Oglądaj Państwo w Państwie online na polsatboxgo.pl.
Pomysł przebudowy
Pan Tomasz od lat mieszka na piętrze domu dwukondygnacyjnego. Lokal udostępnia mu siostra, która jest właścicielem. Kilka lat temu sąsiad z dołu (syn właścicielki mieszkania na parterze) zaproponował przebudowę wspólnej klatki schodowej. Miała ona polegać na powiększeniu jego mieszkania o osiem metrów kwadratowych (tyle ma klatka schodowa), w zamian za wybudowanie osobnego wejścia panu Tomaszowi z drugiej strony domu. Doszło do porozumienia. Pomysłodawca przedstawił projekty budowlane nowego wejścia.
Wejście tylko po drabinie
Po czasie sąsiad zburzył schody, klatkę schodową dołączył do swojego lokalu, tym samym pozbawiając pana Tomasza wejścia do jego mieszkania. Mężczyzna nie mógł nadzorować remontu, ponieważ w tym czasie pracował za granicą. Po przebudowie okazało się, że jedynym sposobem dostania się do lokalu na górze jest wejście po drabinie przez okno. Sąsiad nie wykazywał już zainteresowania wybudowaniem nowego wejścia, które było gwarancją ustnej umowy. Twierdził, że to nie jest jego sprawa, ponieważ buduje nowy dom.
Rozwiązanie uznane za nielegalne
Kiedy do mieszkania na piętrze wprowadziła się kobieta z dwójką dzieci, pan Tomasz postanowił dostawić do okna metalowe schody. Zdaniem urzędników są one nielegalne, ponieważ nie spełniają warunków technicznych i powinien je zlikwidować. Tym samym rodzina ma do lokalu znów wchodzić po drabinie.
Jednoznaczna ocena
W kwietniu 2019 roku dzielnicowy zgłosił do nadzoru budowlanego sprawę zamurowanego wejścia do mieszkania na piętrze. Urzędnicy w maju przeprowadzili kontrolę i potwierdzili nieprawidłowości. Ustalono, że właściciele lokalu na parterze dokonali przeróbki swojego lokalu bez zgody organu administracji architektoniczno-budowlanej, wymiany instalacji, a także przebudowę klatki schodowej.
Sprawa do ponownego rozpatrzenia
Po otrzymaniu oceny technicznej eksperta z zakresu budownictwa (maj 2022 rok) nadzór budowany nakazał usunięcie nieprawidłowości i wykonanie robót pozwalających właścicielowi piętra na swobodne wejście do swojego lokalu. Dotychczasowy właściciel parteru odwołał się od decyzji, informując, że sprzedał swój lokal. Sprawa trafiła do organu wyższej instancji, który przekazał ją do ponownego rozpatrzenia.
Oskarżenia o nękanie
Nowi właściciele dolnej kondygnacji odcinają się od problemu, twierdząc, że dotyczy on poprzedniego właściciela. Co więcej, oprócz sporu o zamurowane wejście do mieszkania, między rodziną a poprzednim sąsiadem z dołu toczył się inny konflikt. Pan Tomasz i jego bliscy czuli się nękani przez sąsiada, który twierdził, że w lokalu na górze jest za głośno. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Czy interwencja programu „Państwo w Państwie” pomoże w rozwiązaniu sprawy?
„Państwo w Państwie” w niedzielę o godz. 19:30 w Telewizji POLSAT.