Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.
Wsparcie przyjaciół
Na początek rozmowa Karoliny Gilon z trzema uczestnikami show. Wśród nich dwukrotny zdobywca tytułu Last Man Standing - Igor Fojcik. To także uczestnik, który jako jedyny do tej pory miał możliwość zmierzenia się z Górą Midoriyama. - Poziom z edycji na edycję jest coraz wyższy, świadczą o tym wyniki zawodników - mówił. Zapewnił także powrót do programu. Trzymamy za słowo!
Tor eliminacyjny
Etap składał się z następujących przeszkód: Kroki łucznika, Wielkim wozem do drążka, Na krawędzi, Podwójny łuk, Łapacz ringów, Krzywa ściana.
Odważna wojowniczka
Na starcie Marlena Celińska z Sulejówka. Sekretarka medyczna wyznała, że próbuje zaszczepić miłość do sportu u swojego syna, którego wychowuje sama. Poza tym kocha siłownię. - Urodziłam się z duszą wojownika - przyznała. Podczas swojego biegu 39-latka tak się rozpędziła, że... niespodziewanie wypadła z toru! - Nie trafiła na materac. Dobrze, że się nic nie stało - skomentował nieudany bieg Łukasz „Juras” Jurkowski.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Kroki łucznika
Wiek to tylko liczba
Fit OldBoy to znany influencer ze świata sportu, który pokazuje, że wiek nie ma znaczenia. Występował na parkiecie „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, a teraz podjął kolejne wyzwanie. - Wyglądasz fantastycznie. Nie widziałam jeszcze nigdy 68-latka w takiej formie - zachwycała się Karolina Gilon. Czy to wystarczyło, by przejść tor eliminacyjny? Niestety nie. Chwila nieuwagi na trzecim etapie sprawiła, że uczestnik wpadł do basenu. Szkoda!
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Na krawędzi
Pewniak nie zawiódł
Michał Grochoła wrócił do „Ninja Warrior Polska”, aby naprawić błąd z poprzedniej edycji. - Wezmę, co moje - zapewniał uczestnik. I tak też zrobił! Trener personalny bez problemu zameldował się na Krzywej ścianie, żeby zbić „piątki” z komentatorami show. Zrobił to w czasie poniżej minuty. - Jest dobrze. Zrobiłem wszystko tak, jak chciałem - powiedział po biegu.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 00:50.30
Od „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” do „Ninja Warrior Polska”
Paweł Góral, popularny aktor i uczestnik 14. edycji show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” postanowił sprawdzić się na torze po odkryciu w sobie sportowej pasji. - Czuję się tak jak w dzień nagrania odcinka. Podobne emocje, podobny poziom adrenaliny - zawodnik nie krył, że presja jest ogromna. Jego celem było przejście co najmniej trzech przeszkód. Nie udało się. - Muszę tu wrócić i się poprawić. Nie ma dubli - zakończył.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Wielkim wozem do drążka
Walka sam ze sobą
- Nie jestem tutaj, żeby rywalizować z innymi, ale ze sobą. Skupiam się na sobie, a jak to wyjdzie? Zobaczymy - mówił Kamil Szubertowski. Kłopoty uczestnikowi sprawiła przeszkoda Podwójny łuk, ale w końcu opanował nerwy. Koncentracji zabrakło chwilę później. Pomimo braku zaliczenia Krzywej ściany, zawodnik przeszedł do kolejnego etapu.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Łapacz ringów
„Dzik” na torze
Jakub Zawistowski zdobył już jeden tytuł Last Man Standing, ale czy stać go na więcej? Jak najbardziej! - Do programu przychodzę, żeby się pobawić, ale mam też cel zdobycia tytułu ninja - stwierdził 32-latek. Na początek nie można popełnić błędu na torze eliminacyjnym. Pierwsze wyzwanie zostało zrealizowane perfekcyjnie. - Poszedł jak dzik w żołędzie - żartował Łukasz „Juras” Jurkowski.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 00:57.70
Im szybciej, tym lepiej
Robert Bandosz musiał dorównać poprzednikom, ale co to dla niego! - To jest starcie gigantów - mówiła przed tym biegiem Karolina Gilon, która nie miała wątpliwości, że wywoła on sporo zamieszania. - Pierwszy raz będę leciał jak najszybciej potrafię - mówił zawodnik liczący na pojedynek na Power Tower. Czas był fenomenalny, ale byli lepsi.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 00:59.60
Power Tower
W pojedynku o bezpośredni bilet do finału stanęli Michał Grochola i Jakub Zawistowski. Ostatecznie na wielkiej wieży lepszy okazał się drugi z nich. Gratulacje!
Tor półfinałowy
Etap składał się z pięciu przeszkód: Dziurawy most, Bębniarz, Podwójny ruchomy drążek, Spirala ninja, Przeprawa przez komin.
Kolejna ofiara spirali
- Lecisz, lecisz - dopingował Jerzy Mielewski, kiedy zobaczył na starcie Kamila Szubertowskiego. Uczestnik starał się z całych sił. Był niezwykle skupiony i skoncentrowany, ale ostatecznie nie przeszedł całego toru półfinałowego. Poległ na przeszkodzie, która sprawia wielkie trudności wielu zawodnikom, czyli na spirali ninja. - Mordercza przeszkoda - zauważył dziennikarz sportowy. Pomimo tego, zakwalifikował się do ostatniego odcinka szóstej edycji.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, Spirala ninja): 01:50.60
Kwalifikacja do finału!
Serce do walki
Robert Bandosz nie dostał się na Power Tower, tak jak o tym marzył, ale jako pierwszy w tym odcinku przeszedł cały tor półfinałowy! - To jest gość, który traktuje swoje występy w „Ninja Warrior Polska” bardzo poważnie - zauważył Łukasz „Juras” Jurkowski. - Ma fighterskie serducho - dodał sportowiec.
Czas toru półfinałowego (ukończony): 02:44.00
Kwalifikacja do finału!
„Borsuk” w formie
Michał Grochoła nie mógł być gorszy niż jego poprzednik. - Pytanie, czy głowa wytrzyma i zrobię to, co chcę zrobić? - zastanawiał się przed biegiem. Ale obawy okazały się bezpodstawne - uczestnik znalazł się na szczycie komina. - To jest jego dzień - podsumował Jerzy Mielewski.
Czas toru półfinałowego (ukończony): 01:54:10
Kwalifikacja do finału!
Przed widzami Polsatu wielkie emocje w finale szóstej edycji „Ninja Warrior Polska”. Zapraszamy we wtorek 11 października o godz. 20:05!
„Ninja Warrior Polska” - edycja 6, zobacz odcinek 6:
„Ninja Warrior Polska” we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska