Oglądaj Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej online na polsatboxgo.pl.
Być w kontakcie
Jedyny niezbędny przedmiot w jej torebce to smartfon. Zastępuje kalendarz i notatnik, ale przede wszystkim pozwala na utrzymywanie kontaktu. - Teraz ludzie mają pół życia w telefonie. Numer do niani, żeby podpytać jak tam Chrisek, co robi, czy jest grzeczny, gdzie jesteście, co zrobiliście. To jest też kontakt z moim mężem, firmą, mamą. To najważniejsze - mówi Izabela Janachowska.
Wyświetl ten post na Instagramie
Torebka wolna od kosmetyków
Mimo nienagannego wyglądu, który jest jej wizytówką na ekranie, gwiazda nie przywiązuje się do kosmetyków. - Nie jestem taką kobietą, która bez puderniczki nie wyjdzie z domu - śmieje się. - Kiedy mam wolny dzień, a to oznacza nawet dzień pracy, ale taki bez nagrań, kiedy mnie nie widać przed kamerą, to nawet nie biorę ze sobą pudru. Ja wtedy odpoczywam od wszystkiego - stwierdza.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dzień bez makijażu
Iza Janachowska przyznaje, że rozumie teraz, skąd się biorą zdjęcia hollywoodzkich supergwiazd w niedbałych strojach czy nawet piżamach na ulicy. - Oni są zmęczeni kreowaniem wizerunku, pięknymi rzeczami, którymi się otaczają w pracy i potrzebują resetu, takiego odbicia, luzu - wyjaśnia. - Ja sama jestem typem dziewczyny, która w wolne od nagrań dni zakłada dres, trampki, zwija sobie cebulę na czubku głowy, zakłada okulary - bo okulary uwielbiam - i leci. Naprawdę nie skupiam się na tym, jak wyglądam. Wręcz zwracam uwagę na to, żeby odpocząć od pracy, bo ten ładny nienaganny wygląd jest moją pracą.