Oglądaj Hell's Kitchen online na polsatboxgo.pl.
Wszystko zaczęło się w domu
Mateusz Gessler dorastał we Francji, a szkołę gastronomiczną kończył w Szwajcarii. To jednak nie ona odegrała największą rolę w kulinarnej karierze. - Najbardziej ukształtowała mnie rodzina. Umiejętności można zdobyć, wszystkiego możemy się nauczyć. Trening czyni mistrza. Jeżeli kucharz gotuje dużo i robi to powtarzalnie, to ten trening działa - zaznacza.
Wyświetl ten post na Instagramie
Cechy dobrego kucharza
Prowadzący „Hell's Kitchen” uważa także, że same zdolności przygotowywania smacznych potraw to nie wszystko. - Żeby być dobrym kucharzem, trzeba mieć cechy związane nie tylko z kuchnią. Trzeba kochać ludzi, siebie samego, odkrywać świat na talerzu i poza nim. Nie można się zamknąć w bańce i twierdzić, że jest się najlepszym - mówi w rozmowie z POLSAT.PL
Wyświetl ten post na Instagramie
Ciekawość świata
Jak wyglądały jego początki fascynacji światem kulinariów? - W dzieciństwie miłość do jedzenia i przyrządzania potraw zaszczepiły we mnie mama i babcia, która jest kulinarną mistrzynią. Kiedy wychowywałem się w Paryżu i widziałem na targowiskach tuzin różnych produktów, rozwijała się moja ciekawość gotowania i historii gastronomii. To spowodowało, że jestem łakomczuchem - mówi z uśmiechem.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wpływ na emocje
Jak zaznacza znany restaurator, jego zdaniem jedzenie ma szczególną moc. - Mam w sobie pasję do karmienia ludzi, bo lubię ich i lubię sprawiać im przyjemność. Umilić dzień, spowodować, że będzie jeszcze przyjemniejszy, a może nawet go uratować. Przez żołądek do serca i przez serce do żołądka. Jedzenie jest jedną z tych rzeczy, które szybko przekładają się na odczuwane przez nas emocje - podkreśla.
Wyświetl ten post na Instagramie