Oglądaj Farma. Fajrant online na polsatboxgo.pl.
Kupa śmiechu na początek
Dwa stoły, stanowiska z sianem i słoikami z wodą, a na środku miska z podejrzanie wyglądającą brązową masą. - Mamy dzisiaj iście gówniane zadanie - zdradziła Ania pozostałym. Zabawa polegała na ulepieniu z gliny kupy wylosowanego zwierzęcia i opowiedzeniu o niej jakiejś historii. - Kreatywne zadanie, ale kreacja mnie przerosła - smiał się Adam.
Polityka i geografia
- Wylosowałem kaczkę i pierwsze, co mi się skojarzyło, to Polska. Każdy niech sobie pomyśli dlaczego - wyjaśnił swoją wizję Piotr. - Mamy dużo kaczek w kraju - dodał ze śmiechem. Edyta także poszła w państwowe powiązania. - Za górami, za lasami, za Morzem Śródziemnym jest Hiszpania - zaczęła opowieść. - Przyszła tam na świat dziewczynka, którą bocian przyniósł do Polski. A po długiej podróży tak mu się chciało, że... narobił na Edzię - dokończyła.
Lekarstwo na stres
Ula postanowiła odwołać się do przeżyć i bieżących doświadczeń mieszkańców gospodarstwa. Wylosowała kury, a te - jak podkreśliła - głównie chodzą, jedzą i... wiadomo, co robią. - A co my z tego mamy? Gówno, a nie jajka - podsumowała uczestniczka. Gdy kury żyją beztrosko, lamy wkurzają się na siebie. Przynajmniej w historii Kamila. - Jedna na druga nasrała i pozbyła się w ten sposób negatywnych emocji - wyjaśnił dalszy przebieg wydarzeń.
Włoski placek
Krowa Maria to bohaterka z Italii. - Pracuje u farmera, który bierze od niej mleko do mozzarelli - wtajemniczył wszystkich Gabryś. A wiadomo, że w każdej włoskiej historii od sera do pizzy jest bardzo krótka droga. Krowa zapragnęła zatem mieć swoją Margheritę. - Najbardziej podobała mi się kupa Gabrysia - skomentowała „Młoda”, która z kolei uformowała odchody konia, dorabiając do tego wzruszającą rodzinną historię o wspieraniu w związku. Nawet jeśli facet jest wałachem, a nie ogierem.
„Farma. Fajrant” - odcinek 6:
„Farma. Fajrant” w sobotę od godz. 20:00 w Polsat Go, a druga edycja reality show„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Polsacie.