2022-10-17

Michał Milowicz: Rammstein? To była całkowita abstrakcja

Uczestnik programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” o wygranej jako Till Lindemann. Michał Milowicz jako lider niemieckiej grupy Rammstein był najlepszy w siódmym odcinku siedemnastej edycji show. W specjalnej rozmowie z POLSAT.PL mówi o przygotowaniach do wyjątkowej, zwycięskiej metamorfozy i tym, że chce zobaczyć oryginalnych muzyków na żywo.

Oglądaj Twoja Twarz Brzmi Znajomo online na polsatboxgo.pl.

- Jaka była pana pierwsza myśl po wylosowaniu postaci Tilla Lindemanna?
- Przede wszystkim zaskoczenie. Pomyślałem, że to zupełna abstrakcja, novum i totalne wyzwanie pod względem muzyczno-wokalnym w stosunku do mojego repertuaru w którym czuje się komfortowo.

- Jak bardzo znał pan twórczość zespołu Rammstein? Co o niej myślał przed występem?
- Znałem twórczość bardzo pobieżnie, chyba ze względu na język niemiecki, który zawsze był dla mnie trudny do przełknięcia i tę formę muzyczną, która z kolei wydawała się dla mnie ciężka i daleka od mojej estetyki muzycznej.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Twoja Twarz Brzmi Znajomo (@twojatwarzbrzmiznajomo)

- Co było najtrudniejsze w tworzeniu Tilla Lindemanna? Jak w tych przygotowaniach pomogli Agnieszka Hekiert i Kris Adamski?
- Pomoc obojga była bezsprzeczna i konieczna, tak jak i w każdym przygotowywaniu postaci. Oboje dają najbardziej trafne wskazówki jak zbudować daną postać i jak ją ogarnąć wokalnie od podstaw. To w pełnej krasie zawodowcy, którzy doskonale wiedzą i czują jak przekazywać nam wykonawcom tę wiedzę tajemną. To jest wspaniała szkoła. Najtrudniejsze było dla mnie wejście na sto procent w niemieckiego przywódcę, który próbuje posiąść aprobatę tysięcy słuchaczy, bo o tym jet utwór „Ich Will”.

- Czy znalazł pan cechy wspólne z Tillem Lindemannem?
- Oprócz tego, że jesteśmy prawie tego samego wzrostu i postury (śmiech), to owszem myślę, że każdy z nas tworzy swój muzyczny teatr w charakterystyczny dla siebie i zespołu sposób. Jednak Till jest mocno demoniczny i często obrazoburczy, ale ta mocna forma przekazu idealnie do niego pasuje i jest w niej prawdziwy. Zrozumiałem ten przekaz artystyczny i mnie zafascynował. Szczerze mówiąc nie mogę się doczekać, aby pójść na koncert Rammsteina.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Michal Milowicz (@michal_milowicz)

- Jak pan ocenia ogólnie przygodę z programem?
- Jest to fascynująca przygoda, niezwykle pracochłonna i wymagająca totalnego zaangażowania pod każdym względem, ale dająca ogrom satysfakcji i przede wszystkim autokreatywna.

- Które z występów pana kolegów i koleżanek podobały się panu do tej pory najbardziej?
- Kasia Wilk jako Kasia Nosowska, Kasia Polewany jako Lady Gaga, Kasia Ucherska jako Michael Jackson, Ewa Błachnio jako Krystyna Janda, Iggy Pop w wykonaniu Roberta Szpręgla.

- W kolejnym odcinku pana wcielenie to Stanisława Celińska. Czego mogą się spodziewać widzowie?
- Mam nadzieję, że profesjonalnego odzwierciedlenia pani Stanisławy na tyle, na ile może to zrobić głosem mężczyzna. No i mam również nadzieję, że dostarczę pewną dozę uśmiechu. Proszę trzymać kciuki, postaram się dać z siebie tyle, ile mogę.

Rozmawiała Julia Borowczyk

Twoja Twarz Brzmi Znajomo w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.