Oglądaj Farma online na polsatboxgo.pl.
Chłopak z miasta
Trener personalny wchodził do programu bez żadnego doświadczenia związanego z funkcjonowaniem na wsi. Piotr Czubkowski, który całe życie spędził w Warszawie, twierdzi, że w gospodarstwie zdobył mnóstwo cennych umiejętności. - Mam nadzieję, że ludzie zauważyli zmianę - podkreśla. - Miałem ładne wyjście. Raczej nie płaczę, ale moje pożegnanie ze zwierzętami było wzruszające - przyznaje.
Śmiech to zdrowie
W reality show brał udział razem z bratem. Ich relacja była szeroko komentowana przez innych uczestników. Pomimo wzajemnego wsparcia, bliźniacy nie mieli lekko w rywalizacji. Szczególnie na początku, kiedy byli postrzegani jako... leniwi. - Myślę, że ja i Paweł mamy taki mechanizm obronny w stresowych sytuacjach, że szukamy w nich absurdów i śmiejemy się - tłumaczy Piotr. - Poczucie humoru jest genialnym narzędziem do walki ze stresem, ale wyszliśmy trochę na śmieszków - dodaje. - Na tle innych może wyglądać, że jestem leniwcem - śmieje się.
Siła rodzeństwa
- Paweł był nieco wyraźniejszą postacią ode mnie, ale mi to nie przeszkadzało. Miał też więcej sytuacji, w których mógł się wykazać - mówi Piotr. - Było sporo dobrych Farmerów Tygodnia, ale to on był najlepszy - podkreśla. - Kiedy go zabrakło, zostało już mało dni do końca rywalizacji, więc nie rozmyślałem, jak sobie poradzę sam - twierdzi.
Najbardziej brakuje...
W rozmowie z Marceliną Zawadzką Piotr Czubkowski zdradza, za czym tęskni najbardziej po wyjściu z gospodarstwa. - Brakuje mi spokoju i tego takiego zwolnienia, które było na „Farmie”. Próbowałem wrócić do tego, ale ciężko stworzyć takie warunki, kiedy życie jest szybkie - podkreśla. Co jeszcze mówi? Jakie ma plany na dalszą karierę w mediach? Zobacz wideo!
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz podsumowanie pobytu na farmie - The Best Of Piotr Czubkowski:
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Polsacie.