Oglądaj Farma online na polsatboxgo.pl.
Tłoczenie oleju maszynką do mięsa?
Odłożone dzień wcześniej zadanie samo się nie zrobi. Zgodnie z instrukcjami zawartymi w liście farmerzy przystąpili do pierwszego w ich życiu tłoczenia oleju. - Z zewnątrz to wygląda jak maszynka do mięsa - stwierdził Piotr, który pomagał Adamowi. Praca okazała się prosta, ale dość męcząca. Wszyscy zmieniali się zatem co kwadrans i podziwiali efekty.
Po sojuszu ani śladu
Gabryś wyprowadził zaskakujący cios. - Nominowanie Ani jest raczej mało realne. Raczej wybierze mnie - przewidywała Ula. Pomyliła się, bo chłopak wskazał Adama! Nie dość, że zerwał pakt byłych Farmerów Tygodnia, to jeszcze nie dotrzymał obietnicy danej koledze. - Nie zdziwiłem się. Dla niektórych słowo jest ważne, a dla innych nie... - podsumował zagrożony uczestnik.
Brutalne rozliczenia
Decyzja, jaką podjął w nominacjach Gabriele, wstrząsnęła farmą i rozpętała burzę między nim a jego dotychczasowym sojusznikiem. - Jakbyś miał jaja, to powiedziałbyś wprost, że będziesz mnie nominował - zaatakował Adam. - Jesteś człowiekiem, który mówi jedno, a robi drugie. Przybiłeś ze mną piątkę - przypomniał. - Szantażowałeś mnie, żeby uratować własny tyłek. Umawiałeś się ze mną, żeby Anię wyeliminować. A nagle w tym tygodniu jesteś jej wielkim przyjacielem - bronił się Gabryś. - Czuję się naprawdę dobrze z decyzją, którą podjąłem - podsumował.
Nieczyste zagranie
- Bardzo dobrze! Męska decyzja - „Młoda” pochwaliła i przytuliła Gabrysia. - Nie ma żadnego paktu, wystawiania kogoś. Idealnie to zrobiłeś - stwierdziła. Reszta była innego zdania. Ula zauważyła, że chłopak mógł nie mówić niczego, zamiast okłamywać Adama, że na pewno go nie nominuje. - Nie można być z niego dumnym, bo odważył się postawić w sposób, który nie jest fajny - skomentował Piotr.
Uczucia odżyły
Drugie życie farmerskiego małżeństwa? Na to wygląda! Ania dopytywała Gabriela, czy naprawdę rozważał nominowanie jej do Pojedynku. - A kim ja właściwie dla Ciebie jestem? - zmienił szybko temat chłopak. - Najważniejszą osobą na farmie. Zależy mi na Tobie - usłyszał w odpowiedzi i jego serce znowu zaczęło bić szybciej przy wybrance. - Może dałem się wkręcić w to, co ludzie mówią, że ona mnie wykorzystuje - zaczął się zastanawiać. - Trochę musi mnie lubić - stwierdził.
„Czułem, że wali mi ściemę”
Ostatni sojusznicy, jacy pozostali przy Adamie, próbowali go pocieszać i wykazywać się zrozumieniem. - Umówili się i to Gabryś nie dotrzymał słowa - ocenił Piotr. Obaj uznali, że nieoczekiwany ponowny przypływ uczuć między Gabrysiem i Anią świadczy o „ustawce”. Czyżby zaplanowana akcja, mająca na celu wyeliminowanie groźnego rywala?
Być albo nie być
- Wasza czwórka jest wytypowana do udziału w Pojedynku - Ilona Krawczyńska zwróciła się do nominowanych. - Nie mogę się doczekać tej walki, więc... zrobimy to dziś - dodała. Marcelina Zawadzka wyjaśniła, że zagrożeni uczestnicy będą rywalizować w dwóch parach: Kamil kontra Edyta i Paweł przeciwko Adamowi. - Przegrani jeszcze dziś nas opuszczą - zaskoczyła. Tym razem bez głosowania!
Trudna droga do zwycięstwa
Prowadzące zapowiedziały, że to najbardziej skomplikowany Pojedynek w drugiej edycji. Wyzwanie polegało na przejściu toru przeszkód i zadań. Uczestnicy musieli odnaleźć klucz do skrzyni, trafić wiankiem na stojak, wypić obrzydliwy koktajl, a na koniec przelać wodę z balii do słoika, używając zbudowanego przez siebie czerpaka. Na pierwszy ogień Kamil i Edyta! Górą chłopak, który miał więcej szczęścia. - Szkoda, była jedną z najbliższych mi osób - powiedział o odchodzącej farmerce Gabriele.
Dla niej to już koniec
- Uważam, że wszystko dzieje się po coś - skomentowała Edyta. - Czuję się OK, bo nie mam sobie nic do zarzucenia - dodała, a podsumowując udział w programie stwierdziła, że na farmie dowiedziała się dużo o samej sobie. - Najbardziej będę tęsknić za Anią. Mam nadzieję, że była wobec mnie fair - zdradziła.
Męska rywalizacja
Sojusznicy i przyjaciele przeciwko sobie. Paweł od początku programu mógł liczyć na wsparcie Adama. Podkreślał, że dużo się od niego uczy. W Pojedynku przerósł swojego mistrza, odsyłając go do domu. Zmęczenie wzięło górę. Wyczerpany Adam w trakcie rywalizacji zwymiotował. - Czułem się samotny i opuszczony - przyznał.
„Straciliśmy najlepszego kompana”
Gospodarstwo opuścił jeden z najbardziej kontrowersyjnych mieszkańców. Adam wzbudzał skrajne emocje. Jedni będą za nim tęsknić, inni niekoniecznie. - Wierzę, że jeśli tak się dziś zdarzyło, to tak miało być - ocenił odchodzący uczestnik. - Bardzo się zżyliśmy. To był naprawdę fajny czas - przyznał Paweł.
Osamotnieni i zagrożeni
Ania i Gabriele przytuleni dyskutowali o tym, że co prawda cieszy ich odpadnięcie Adama, ale z drugiej strony dopiero teraz przed nimi wielkie wyzwanie. - Oni będą wszyscy w nas celować. Ja wiem, że będę przez każdego nominowana - stwierdziła dziewczyna. - Mam tutaj tylko Ciebie - wyznała. Sami przeciw wszystkim?
Zakochani na celowniku
Adam został wyeliminowany, bo wcześniej nominował go Gabriele. Nic dziwnego, że lektor języka włoskiego podpadł niektórym uczestnikom. - Oszukał, zerwał umowę - powiedział Piotr. Co więcej, grupa zgodziła się, że nikt już nie nadąża za rozwojem relacji chłopaka z Anią. - Jemu to pasuje. Wcale nie jest taki biedny - Ula oceniła postawę Gabrysia. W trakcie sądu nad zakochanymi w głowach bliźniaków i Kamila zrodziła się myśl, że fajnie byłoby zobaczyć farmerskie małżeństwo rywalizujące ze sobą w Pojedynku...
„Farma” - edycja 2, odcinek 29:
Zobacz podsumowanie pobytu na farmie - The Best Of Adam Nowak:
Zobacz podsumowanie pobytu na farmie - The Best Of Edyta Sobczyk:
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Polsacie.