2022-11-16

Małgorzata Socha: W ważnych momentach Polsat był ze mną

Jak aktorka serialu „Przyjaciółki” wspomina debiut stacji na rynku telewizyjnym? W specjalnej rozmowie Małgorzata Socha mówi nie tylko o początkach pracy na planie hitowej produkcji, ale też przypomina, w którym wyjątkowym sitcomie pokazała się widzom po raz pierwszy. Gwiazda zdradza także, co najbardziej ceni sobie w ofercie Polsatu.

Każdy chciał go mieć
Jak wspomina aktorka, w czasach jej dzieciństwa każdy żył jedną z ważnych akcji promocyjnych... - Każdy chciał mieć Paszport Polsatu. Każdy marzył i zastanawiał się, do czego właściwie on zobowiązuje. Na moją wyobraźnię dziecka wówczas to bardzo działało - wspomina aktorka. - Nie wiem do końca, gdzie w związku z tym można było wyemigrować - żartuje.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Telewizja Polsat (@polsatofficial)

Wtedy wszystko się zaczęło
Po latach zapewne niewielu widzów pamięta, od jakiej produkcji zaczynała współpracę z Polsatem Małgorzata Socha. - Oczywiście to słynne „Miodowe lata”. Wyprodukowało je Studio A i to też było jakimś początkiem tego, że zagrałam główną rolę w sitcomie „Dziupla Cezara” z Piotrem Adamczykiem. Pojawiłam się tam dzięki temu, że pokazałam się wcześniej w „Miodowych latach” - opowiada gwiazda.

Oferta, jakiej wcześniej nie było
- Pamiętam z perspektywy dziecka, że w Polsacie były filmy, które leciały przez cały dzień. Bajki emitowane od rana i zachodnie produkcje, które można było oglądać bez specjalnych okazji, typu Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc - zwraca uwagę aktorka. No i też Polsat stał się silną telewizją, jeśli chodzi o sport. Bo stacja stała sportem i stoi - podkreśla.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Małgorzata Socha (@malgosia_socha)

Przede wszystkim rzetelność
Małgorzata Socha mówi także o tym, jak - jej zdaniem - zmieniła się stacja w trakcie trzydziestu lat funkcjonowania. - Kiedyś to była telewizja, która kojarzyła się głównie z rozrywką. Dziś dalej tak się kojarzy, choć wiele się zmieniło - twierdzi. - Powstały kanały informacyjne, są „Wydarzenia”, które bardzo zyskały na wiarygodności i popularności. Dziennikarze cieszą się dużym poważaniem, więc z telewizji stricte rozrywkowej Polsat stał się stacją, za którą stoi rzetelność - zauważa.

Dekada serialu „Przyjaciółki”
Podczas gdy Telewizja POLSAT świętuje trzydzieste urodziny, serial „Przyjaciółki” obchodzi jubileusz dwudziestego sezonu, czyli dekady na antenie. - Wspominam, kiedy zaczynałyśmy tę przygodę i na jakim etapie byłyśmy. Tak naprawdę w najważniejszych momentach mojego życia Polsat był ze mną. Mówię na przykład o narodzinach moich dzieci. To wszystko stało się podczas tego dziecięciolecia - podkreśla Małgorzata Socha.