Oglądaj Twoja Twarz Brzmi Znajomo online na polsatboxgo.pl.
- Gdzie był Maciej Rock, kiedy nie było go w telewizji?
- W radiu! Prowadzę program poranny, a teraz dochodzi do tego plan programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
- Jesienią 2022 roku pojawił się pan na widowni jednego z odcinków „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, którego motywem przewodnim było 30-lecie stacji. Jakie to uczucie wrócić i zobaczyć dawnych współpracowników i przyjaciół?
- Życzę każdemu takiego cudownego uczucia. Wszedłem na plan i z każdej strony, każdego piętra, każdego pomieszczenia przychodzili moi znajomi, których nie widziałem parę dobrych lat (śmiech). Spotkałem się z tak miłym przyjęciem, wyrazami tęsknoty, pytaniami, co robię. Było to przemiłe, przesympatyczne doświadczenie.
Wyświetl ten post na Instagramie
- Czy pomyślał pan wtedy o powrocie do telewizji?
- Tak, miałem takie myśli, że może powinienem coś zrobić, żeby wrócić.
- Z czym kojarzył się panu program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” do tej pory?
- Nawet w nim raz wystąpiłem (śmiech)! Pamiętam, że gdy uczestniczką była Paulina Sykut-Jeżyna to zostałem poproszony o komentarz. Miałem cały czas kontakt z Maćkiem Dowborem i Piotrem Gąsowskim, więc siłą rzeczy program przewijał się w naszym rozmowach.
- Które z występów zapadły panu najbardziej w pamięci?
- Bardzo podobała mi się Kasia Wilk jako Flo-Rida, choć to była rola składająca się z dwóch części. Fantastyczny zabieg muzyczny i aktorski, ale też techniczny. Jak oni to wymyślili, że jest raz głównym rapującym, a drugim razem śpiewa refren jako kobieta? Bolek Pawlica, który reżyseruje ten program to artysta i rzeczywiście niektóre z tych wykonań przeszły już do historii. Zresztą Polsat wykorzystuje je przy okazji takich imprez jak Sylwester czy festiwale muzyczne.
- W czym, pana zdaniem, tkwi fenomen programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”? To jeden z nielicznych show, który doczekał się aż osiemnastu sezonów.
- To rozrywka ze sznytem i nutką sztuki. Uczestnicy, wcielając się aktorsko i wokalnie w daną postać, muszą pokonać wiele swoich niedoskonałości. Ile ich jest dokładnie? O tym się przekonam, bo pracę w programie dopiero zaczynam (śmiech).
- Jaka była pana reakcja na pozytywne komentarze po ogłoszeniu, że zostaje pan nowym współprowadzącym show?
- Szczerze? Dostałem tak dużo wiadomości i telefonów od znajomych, że nie wchodziłem już w żadną sekcję komentarzy (śmiech). Dotarły jednak do mnie słuchy, że ludzie się cieszą. Bardzo mi miło z tego powodu.
- Czy to stwarza pewnego rodzaju presję?
- Jeżeli prawdą jest, że te dwieście pięćdziesiąt osób, które zostawiły komentarze, stęskniły się za mną, to ja mogę powiedzieć, że stęskniłem się za nimi (śmiech). Nie będę wchodził w niczyje buty, jestem sobą i taki będę na scenie.
Wyświetl ten post na Instagramie
- Mówił pan, że rozmawiał z Maciejem Dowborem w trakcie trwania poprzednich edycji. Czy doszło już do jakichś rozmów po ogłoszeniu, że będziecie pracować nad programem wspólnie?
- Przybiliśmy taką piątkę przez telefon na razie (śmiech). Maciej jest ciągle w rozjazdach, ale kiedy się zobaczymy, omówimy szczegóły. Mam nadzieję też poznać całą ekipę „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Muszę się osadzić w tym formacie, poznać swoje zadania.
- Niekiedy prowadzący show otwierają odcinek występem. Nie są to stricte metamorfozy tak mocne, jak te uczestników, ale jest zabawa. Da się pan na to namówić?
- Jestem otwarty na różnego rodzaju rozrywkę i zabawę, ale nie wiem, czy widzowie będą na to gotowi (śmiech). Nie szarżuję tutaj, jeżeli chodzi o moje umiejętności wokalne czy aktorskie, ale zobaczymy, co się wydarzy.
- Co by pan chciał wynieść z programu dla siebie?
- Nie pracowałem w telewizji około pięciu lat. Była to celowa przerwa, przynajmniej częściowo, bo potem była pandemia. W związku z tym czuję się trochę jak świeżak. Zupełnie nie pamiętam, czego można się spodziewać. Jakie sytuacje mi się przytrafią? Jakich ludzi poznam? Co mnie spotka na planie? Nie mam odpowiedzi na te pytania, ale jestem tego bardzo ciekaw. Po prostu jaram się, że wrócę na plan (śmiech). Mam nadzieję, że to będzie doskonała przygoda.
Rozmawiała Julia Borowczyk