsatu. - To największe hity filmowe, w zasadzie MegaHity - powiedziała Izabela Janachowska, którą chwilę później zaczepił mały chłopiec. Kevin przyszedł odrobinę za wcześnie, ale obiecał, że będzie znów na święta.
Walc piękny od początku do końca
Następnie na parkiecie para numer 1, czyli Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński. Entuzjazm tej pary potrafi roztopić każdą górę lodową, więc walc angielski do „My Heart Will Go On” Celine Dion ich nie przerażał. Szczególnie że orkiestra Tomka Szymusia grała do końca. W porcie czekało natomiast jury. - Zatańczyliście bardzo pięknie. Dodaliście do tego od siebie coś wspaniałego - zachwycił się Andrzej Grabowski. - Było bardzo dobrze od początku do końca - ocenił krótko Michał Malitowski. - Ja gratuluję Ci początku - podkreśliła Iwona Pavlović. Na ich koncie 35 punktów.
W centrum wydarzeń
Dorota Gawryluk jako Dyrektor Pionu Informacji i Publicystyki Telewizji POLSAT jest zawsze tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Prowadząca flagowy program „Wydarzenia” wyjawiła, co sprawiłoby, żeby miała ochotę zatańczyć w show. - Warunkiem jest, że nie byłabym oceniana przez surowe jury - zaznaczyła.
Tango za cztery „dzięsiątki”
Przedostatnią parą wieczoru była Jamala i Jacka Jeschke, dla których repretuar wybrała Dorota Gawryluk. Postawiła na utwór „Por una Cabeza” Carlosa Gardela, który pojawił się w jednej ze słynnych scen filmu „Zapach kobiety”. Jak tango ocenili jurorzy? - Rady mamy o niższym ocenianiu nie posłucham, a w Waszym przypadku na pewno tego nie zrobię - zaznaczył Andrzej Piaseczny. - Najlepsze tango w tej edycji! - ocenił krótko Michał Malitowski. - To jest najlepsze tango, jakie ja w życiu widziałem - dodał Andrzej Grabowski. Czterdzieści punktów!
Czas na sport!
Kolejnym gościem był Marian Kmita, szef stacji Polsat Sport i Dyrektor ds. Sportu w Telewizji POLSAT. W rozmowie z Krzysztofem Ibiszem opowiedział o swoich wrażeniach i wielkich sportowych wydarzeniach transmitowanych przez kanały stacji. Towarzyszyły mu między innymi Łukasz „Juras” Jurkowski i Paulina Chylewska, uczestnicy dwunastej i siódmej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”.
Zachwycająca rumba
Występ pary numer jedenaście w sportowym stylu zapowiedział Jerzy Mielewski. „Zawsze tam, gdzie ty” to utwór z repertuaru grupy Lady Pank, a także hymn polskich kibiców siatkówki. Stanowił tło do rumby, którą przez ostatnie dni ćwiczyli Natalia Janoszek i Rafał Maserak. Dla gwiazdy Bollywood ten taniec był sporym wyzwaniem... - Jesteś jedyną gwiazdą tak świadomą swego ciała. Najlepszy taniec. Gdybym mogła, dałabym jedenaście - mówiła przejęta Iwona Pavlović. - Najlepsza rumba tej edycji! - ocenił natomiast Michał Malitowski. To musiało się skończyć maksymalną liczbą punktów - 40!
Odrobina kabaretu
Pora na kolejnych gości. - Polsat nie istniałby bez kabaretu, bo nasi widzowie kochają się śmiać! - zaznaczył Krzysztof Ibisz. W 13. edycji na parkiecie występowała Agnieszka Litwin, która doskonale wie, jak rozśmieszać. Wywiad z nią przeprowadziły Dziennikarki zaangażowane - Baśka Polak i Janina Niezaszybka, w które wcielają się Adrianna Borek i Dominika Najdek. Rozmowa z przymrużeniem oka zebrała brawa.
Niekiepski maraton jive'a
Jednym z kultowych seriali jest sitcom „Świat według Kiepskich”, z którego teksty weszły na stałe do codziennego języka. Do piosenki z czołówki serialu, którą wykonał zespół Big Cyc, rozpoczął się maraton jive'a, w którym do zdobycia były dodatkowe punkty - dla zwycięzcy aż siedem. W rock'n'rollowym klimacie najlepiej czuli się Jacek Jelonek i Michael Danilczuk!
W poszukiwaniu kota
Tuż przed zakończeniem głosowania w programie pojawił się kolejny wyjątkowy gość. - Przepraszam, nie widzieli Pańswto tutaj gdzieś może takiego małego kotka? On miał takie nietypowe umaszczenie... - pytał Zygmunt Chajzer, prowadzący kultowy teleturniej „Idź na całość”. I to właśnie przesłanie skierował do widzów Polsatu po odzyskaniu swojego „sierściucha”.
Piąte pożegnanie w 13. edycji
Po wieczorze pełnym fantastycznych emocji i wspomnień nadszed czas na pożegnanie kolejnej pary. Po głosowaniu jurorów na czele tabeli byli Natalia Janoszek i Rafał Maserak, a zamykali ją Wiesław Nowobilski i Janja Lesar. Ostatecznie wyścig o Kryształową Kulę zakończyli Michał Mikołajczak i Julia Suryś. - Naszym planem było przetrwać pierwszy odcinek. Bardzo dziękuję Julii, że była tak wspaniałą partnerką. Dziękuję także ekipie realizacyjnej i cieszę się, że byłem jego częścią - powiedział aktor znany widzom Polsatu między innymi z serialu „Pierwsza miłość”.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 13, zobacz odcinek 5:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w poniedziałek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial
Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat
CZYTAJ WIĘCEJ o „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”:
Krzysztof Ibisz zdradził imię syna i pokazał urocze zdjęcia malucha
Agnieszka Litwin odpadła z „Tańca z Gwiazdami”. Czym się teraz zajmie?
Natalia Janoszek powiedziała o swojej chorobie. „Coraz więcej osób się z nią zmaga…”